czwartek, 28 lipca 2022

Lisa Gardner "Dziecięce koszmary"

Tytuł: Dziecięce koszmary
Autor: Lisa Gardner
Wydawnictwo: Albatros



Nie ma chyba większej tragedii, niż śmierć dziecka. O ile nad odejściem osoby dorosłej możemy ubolewać, to dopiero przy dziecku pojawia się prawdziwa rozpacz, bowiem miały one przed sobą wiele lat życia, doświadczeń, wiele lat wypełnionych miłością. Przynajmniej w teorii, bo w przypadku rodzin dysfunkcyjnych dziecko jest zwykle narzędziem umożliwiającym zdobycie dodatkowych środków finansowych. Rodzice nie mają przy tym żadnych cieplejszych uczuć wobec malucha – w najlepszych przypadkach, w najgorszych – malec umożliwia im wyładowanie frustracji, zaś przemoc wobec niego daje im poczucie siły i sprawstwa.

Jakim jednak trzeba być rodzicem, a właściwie jakim człowiekiem, by targnąć się na życie dziecka? Co więcej, by zamordować całą swoją rodzinę? O ile w rodzinach zwanych „patologicznymi” jeszcze jesteśmy w stanie sobie to wyobrazić, to w „porządnych” domach to się po prostu nie zdarza. A przynajmniej nie powinno, bowiem przecież nie istnieje taki problem, z którym nie można sobie poradzić. A żaden powód nie jest wystarczający, by dokonać tak potwornej zbrodni.

A jednak takie makabryczne morderstwa się zdarzają, o czym doskonale wie detektyw sierżant D.D.Warren. Najnowsza sprawa, którą się zajmuje, jest właśnie taką niezrozumiałą, a kto wie, być może można było jej zapobiec. Bo cóż mogło spowodować okrutną zbrodnię w dobrej dzielnicy Bostonu, dotyczącą średniej klasy spokojnej rodziny? Kłopoty finansowe? Zdrada? Piękna pani detektyw nie może wyobrazić motywu, który popchnąłby ojca rodziny do zabicia swojej żony i trójki dzieci. Nie może sobie wyobrazić, dlaczego szanowany mężczyzna mógłby metodycznie zabijać osobę po osobie po to, by na końcu popełnić samobójstwo. Nieudane, należy dodać, bowiem zostaje zabrany do szpitala, gdzie po operacji mózgu jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Ostatecznie jednak umiera, ale D.D., jej partner Phil oraz Alex, wykładowca akademicki kryminologii, chwilowo dołączony do zespołu, zaczynają mieć wątpliwości, czy to faktycznie on jest sprawcą. Szczególnie, że jedno z zamordowanych dzieci leczyło się psychiatrycznie. Czy to możliwe, że to syn, a nie ojciec jest sprawcą rzezi?

D.D. i reszta zespołu rozpaczliwie starają się uchwycić choć jeden trop, który doprowadziłby ich do rozwiązania zagadki tej makabrycznej zbrodni. Tyle tylko, że nie mają zbyt wiele czasu, bo oto otrzymują zgłoszenie o kolejnej masakrze, choć tym razem w nieciekawej okolicy, a dotyczącej rodziny mało znaczącego handlarza narkotykami. Popełnione wielokrotne morderstwo nie wydaje się być elektem porachunków gangów szczególnie, że i tu ofiarą pada cała rodzina, włącznie z kobietą i dziećmi, w tym niemowlakiem.

Mimo iż pozornie te dwie zbrodnie różnią się od siebie zupełnie, to jednak śledczy znajdują pewne analogie pomiędzy nimi. W obu przypadkach to głowa rodziny wydaje się być odpowiedzialny za zbrodnie. W obu przypadkach na zakończenie masakry mężczyźni popełniają samobójstwo. W obu do morderstwa zostają użyte narzędzia zbrodni znajdujące się w domu. W obu też u dzieci stwierdzono problemy psychiczne. Czy jednak ten ostatni fakt może mieć znaczenie? Niewątpliwie nabiera innego znaczenia w chwili, kiedy okazuje się, że samobójstwo drugiego mężczyzny jest upozorowane. Co tak naprawdę stało się w tych domach? Czy znany uzdrowiciel może mieć z tym coś wspólnego? Czy sprawy te faktycznie są powiązane?

Na te pytania odpowiedzi szukać będziemy w spektakularnej powieści pt. „Dziecięce koszmary”, która zdecydowanie wyróżnia się spośród thrillerów dostępnych na rynku. Nie tylko złożonością, ale warstwą psychologiczną i samym prowadzeniem akcji, ale również nieustannymi jej zwrotami i spektakularnym zakończeniem. Autorka, Lisa Gardner, zmusza nas do rozwiązywania zagadki morderstwa – nie mamy innego wyboru, bowiem powieść wciąga od pierwszych stron, nie pozwalając oderwać się od lektury. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Albatros książka nie tylko odsłania przed nami kulisy działania służb operacyjnych czy kulisy zbrodni, ale również odsłania przed nami mroczną cząstkę naszej psychiki. Cząstkę, która niekiedy może opanować cały umysł, pogrążając go w oceanie zła…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz