niedziela, 21 lutego 2021

Diane Setterfield "Trzynasta opowieść"

Tytuł: Trzynasta opowieść 
Autor: Diane Setterfield 
Wydawnictwo: Albatros 


Czy może być coś piękniejszego dla bibliofila niż książka o książkach? A czy może być wspanialsza kariera niż praca w antykwariacie, ewentualnie pisanie o książkach czy ich autorach? Oczywiście słowo kariera nie jest tu adekwatne bo pięcie się po szczeblach nie ma tu żadnego znaczenia. Liczą się historie zamknięte w okładkach, liczą się słowa, ich plastyczność, światy, w które można wniknąć. Wielu miłośników książek oddałoby wiele za takie życie wypełnione dziełami ludzkiej fantazji, a niekiedy rzeczywistych wydarzeń. 

Takie szczęście ma właśnie biografka Margaret Lea, a właściwie nie biografka, bowiem po napisaniu kilku krótkich życiorysów nieżyjących już autorów, absolutnie za taką się nie uważa. Jest za to pracownicą antykwariatu, który należy do jej ojca, i w którym spędziła całe swoje życie, a już na pewno jego najszczęśliwsze chwile. Jednak ktoś uważa zupełnie inaczej i jest przekonany, że to właśnie Margaret, dziewczynie wciąż borykającej się z odkrytą w dzieciństwie tajemnicą zmarłej siostry bliźniaczki, trzeba powierzyć napisanie biografii. I to nie byle kogo, bowiem jednej z najbardziej poczytnych pisarek Wielkiej Brytanii, Vidy Winter. 

Poza faktem, że to pisarka najbardziej poczytna, to bez wątpienia najbardziej tajemnicza. Na potrzeby każdej ze swoich książek tworzy nową wersję swojego życia, istnieje co najmniej dziewiętnaście różnych opowieści o jej dzieciństwie i to skrajnie różnych. Dlaczego zatem teraz powiedzieć ma prawdę? Otóż Winter jest ponoć śmiertelnie chora, choć tak naprawdę Margaret wyruszając w podróż do rezydencji pisarki, kompletnie nie rozumie powodów decyzji pisarki, a już na pewno nie ma zamiaru uwierzyć w nic, co ta jej powie. Dlatego od razu stawia warunek – prosi o podanie co najmniej trzech możliwych do zweryfikowania faktów. Dzięki temu odkrywa, że choć pisarka naprawdę nazywa się Vida Winter, tylko jest Adeine, jedną z bliźniaczych sióstr, zamieszkujących posiadłość Angelfield. 

Tak rozpoczyna się niezwykła współpraca, choć Margaret do końca nie jest jednak przekonana, że ze sporządzanych notatek z rozmów, zrodzi się książka. Jednak opowiadana przez pisarkę historia, jest zbyt skomplikowana, poruszająca i groźna, zbyt precyzyjna, by mogła być kłamstwem. My zaś jesteśmy świadkami swego rodzaju wiwsekcji tej dziwnej kobiety, o dłoni naznaczonej blizną, która próbuje oczyścić swą duszę, po raz pierwszy deklarując chęć powiedzenia prawdy. Słuchamy zatem dziwnej opowieści o Isabelle i jej bracie Charliem, biednym chłopcu, który od dziecka wydawał się być zły. Chory związek jaki ich połączył jest tylko częścią tej historii, w której pojawiają się dziewczynki: Adeline i Emmeline, którym do szczęścia wystarczyło tylko swoje towarzystwo. Komunikujące się w swoim języku dzieci, wychowywane przez niedomagającą służącą, szybko stały się postrachem całej wsi. Nie tylko z powodu ich wyglądu, ale przede wszystkim zachowania. Można było założyć, że tam, gdzie dzieje się coś złego tam były one. Ich niezwykła relacja stała się nawet tematem pewnego eksperymentu, który jeszcze spotęgował ich negatywne cechy, ale i nierozerwalnie splótł je ze sobą… 

Tę opowieść w opowieści możemy przeczytać dzięki Diane Setterfield, znanej niektórym czytelnikom dzięki książce „Była sobie rzeka”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Albatros historia, jest jedną z najbardziej niezwykłych , jakie kiedykolwiek czytałam i tak naprawdę łączy w sobie wiele gatunków literackich, włącznie z powieścią grozy. To jedna z takich pozycji, o których się nigdy nie zapomina i które odkłada się na półkę z zamiarem powtórnej lektury, a co najważniejsze… tej obietnicy złożonej sobie się dotrzymuje. Niczym matrioszka, pokazuje nam kolejne kryjące się w tajemnicy tajemnice, kolejne opowieści, a jedna jest bardziej fascynująca od drugiej. Lekturze towarzyszy jeszcze niezwykły klimat starych książek i starych domostw, który czynią ją zarówno ekscytującą, jak i mroczną. Dlatego też po książkę śmiało sięgnąć mogą nie tylko miłośnicy autorki, ale wszyscy, którzy mają wysokie oczekiwania co do powieści i trudno ich zadowolić. Napisana pięknym, niezwykle plastycznym językiem opowieść, ze wspaniale wykreowanymi bohaterami, jest jedyna w swoim rodzaju. Niezapomniana. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz