niedziela, 24 stycznia 2021

Anna Peiretti „Czym jest zaufanie… Na Katechezie i w domu”

Tytuł: Czym jest zaufanie… Na Katechezie i w domu
Autor: Anna Peiretti
Wydawnictwo: Jedność


Ufasz mi? – często pytamy, albo deklarujemy „Możesz mi zaufać”. Czy jednak właściwie interpretujemy do pojęcie? Czy mówimy o zaufaniu w dobrej wierze? Czy my ufamy innym i sami jesteśmy godni zaufania? Jak wytłumaczyć dziecku czym jest zaufanie, skoro sami nie za bardzo rozumiemy to pojęcie? 

Pomocą w tym służyć może książka opublikowana nakładem Wydawnictwa Jedność, kolejna już pozycja z serii mówiącej o rzeczach ważnych, o podstawowych wartościach, o uczuciach i emocjach, a także – pośrednio – o Bogu. Pozycja „Czym jest zaufanie… Na Katechezie i w domu”, autorstwa Anny Peiretti, to krótki i przystępny kurs o zaufaniu, adresowany zarówno do młodych, jak i dorosłych czytelników. Jak wskazuje tytuł, książka może być wykorzystywania zarówno w trakcie przybliżania zagadnień związanych z chrześcijaństwem, jak i w domowym zaciszu. Przeczytane teksty inspirują do rozmowy, podsuwają sposób jej prowadzenia, pokazują, w jaki sposób zaufanie można zdobyć, stracić, a przede wszystkim – czym ono jest. 

Mimo niewielkiej objętości, książka zawiera zarówno zwarte i napisane przystępnym językiem opowieści, jak i pobudzające wyobraźnie ilustracje. Każdy tekst zakończony jest nutą refleksji czyli pytaniami, na które warto poszukać odpowiedzi, a także które zainicjować mogą dyskusję. 

Przeczytamy o zaufaniu dziecka do matki, do życia, historia Yadala Molai Payenga z Indii mówi o zaufaniu do ziarna, o perspektywicznym myśleniu i planowaniu z wyprzedzeniem. Na stronach książki pojawia się też Antoni Gaudi, który w dzieciństwie bardzo cierpiał z powodu reumatyzmu, zaś uwagę od bólu odwracało wyłącznie wymyślanie i rysowanie wspaniałych budowli. Do dziś jest znany jako budowniczy i wizjoner, twórca katedry Sagrada Familia. Znany był z tego, że szanował ludzi, doceniał zalety każdego i wspierał w chwilach zwątpienia. Nie bez przyczyny nazywany był „ojcem”, zdobywał zaufanie wszystkich, ale też i zaufaniem obdarzał. 

O tym, że kiedy ktoś komuś ufa, okazuje to pozwalając mu iść samemu, czytamy w historii „Zaufanie nitki” - dając wolność, pozwalając na samodzielność, rodzice coraz bardziej rozwijają nitkę łączącą ich z dzieckiem. A co sprawia, że tracimy zaufanie? O lęku przeczytamy w kolejnej opowieści „Zaufanie banki mydlanej”, który dowodzi, że najlepiej przyjąć drugiego człowieka z uśmiechem, bowiem przejście od lęku do zaufania oznacza tak szczególnie w tych czasach potrzebną gościnność. 

W dalszej części książki przeczytamy o relacjach, które można budować jedynie w oparciu o zaufanie, a także poprzez słuchanie. Dowiemy się, że zaufanie do ludzi i piękna skłania do dalekich podróży, pozwala nam na nieskażony niczym zachwyt. To tylko kilka z wspaniałych historii zawartych na trzydziestu dwóch stronach tej wyjątkowej i wielopłaszczyznowej książki, która porusza nasze serca i dusze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz