Święta nie mogą obyć się bez pierniczków – drobnych słodkości, które (nie zawsze) mają szansę doczekać do świątecznego ranka i stanowią wspaniałą przekąskę na bożonarodzeniowy wieczór przy książce. Zwykle wypiekam pierniczki dużo wcześniej, żeby leżąc w metalowej puszce nabrały odpowiedniej miękkości, ale w tym roku z uwagi na dodatkowe zajęcia, dopiero teraz znalazłam na to czas. Sięgnęłam zatem po przepis na pierniczki ekspresowe, którym wystarczy jedna noc leżakowania, by rozpływały się w ustach!
Ekspresowe pierniczki
Składniki:
- 3 i ¾ szklanki mąki
- 250 g miodu
- 100 g masła
- 2 jajka
- 1 opakowanie przyprawy do piernika
- 2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
- lukier lub polewa do dekoracji
Przygotowanie:
Masło roztop w rondelku. Dodaj miód i cukier. Zdejmij z ognia. Wystudź.
Z pozostałych składników wyrób ciasto, dodaj masło z cukrem i miodem. Wstaw na godzinę do lodówki.
Po schłodzeniu podsyp mąką i rozwałkuj ciasto na placek. Wytnij kształty za pomocą foremek.
Piecz w temperaturze 180 st.C około 15 min. Ozdób lukrem, ucierając sok z cytryny z cukrem pudrem.
Nigdy nie robiłam pierniczków, a to błąd, bo zjadam je chętnie, zatem czas w końcu zrobić samemu !
OdpowiedzUsuńPolecam, bo są naprawdę pyszne!
Usuń