Autor: Ruth Ware
Wydawnictwo: Czwarta Strona
W dzisiejszych czasach programy typu reality show stały się czymś więcej niż tylko rozrywką. Dla wielu uczestników to życiowa szansa, złoty bilet do kariery, rozpoznawalności, a nierzadko także finansowej stabilizacji. Ludzie gotowi są zaryzykować prywatność, godność, a nawet relacje z bliskimi, by wyróżnić się wśród tłumu i zdobyć pięć minut sławy. To zjawisko, które współczesna kultura masowa uczyniła niemal rytuałem przejścia – jeśli chcesz być kimś, musisz najpierw dać się zauważyć. Ruth Ware, autorka ceniona za wnikliwe psychologiczne portrety i misternie tkane intrygi, w powieści „Para idealna” bierze ten świat pod lupę i bezlitośnie obnaża jego drugie, znacznie mroczniejsze oblicze.
Akcja powieści opublikowanej nakładem wydawnictwa Czwarta Strona toczy się na odizolowanej, malowniczej bezludnej wyspie, w butikowym resorcie na Oceanie Indyjskim, gdzie grupa par rywalizuje w reality show „Para idealna” – konwencji znanej z licznych telewizyjnych formatów, gdzie miłość, namiętność i zazdrość stają się walutą w grze o popularność. Z pozoru – niewinna zabawa. Ale w rękach Ruth Ware ta sceneria staje się areną dusznego thrillera, gdzie zacierają się granice między rzeczywistością a manipulacją, między grą a rzeczywistym zagrożeniem. Okazuje się bowiem, że zasady show są mocno niejasne, nieetyczne i kontrowersyjne. Ich odrzucenie oznacza natychmiastowe wydalenie z programu. Ale sama koncepcja programu, to jeszcze nic. Wszystko bowiem komplikuje burza, w wyniku której uczestnicy zostają odcięci do świata, a na dodatek ... dwójka z nich nie żyje, a kolejni są ranni. Wraz z pozostałymi uczestnikami programu utknęła Lyla, wirusolożka, która w programie znalazła się niejako przypadkiem, namówiona przez swojego chłopaka, bezskutecznie dotąd próbującego zrobić karierę aktorską. To, co miało zostać trampoliną do sukcesu zmienia się w koszmar...
Tym, co wyróżnia tę książkę, jest nie tylko aktualność tematyki, ale także precyzja, z jaką autorka konstruuje napięcie. Fabuła rozwija się niczym klasyczna tragedia – krok po kroku, z nieuchronnością losu, prowadząc nas ku katastrofie. Ware nie idzie na skróty – nie szokuje tanim efekciarstwem, lecz raczej powoli odkrywa kolejne warstwy pozorów i iluzji. Narracja prowadzi nas przez kolejne maski zakładane przez uczestników show, którzy – niczym aktorzy – nieustannie odgrywają role, nie wiedząc, że spektakl wymknął się spod kontroli. Jednocześnie książka, choć zakorzeniona we współczesnych realiach, posiada konstrukcję godną najlepszych klasyków suspensu. W stylu Ware można odnaleźć echa Agathy Christie – ograniczona przestrzeń wyspy, ograniczona liczba postaci, narastające napięcie i wszechobecne poczucie, że każdy ma coś do ukrycia. Jednak autorka nie poprzestaje na hołdzie dla tradycji – „Para idealna” to również gorzka satyra na społeczeństwo uzależnione od ekranów, lajków i spektaklu emocji. Także od władzy, która sprawia, że w człowieku zaczyna dominować ta gorsza strona.
Bohaterowie są wyraziści, choć celowo niejednoznaczni – trudno darzyć ich pełnym zaufaniem, co tylko potęguje uczucie niepewności. Każdy z uczestników show zdaje się grać nie tylko przed kamerą, ale i wobec czytelnika. Nic w tym dziwnego, w końcu większość z nich to influencerzy, tworzący swoje prywatne spektakle. Gdy pojawia się zagrożenie – prawdziwe, fizyczne, nieodwracalne – cała konstrukcja spektaklu zaczyna się chwiać. Wówczas pytanie o to, kto naprawdę jest „parą idealną”, nabiera zupełnie innego znaczenia.
„Para idealna” to powieść napisana z wyczuciem, stylem i umiejętnością snucia opowieści, której nie sposób odłożyć. Ruth Ware pokazuje, że choć czasy się zmieniają, a formaty medialne ewoluują, ludzkie słabości, ambicje i namiętności pozostają niezmienne. W świecie, w którym wszystko jest na sprzedaż – nawet uczucia – zło nie potrzebuje już maski. Wystarczy kamera i odpowiednia edycja. Dla tych, którzy cenią suspens oparty na psychologicznej głębi, dla miłośników intryg, które zamiast fajerwerków oferują dreszcz niepokoju – ta książka to pozycja obowiązkowa. Ruth Ware udowadnia, że współczesna powieść kryminalna może sięgać po nowe tematy, nie tracąc przy tym szacunku dla tradycji gatunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz