wtorek, 9 stycznia 2024

Gabor Maté "Rozproszone umysły. Przyczyny i leczenie zespołu deficytu uwagi"

Tytuł: Rozproszone umysły. Przyczyny i leczenie zespołu deficytu uwagi
Autor: Gabor Maté
Wydawnictwo: Czarna Owca


Od kilku lat mamy do czynienia z prawdziwą „epidemią” diagnoz idących w kierunku nadpobudliwości psychoruchowej. Za tym idzie potężny przemysł farmaceutyczny, wdrażana jest terapia, zaś rodzice szukają możliwych przyczyn w genetyce lub własnych historiach związanych z porodem. Dzieci z takimi diagnozami są traktowane jak niegrzeczne, nieznośne, a brak koncentracji powoduje problemy w nauce. Podejmowane działania zwykle są nie do końca skuteczne, skazując dzieci, a następnie dorosłych na życie poniżej ich możliwości.

ADD (i ADHD) nie musi być jednak wyrokiem. Pisze o tym w swojej książce pt. „Rozproszone umysły. Przyczyny i leczenie zespołu deficytu uwagi” Gabor Maté, doktor specjalizujący się w neurologii oraz psychiatrii. W opublikowanej nakładem wydawnictwa Czarna Owca pozycji obala on mit, jakoby ADD miało podłoże genetyczne i traktuje zaburzenie uwagi jako opóźnienie rozwojowe, na dodatek odwracalne. Autor posługuje się w książce akronimem ADD, bowiem zespół może być połączony z nadpobudliwością, ale wcale nie musi. Po książkę sięgnąć jednak mogą rodzice dzieci z ADD i ADHD, lekarze, terapeuci, nauczyciele i wszyscy zainteresowani tematem. Znajdziemy tu bowiem nie tylko opis charakteru zespołu deficytu uwagi czy kwestię jego pochodzenia, ale przede wszystkim opisany został proces zdrowienia oraz funkcjonowanie dorosłego dziecka z ADD (co jest szczególnie cenne, bowiem ta ostatnia kwestia rzadko jest podnoszona w opracowaniach).

Książka składa się z siedmiu części, integralnie ze sobą powiązanych, dlatego warto książkę (przynajmniej sięgając po nią po raz pierwszy) przeczytać w całości, ewentualnie wracając do poszczególnych fragmentów w sytuacji, kiedy tego potrzebujemy. Część pierwsza skupia się na istocie zespołu deficytu uwagi i znajdziemy tu takie zagadnienia, jak cechy zespołu deficytu uwagi, postrzeganie osób z ADD, zagadnienia związane z odpowiedzialnością za podejmowane czyny, kwestie dziedziczenia ADD (a właściwie dziedziczenia predyspozycji do ADD) i środowiska, w którym dziecko dorasta. Autor omawia te wszystkie zagadnienia na przykładzie swoim i życia swojego oraz swoich dzieci (zarówno on, jak i dzieci mają ADD).

W części drugiej zajmiemy się mózgiem, jego pracą i zmianami w obrębie działania mózgu u osób ze stwierdzonym ADD. Autor pisze o dzieciach emocjonalnie nadwrażliwych, o stabilnym otoczeniu emocjonalnym w okresie niemowlęctwa, które jest podstawowym warunkiem wykształcenia się neurofizjologicznych obwodów samoregulacji i pojawiających się w nim zakłóceniach, które niekorzystnie wpływają na rozwój mózgu. Czytać będziemy o obszarach kory mózgowej odpowiedzialnych za uwagę i samoregulację oraz o dostrojeniu, niezbędnym do wykształcenia się prawidłowego rozwoju ścieżek neuronalnych oraz neurochemicznego aparatu uwagi i samoregulacji emocjonalnej. Dowiemy się ponadto wiele o dysfunkcjach kory oczodołowo -czołowej, związanych z zaburzeniami hamowania impulsów oraz samoregulacji emocjonalnej. Kolejna część zajmuje się rodzinnymi i społecznymi korzeniami ADD, a autor przygląda się m.in. procesom kształtowania się mózgu i umysłu niemowlęcia pod wpływem stanów psychicznych rodziców oraz aspektom kulturowym, które sprawiają, że z upływem lat spada zdolność społeczeństwa do skupiania uwagi. Część czwarta omawia znaczenie cech ADD i wpływ, jaki mają one na funkcjonowanie – autor zajmuje się tu m.in. nadpobudliwością.

Część piąta książki, niezwykle obszerna, poświęcona została procesom zdrowienia, zaś autor posługując się przykładami i wynikami badań daje nam nadzieje na wysoki poziom funkcjonowania pomimo ADD. Stwierdza również, że z zespołu deficytu uwagi da się „wyrosnąć”, a do tego wcale nie jest potrzebna farmakoterapia, tylko wsparcie w rozwoju. Niezbędna do tego jest jednak zmiana postaw rodzicielskich, opierająca się na głębszym zrozumieniu dziecka. Pokazuje, jak warto wyznaczać sobie cele będąc rodzicem dziecka z ADD, przywołuje zasady pomagające w przywracaniu i umacnianiu więzi rodzic-dziecko, daje też rodzicom prawo do popełniania błędów i bycia dla siebie wyrozumiałym. Kolejna część koncentruje się na osobach dorosłych z ADD, ich problemach z poczuciem własnej wartości, ale również na pamięci niejawnej i przez pryzmat tej pamięci autor analizuje kolejne opisywane przypadki. Ostatnia, siódma część, stanowi niejako podsumowanie tematów zawartych w książce – znajdziemy tu m.in. jeszcze raz omówioną kwestię leków, ich stosowania, momentu włączenia do terapii i nacisku na ich przepisywanie. Książkę kończy niezwykle znamienne i dalekie w swoich skutkach stwierdzenie, że dorośli z ADD muszą zacząć się uczyć kochać siebie.

Lektura książki pozwala nam zupełnie inaczej spojrzeć na ADD – ze zdecydowanie szerszej perspektywy niż dotychczas. Dla mnie, jako terapeuty, jest niezwykle cenne i ułatwia mi identyfikacje pewnych cech ADD u moich podopiecznych, ale również pracę z nimi. Przejrzysty układ książki oraz zrozumiały – mimo medycznych terminologii – język, czyni ją niezwykle cenną pozycją, po którą sięgnąć powinien każdy żyjący w cieniu ADD, a także mający w swoim otoczeniu takie osoby.

2 komentarze:

  1. Chętnie przeczytam. Moja córka ma głęboką dysleksję i duże problemy z koncentracją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, pracuję jako terapeuta i ta książka naprawdę daje nadzieję na to, że ADD to nie wyrok, Zresztą sam autor jest na to najlepszym dowodem.

      Usuń