poniedziałek, 22 listopada 2021

Ana Crístína Herreros "Nieunikniona. Baśnie Matki Śmierci z całego świata"

Tytuł: Nieunikniona. Baśnie Matki Śmierci z całego świata
Autor: Ana Crístína Herreros
Wydawnictwo: Dwukropek


Mówi się, że są dwie pewne rzeczy w życiu – śmierć i podatki. O ile tej drugiej można uniknąć, to pierwsza jest nierozłączną częścią naszego istnienia. Już w Księdze Koheleta czytamy, że wszystko ma swój czas, że jest czas rodzenia i czas umierania. Tak traktowana śmierć nie budzi obaw ani wewnętrznego sprzeciwu, ułatwia trwanie tu i teraz i życie w zgodzie z jego naturalnym rytmem. Co więcej, umożliwia przygotowanie się na tę śmierć – wiele starszych osób pieczołowicie przechowuje ubrania, w których chcą być pochowane, wybiera trumnę czy też stara się zadbać o miejsce pochówku. Przez wieki tak traktowana śmierć była powiązana – niezależnie od kultury – z różnymi obrzędami, a także wierzeniami. Panowało przekonanie, że kres zwiastować mogą wyjące psy czy pohukiwania sowy, bowiem zwierzętom przypisywano moc widzenia zbliżającej się śmierci. O śmierci się mówiło, zaś zmarłego żegnały całe tłumy, organizowano przy nim czuwania, jeszcze niedawno zresztą ciała zmarłych leżały w domach, a na pogrzebach otwierano trumny.

W pewnym momencie śmierć stała się tematem tabu. Była to przede wszystkim konsekwencja oderwania się od natury, przeniesienia egzystencji do betonowych miast, gdzie obserwować można co najwyżej śmierć kwiatka na parapecie. Od tematu śmierci odcinają się nie tylko dorośli, „chroni” się przed nim również dzieci, opowiadając tak niebezpieczne dla ich rozwoju kłamstwa, jak to, że „babcia zasnęła” itp. W jaki zatem sposób oswoić siebie (i dziecko) z tematem umierania? I czy w ogóle jest to możliwe? Można wykorzystać opowieści, również te, które funkcjonują na całym świecie, które w obrazowy sposób przedstawiają kwestię pożegnania z życiem.

Historie te możemy znaleźć w pięknej publikacji Wydawnictwa Dwukropek, pt. „Nieunikniona. Baśnie Matki Śmierci z całego świata”. Zebrane przez Anę Crístínę Herreros czterdzieści cztery opowieści, zaczerpnięte zostały z różnych kultur (m.in. hiszpańskiej, greckiej, irlandzkiej, chińskiej, tybetańskiej, arabskiej, indyjskiej, azteckiej, aborygeńskiej, buszmeńskiej czy kultury Inuitów), a wszystkie one dotyczą nieuchronnej śmierci. Mimo iż podejście do umierania jest różne w zależności od wierzeń czy miejsc, w których funkcjonuje, mimo iż jest ona różnie traktowana, to wszystkie kultury uznają, że jest ona sprawiedliwa, nie wyróżnia bowiem nikogo, zabiera i młodych i starych, i bogatych i biednych. Ten zbiór historii jest doskonałym wstępem do rozważań własnych, ale również do rozmowy z dzieckiem na temat śmierci. Można go połączyć z obserwacją cyklu życia roślin, można wykorzystać też różne przypadki z naszego otoczenia, by do śmierci nawiązać i sprawić, że zaczniemy traktować ją jak to, czym jest – nie jako karę ale jako część życia.

W tym wyjątkowym zbiorze znajdują się takie baśnie, które traktują śmierć jako tę, która daje życie (np. zairska baśń „Śmierć akuszerka” pokazująca niewdzięczność ludzi wobec Śmierci-Istoty z Cienia czy grecki mit o Persefonie), jako sprawiedliwą (m.in. baśń kastylijska o zakochanym czy baśń hebrajska o skrybach i mieście Luz w którym nikt nie umiera) czy jako przyjaciółkę (m.in. baśń meksykańska o biednym drwalu, jego spotkaniu ze Śmiercią i złamanej obietnicy). Śmierć może być również zakochaną (m.in. w baśni transylwańskiej Śmierć występuje pod postacią wędrowca, w którym zakochała się piękna i samotna dziewczyna), a także przechytrzoną (m.in. baśń nepalska odpowiada na pytanie, dlaczego jest ona niewidzialna). Jest również tą, po której płaczemy (mimo że m.in. baśń tybetańska pokazuje, że śmierć jest przejściem na drugą stronę i nie trzeba się jej obawiać, bowiem dotyka ona wszystkich), ale też tą, która nigdy nie nadchodzi (m.in. baśń irlandzka o tajemniczej krainie, w której nie czuło się upływu czasu). Jest również miejscem, z którego się wraca, ale przede wszystkim – nie jest ona końcem.

Wiele z tych historii stanie się nam w trakcie lektury szczególnie bliskich, wiele z nich pobudzi nas do refleksji, a choć nie wszystkie będą zrozumiałe dla dzieci, to mu możemy stać się dla nich przewodnikami. Przede wszystkim lektura tej pięknie ilustrowanej książki może zmienić nasze podejście do śmierci i sprawić, że przestanie ona być tematem tabu, a także przestanie ona budzić przerażenie. Wszak jest Nieunikniona i dotyczy wszystkich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz