sobota, 7 października 2023

Daphne du Maurier "Zatoka Francuza"

Tytuł: Zatoka Francuza
Autor: Daphne du Maurier
Wydawnictwo: Albatros


Chyba każdy potwierdzi, że niebezpieczeństwo pociąga, ekscytuje, nawet jeśli jest tylko w książkach. Jest ono bowiem tym, co – z różnych względów – wykracza poza przyjęte normy społeczne. Zwykle staramy się dopasować do przyjętych wzorców zachowań, wkładamy sztywny gorset, co więcej, spełniamy oczekiwania innych co do naszej osoby. Ale bardzo często, szczególnie w przypadku osób tzw. temperamentnych, tak naprawdę dusimy się w tej klatce stworzonej z norm i zasad nawet wówczas, kiedy jest ona złota. Niewielu jednak decyduje się na bunt, na zerwanie krępujących więzów, bowiem to wiąże się z określonymi konsekwencjami, których nie zawsze jesteśmy w stanie zaakceptować.

Taką właśnie osobą, która pragnie wolności, ale jednak tkwi w przyjętych ramach, jest Lady Dona Saint Columb. Zbliża się do trzydziestki, jest matką dwójki wspaniałych dzieci i od sześciu lat żoną ospałego Harry`ego, który ją uwielbia. Mieszka we wspaniałym domu w Londynie, wiedzie bogate życie towarzyskie i … wewnętrznie umiera. Nienawidzi zgiełku miasta, pustych rozmów, nienawidzi nudy, która opanowała jej życie i ciągłych wizyt towarzyskich przerywanych premierami i balami. Powoli nienawiść wkrada się też do małżeństwa. Pijany i nieporadny mąż budzi jej niechęć, która obejmuje całe jej życie. Dlatego Lady Dona szuka podniet flirtując z kolegą męża, wywołuje skandale przebierając się w spodnie i pijąc w karczmach czy napadając stateczne damy. W końcu, nabierając wstrętu do swojego zachowania, postanawia zabrać dzieci i uciec do swojego domu na wsi, w Kornwalii, by nabrać dystansu do wszystkiego i nareszcie poczuć się wolnym. Nie spodziewa się jednak, że ta wolność może być nie tylko ekscytująca, ale i bardzo niebezpieczna…

O tym, czym dla Lady Dony St.Columb jest wolność, kim jest przystojny Francuz, postrzegany jako pirat i jaką cenę kobieta zapłaci za uczucie do niego, przeczytamy w niezwykle frapującej powieści pt. „Zatoka Francuza”, autorstwa Daphne du Maurier. Opublikowana nakładem wydawnictwa Albatros książka to romans historyczny, ale z silnym wątkiem obyczajowym i psychologicznym. Mimo swojej lekkości, mamy tu dylematy moralne związane z rolami społecznymi, mamy XVII-wieczne konwenanse dość silnie pokazujące rolę kobiety, mamy wreszcie działanie poza prawem i konsekwencje z tym związane.

Frapująca fabuła zapiera nam dech w piersiach, porusza bowiem naszą wyobraźnię. Wyobrażamy sobie bohaterkę, która wkracza na piracki statek, przystępuje do jego załogi i z rozwianym włosem siedzi na dziobie statku czy steruje nim z ukochanym piratem u boku. Jednocześnie boleśnie odczuwamy dylematy, z którymi zmagają się główni bohaterowie. Dla niej porzucenie dotychczasowego życia oznaczałoby społeczny ostracyzm i porzucenie dzieci, chociaż byłaby w stanie to zrobić. Dla niego, znów utratę wolności, o którą tak walczył, porzucając dotychczasowe, bogate życie. On świadomie wybrał wolność wiedząc, że rodzina byłaby dla niego ciężarem, który by go unieszczęśliwił. Nie wziął jednak pod uwagę tego, że się zakocha.

Romans pomiędzy piękną Lady i piratem kwitnie, ale pod znakiem zapytania stoi nie tylko ich przyszłość, ale i życie. Oto bowiem do posiadłości przybywa z Londynu mąż, wezwany przez sąsiadów, zaniepokojonych nie tylko samotną kobietą przebywającą w ogromnej posiadłości, co ogromnym niebezpieczeństwem związanym z pirackimi napaściami. Zbulwersowani panoszącym się w Kornwalii Francuzem, który pozbawia ich majątku i wystawia na pośmiewisko, który wymyka się nawet wojsku, postanawiają zastawić na niego pułapkę. Czy uda im się schwytać pirata? Czy zorientują się, jaką rolę w sprawie odgrywa Lady Dona i jej służący? Co lady St.Columb będzie w stanie poświecić, by go ocalić?

Sięgając po lekturę decydujemy się na wyjątkową, historyczną podróż pełną niebezpiecznych przygód. Podróż, która kończy się stanowczo zbyt szybko, pozostawiając nas rozmarzonych, ale i pełnych odwagi, by walczyć o siebie!

1 komentarz:

  1. Bardzo podobała mi się ta historia! Zresztą jak wszystkie, które przelała na papier Daphne du Maurier :)

    OdpowiedzUsuń