czwartek, 6 września 2018

Z wizytą u Wincentego Witosa w Wierzchosławicach

Nawet, jeśli historia była / jest najbardziej znienawidzonym przedmiotem w szkole, to z pewnością każdy kojarzy osobę Wincentego Witosa. I nawet, jeśli nikt nie pamięta, że urodził się on 21 stycznia 1874 r. w Wierzchosławicach, to fakt, iż był on trzykrotnym premierem Rzeczypospolitej Polskiej, odróżnia go od plejady postaci opisanych w podręcznikach szkolnych. 

Ja również – jak się okazuje – niewiele o Wincentym Witosie wiedziałam, kojarzyłam jednak, iż pochodził on z ubogiej chłopskiej rodziny i ukończył zaledwie cztery klasy w szkole wiejskiej, co nie przeszkodziło mu zajmować odpowiedzialnych funkcji w państwie. Kiedy jednak mogłam zrealizować w końcu swój plan zwiedzenia malowanej wsi, czyli Zalipia (relacja już wkrótce), nie oparłam się pokusie i zdecydowałam się na skorzystanie z oferty PTTK Katowice, którego oferta obejmowała również wstąpienie do muzeum w Wierzchosławicach. 

Do Muzeum Wincentego Witosa najłatwiej dojechać samochodem – szalony pomysł, by dojechać do Tarnowa, a później szukać transportu okazał się karkołomny i cieszę się, że go porzuciłam. Muzeum Witosa „Nowa Zagroda” jest usytuowane tuż przy ulicy, jest też doskonale oznaczone, trudno zatem go przeoczyć. Naprzeciwko wejścia do zagrody, po drugiej stronie drogi, znajduje się przystanek autobusowy z dużą zatoką i tu właśnie wysiedliśmy rozpoczynając naszą wycieczkę. Z uwagi na to, że do „Nowej Zagrody” byliśmy umówieni dopiero na 10.00, wyruszyliśmy zobaczyć dom, gdzie Wincenty Witos się urodził i spędził dzieciństwo, tzw. „Stary Dom”, oddalony piechotą około 10 minut drogi. 

fot. J.Gul

fot. J.Gul

Ta kryta strzechą chata pochodzi z 1814 roku i jest jednym z najstarszych tego typu zabytków w  powiecie tarnowskim. Zgromadzono tu eksponaty etnograficzne pochodzące z chłopskich gospodarstw w Wierzchosławicach i ukazujące warunki życia na wsi w XIX wieku. Obecnym właścicielem budynku jest stowarzyszenie Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach. W 2014 roku dom został wpisany do rejestru zabytków województwa małopolskiego, zaś rok później rozpoczął się jego kapitalny remont, który nie zniszczył jednak jego wyjątkowego charakteru. To interesujący obiekt, doskonale wpisujący się w sielskość otaczającego go krajobrazu. My jednak nie wchodziliśmy na teren muzeum, koncentrując się na zwiedzaniu „Nowej Zagrody”. 

fot. J.Gul

W 1913 roku Wincenty przeprowadził się do nowego, własnego domu, w którym obecnie mieści się główna siedziba muzeum. Muzeum Wincentego Witosa jest oddziałem Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Powstało w 1971 roku z inicjatywy działaczy ludowych oraz rodziny Wincentego Witosa. Zresztą wnuczka Wincentego Witosa, Joanna Steindel, była pierwszą kierowniczką muzeum. 

Wspomniane muzeum, to tak naprawdę kompleks zabudowań, bowiem składa się z pięciu budynków ustawionych w czworobok wokół podwórza. Już samo to ułożenie zabudowań jest przykładem wyjątkowości Witosa – ówczesne, galicyjskie gospodarstwa tak nie wyglądały. Za czasów Witosa, zagroda składała się z: domu mieszkalnego, budynku inwentarskiego (nazywanego stajnią lub oborą), stodoły, spichrza oraz piwnicy z nadbudową. Mimo iż obecnie budynki zmieniły swój charakter, to uwagę wciąż przyciąga wysoka jakość ich wykonania i fakt, iż dwuspadowe dachy budynków kryte są dachówką. 

Budynek inwentarski (po rekonstrukcji) zaadaptowano na cele administracyjne i muzealne, a w zaaranżowanej szkolnej sali znajdziemy liczne fotografie Witosa, dokumenty oraz współczesne obrazy na których obecny jest polityk. Przed budynkiem znajduje się studnia z żurawiem.  

fot. J.Gul

fot. J.Gul

W domu mieszkalnym utrzymany został autentyczny wygląd wnętrz oraz wyposażenie, z którego korzystała rodzina Witosów, a także eksponaty etnograficzne pochodzące z dawnych wierzchosławickich zagród chłopskich. Witos mieszkał w domu z żoną i córką – Julią, a budynek składa się: z gabinetu Witosa z jego biurkiem oraz pamiątkami; pokoju w którym mieszkała córka Witosa wraz z mężem, a także pokoju żony Wincentego Witosa i kuchni z piecem chlebowym. Wejście do domu usytuowane jest w ścianie frontowej, a po przekroczeniu progu wkraczamy do sieni przebiegającej przez środek budynku. 

fot. J.Gul
Dom Wincentego Witosa - wejście

fot. J.Gul
fot. J.Gul
Kuchnia z piecem

fot. J.Gul
Pokój córki i jej męża
fot. J.Gul
Pokój żony

fot. J.Gul
Gabinet Witosa
fot. J.Gul
Gabinet Witosa

W czasie procesu brzeskiego Witos w obawie o majątek, przekazał zagrodę swojej córce, która po śmierci Katarzyny i Wincentego Witosów mieszkała tu z rodziną. Ostatnią właścicielką gospodarstwa z rodziny Wincentego Witosa była jego wnuczka Joanna Steindel, która przekazała najpierw część domu, a następnie zagrodę na cele muzealne. Od ogrodu i sadu dom wraz z zabudowaniami oddziela drewniany płot, ale warto przejść przez furtkę by od strony ogrodu podziwiać piękno zabudowań.

W dużej stodole zebrane zostały sprzęty używane w gospodarstwie Witosa – tej ekspozycji nie zwiedzaliśmy, koncentrując się zarówno na domu, jak i na spichlerzu, tzw. mniejszej stodole, w której zgromadzono historyczne sztandary ludowe oraz kilka innych eksponatów min. wieńce dożynkowe. Wśród sztandarów, szczególnie warto zwrócić uwagę na sztandar tarnowskiego zarządu powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego "Piast" z 1928 roku.

fot. J.Gul
fot. J.Gul
Sztandar Piast

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz