wtorek, 5 marca 2024

Julie Soto "Forget me not"

Tytuł: Forget me not
Autor: Julie Soto
Wydawnictwo: HarperCollins



Niemal każda kobieta marzy o tym, by się zakochać i mieć ślub niczym z bajki. Biała suknia, kwiaty, pierwszy taniec – to wszystko elementy ślubu, niczym z bajki, dopełnionego wizją pięknych zdjęć i bajkowej atmosfery. No cóż… jak się okazuje, są kobiety, które owszem, marzą o takim weselu tyle tylko, że zamiast stanąć na miejscu panny młodej, wolą go organizować.

Do tej drugiej grupy należy właśnie Ama Torres, konsultantka ślubna, która co prawda wierzy w miłość, ale w długotrwałe związki już nie. Być może przyczyniła się do tego jej matka, która ma za sobą już kilkanaście małżeństw (i rozwodów), a z każdego nowego związku Ama wychodzi bogatsza o jakieś przyrodnie rodzeństwo. Co więcej, zatrudnia to rodzeństwo w swojej firmie, zajmującej się organizacją ślubów, dla klasy średniej. Ama zaczynała nieoficjalnie swoją karierę organizując śluby matki, później została zatrudniona przez Whitney Harrison Weddings, która to firma celowała w wyrafinowaną klientelę. Kiedy Ama postanowiła działać na własną rękę, zakłada iż nie będzie wchodziła byłej szefowej w drogę, ale jednocześnie marzy o zleceniu, które pozwoliło by jej się rozwinąć i zapewnić sobie poczucie bezpieczeństwa. Kiedy jednak otrzymuje intratne zlecenie, ma jedynie się wycofać. A wszystko przez to, że kwiatami zajmować się ma jej były partner, któremu niegdyś złamała serce.

Hazel Renee to znana influencerka, uwielbiana zarówno przez marki, jak i przez fanów. Jej ślub może być medialnym wydarzeniem roku i jednocześnie przełomem dla kariery Amy. Tyle tylko, że Hazel i jej partnerka życzą sobie, by kwietnymi dekoracjami zajął się Elliot Bloom. Mężczyzna ponury, któremu ludzie wyjątkowo przeszkadzają i który nigdy nie sili się na uprzejmości. To właśnie on niegdyś był w związku z Amą, ale od ponad dwóch lat nie miała z nim kontaktu. A dokładnie – udawało się jej skutecznie go unikać. Teraz jednak postanawia zachować się jak profesjonalistka i mimo targających nią emocji podjąć współpracę z Blooming. Szczególnie, że Elliot wykonuje naprawdę niezwykłe instalacje kwietne, zaś Hazel i Jacqueline są naprawdę sympatyczne i mają dużo pieniędzy do wydania (a na dodatek lubią pączki).

Tyle tylko, że im bliżej ślubu, tym rośnie presja, a na dodatek była szefowa Amy wyraźnie postanowiła popsuć jej szyki. Ze spotkania na spotkanie coraz mocniej też iskrzy pomiędzy Amą a Elliotem, a ponadto Hazel i Jackie najwyraźniej postawiły sobie za cel połączyć dwójkę pracujących przy ich ślubie ludzi, nie znając ich przeszłości. Czy to może się udać? Czy Ama przekona się do związków? I czy Hazel i Jackie będą miały swój wymarzony ślub? Przekonamy się o tym dzięki lekturze tej uroczej komedii romantycznej pt. „Forget me not”. Mimo iż temat ślubów w kontekście komedii romantycznych jest często wykorzystywany, to w opublikowanej nakładem wydawnictwa HarperCollins książce autorce udało się nie tylko stworzyć wspaniały obraz trudnej relacji, ale tez wspaniałych wesel. Malując słowem autorka uruchamia naszą wyobraźnię i wciąga nas w wir akcji, dzięki czemu widzimy te wspaniale ślubne dekoracje, tańczymy na kwietnych parkietach i czujemy oszałamiający zapach kwiatów. A na dodatek wzruszamy się, jakbyśmy sami stawali na ślubnym kobiercu.

Książka zachwyci osoby lubiące komedie romantyczne, niezależnie od ich stosunku do ślubów. Oddanie głosu głównym bohaterom pozwala spojrzeć na sytuację z perspektywy dwóch stron konfliktu, zaś retrospekcje umożliwiają nam poznanie historii romansu Amy i Elliota. Wartka akcja, charyzma Amy i błyskotliwe dialogi nie pozwalają nam się nudzić, zaś pytania do dyskusji zamieszczone na końcu książki nie tylko ułatwią organizację spotkania klubu książki, ale i pozwalają jeszcze raz przeżywać wraz z Amy i Elliotem ich powtórne spotkanie. Jest to bowiem książka, która zdecydowanie wprawia w dobry nastrój, której mimo lekkości daleko od banału i która zwraca uwagę na autorkę i jej talent do tworzenia wciągających historii.


*współpraca recenzencka*


2 komentarze: