niedziela, 18 kwietnia 2021

Slavoj Žižek „Kłopoty w raju. Od końca historii do końca kapitalizmu”

Tytuł: „Kłopoty w raju. Od końca historii do końca kapitalizmu”
Autor: Slavoj Žižek
Wydawnictwo: Czarna Owca


Raj niezmiennie kojarzy nam się z miejscem zachwycającej urody, pozbawionym problemów dnia codziennego. Mieszkańcy raju są szczęśliwi, kochają wszystkich i wszystko, nie znają takiego pojęcia jak nienawiść czy zazdrość, bo przecież wszyscy mają to, czego chcą. Czy taka sytuacja może się znudzić? Czy w takim raju można oprzeć się pokusie wyłamania się, a nawet … zgrzeszenia? Czy ktoś w ogóle o tym myśli? A może od tego słodkiego cukierkowego klimatu zaczyna już mu być niedobrze i desperacko miota się, poszukując z tego raju wyjścia?

O tym, że raj może być złotą klatka przekonać możemy się dzięki lekturze książki światowej sławy filozofa Slavoja Žižka. Niezależnie od naszych poglądów, zarówno na politykę, jak i na gospodarkę, stosunku do demokracji i kapitalizmu, warto sięgnąć po pozycje pt. „Kłopoty w raju. Od końca historii do końca kapitalizmu”, opublikowaną nakładem Wydawnictwa Czarna Owca. Książka w nieco ironiczny, ale merytoryczny sposób ukazuje upadek utopijnej wizji o społecznej równości, socjalistycznym bezpieczeństwie i kapitalistycznej wolności. Nie jest to lektura łatwa, choć nie z uwagi na wyszukane słownictwo czy pseudonaukowy bełkot – wręcz przeciwnie, książkę czyta się niczym najlepszą powieść, ale refleksje z nią związane i emocje, które wywołuje, nie pozwalają nam spokojnie spać. Nawet, jeśli nie zgadzamy się w pewnych kwestiach z autorem, to trudno nie zauważyć, że kapitalizm się nie sprawdza. Albo inaczej – pozwoliliśmy niebezpieczeństwom z nim związanym wymknąć się spod kontroli. A kiedy już pękła bańka, konsekwencje dotknęły cały świat. Globalizm, którego niegdyś tak pragnęliśmy, stał się przekleństwem.

Jak pisze Žižek: „Modernizacja Europy został rozciągnięta na wiele stuleci, mieliśmy więc czas się do niej przystosować i złagodzić jej burzycielskie konsekwencje (…)”. Tyle tylko, że patrząc na to z perspektywy czasu, to staliśmy z założonymi rękoma i beztrosko przyglądaliśmy się destrukcji, albo nic sobie z niej nie robiąc, albo nie uświadamiając sobie skutków. Książka stanowi wybór tekstów, rozważań, mogących stanowić równie dobrze samodzielne felietony, które zostały zgrupowane w pięć bloków, zatytułowanych odpowiednio: Diagnoza, Kardiodiagnoza, Prognoza, Epignoza oraz Dodatek. Pozwalają one już przypuszczać w jakim kierunku będą szły myśli autora, jeśli chodzi o pojedyncze teksty, a pomimo ich odmienności są ze sobą spójne, i przedstawiają niezbyt wesoły obraz upadku kapitalizmu, przyspieszonego zresztą przez decyzje nie tylko na szczytach, ale też przeciętnych obywateli, niezależnie od kraju pochodzenia.

Autor opisuje w swoich tekstach m.in. sytuację w Korei Południowej – spektakularne wyniki ekonomiczne połączone z rozbuchanym konsumpcjonizmem i samotnością oraz najwyższym wskaźnikiem samobójstw na świecie. W kontekście tego zastanowimy się czym jest sukces i jaką ma cenę, rozważać będziemy kwestię bezrobocia i nowej roli bezrobotnych, poprzedzoną konkluzją, że bezrobocie wywołał sam sukces kapitalizmu, powodujący m.in. wzrost wydajności, co czyni coraz więcej pracowników bezużytecznymi. Žižek podkreśla paradoks kapitalizmu, polegający na tym, że „(…) nie można wyrzucić brudnej wody spekulacji finansowych i jednocześnie zachować zdrowe dziecko realnej gospodarki (…)”.

W Kardiodiagnozie autor sięga jeszcze głębiej, idąc w kierunku zarządzania informacją i działalności nowych mediów cyfrowych, zastanawiając się nad wolnością obywateli społeczeństwa liberalnego. Pisze o wewnętrznej niespójności porządku ideologiczno-prawnego (na przykładzie instytucji kościelnych oraz … Chin), a także o pewnej niepokojącej prawidłowości związanej z superego. W Prognozie Žižek bezlitośnie obnaża nieudane strategie zachowań, ucieczki od rzeczywistości (np. derealizacja). Pisze o fałszywej walce, fałszywych podziałach, zastanawiając się jak w tym wszystkim odnaleźć rozsądek, a także o zachowaniach buntowniczych i mechanizmach rewolucji, Epignoza stanowi opis wizji społeczeństwa daru i próbę odpowiedzi na pytanie, czy jest to utopia bez szans na realizację czy może raczej pomysł, do którego trzeba powrócić. W Dodatku, wychodząc od błahej wydawałoby się analizy słowa „nota bene” , autor snuje rozważania dotyczące tego, co kształtuje rzeczywistość.

Mimo tego, iż rozważania autora ocierają się o filozofię, socjologię czy politykę, mimo iż w każdym zdaniu jawi się jako erudyta, to nie ucieka również od nieco „lżejszych” form obrazowania rzeczywistości, jak filmy. To wszystko sprawia, że Žižek zaciekawia, intryguje, ale przede wszystkim nie daje gotowych odpowiedzi, zachęcając do myślenia. Zaś lektura „Kłopoty w raju” jest nie tyle doskonałą rozrywką intelektualną, co wiadrem zimnej wody, pozwalającym wreszcie obudzić nam się ze snu i zacząć samodzielnie myśleć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz