piątek, 7 kwietnia 2017

Z wycieczką po Londynie

Mimo licznych podróży, tych dalekich i tych bliskich, wciąż z utęsknieniem czekam na chwilę, kiedy znów będę mogła zawitać do Londynu. To jedno z tych miast, do których nieustannie powracam, które kryje w sobie niezmierzony potencjał, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. To doskonały wybór zarówno jeśli chodzi o naukę języka angielskiego, eksplorowanie muzeów, beztroską zabawę, jak i szaleństwo na wyprzedażach.

Bogactwo hoteli typu B&B oraz hosteli, gęsta sieć linii metra i doskonała komunikacja autobusowa sprawiają, że Londyn można eksplorować samodzielnie lub też powierzyć organizację wyjazdu profesjonalnej firmie. To również idealne miejsce, by zainteresować nauką języka dzieci, by pokazać im korzyści płynące ze znajomości języków, zapoznać z bogatą kulturą Anglii oraz fascynującą historią. Wycieczki szkolne do Londynu mogą okazać się niepowtarzalną szansą na rozbudzenie w dzieciach głodu wiedzy, a jednocześnie na pokazanie im lokalnego kolorytu.


Nieco historii

Legenda głosi, że początków miasta należy szukać 1000 lat p.n.e., kiedy to po upadku Troi na Wyspy Brytyjskie przybył Brutus, wnuk Eneasza. Potomek mitycznego bohatera, za namową bogini Diany, miał tu założyć Nową Troję. Jednak fakty są dalekie od tej frapującej opowieści – to Celtowie założyli ośrodek handlowy w mieście, gdzie później powstał Londyn. Llyn Din (Fort na Jeziorze) znajdował się na wzgórzu Ludgate, gdzie handlowano futrami, żelazem i niewolnikami.

fot. J.Gul

W 43 r. wyspę podbili Rzymianie i Llyn Din przemianowano na Londinum. Pod koniec I w.n.e. było to już miasto z kamienia, zaś w III w. rozwijający się Londinum liczył sobie już 70 tys. mieszkańców. Wówczas to do jego bram zaczęły zbliżać się wrogie wojska, zaś nękany problemami na kontynencie cesarz Konstantyn III podjął decyzję o chwilowym wycofaniu swoich legionów z miasta, do którego nigdy już nie powrócił. 

Okres pomiędzy 450 a 595 rokiem to czas wielkiego chaosu w Anglii, zwanego Ciemnymi Wiekami. Zakończył się on dopiero wówczas, kiedy na przełomie wieków skończyły się ataki wrogich plemion. 

Okres wielkiego rozkwitu przypada szczególnie na koniec XV w., czyli początek wypraw odkrywców. Okres panowania Tudorów nazywa się Złotym Wiekiem, a kolejny milowy krok w rozwoju miasta miał miejsce w epoce kolonizacji, kiedy to Londyn – jako główny port – podwoił liczbę mieszkańców, która sięgnęła 200 tys. osób.

Dziś Londyn to miasto wielokulturowe, szczególnie cenione przez studentów języka angielskiego. Jednak języków używa się tu ponad trzysta, a wielość ras, wyznań, kultur, a nawet smaków, czyni Londyn jednym z najbardziej kosmopolitycznych miejsc na ziemi. 


Must see

Niezależnie od tego, czy będzie to samotny turysta czy też wycieczka szkolna Londyn, jest kilka miejsc i zabytków, których w Londynie po prostu nie można nie odwiedzić. Pierwszym z nich jest oczywiście słynny Big Ben. Sylwetka wieży zegarowej Houses of Parliament, jest wszak jednym z najbardziej rozpoznawanych miejsc na świecie. Neogotycka wieża o wysokości niemal 100 m została oddana do użytku w 1859 r. Wskazówki zegara mają 270 oraz 430 cm, zaś tarcza ma ponad 5 metrów średnicy. Nazwa Big Ben prawdopodobnie pochodzi od imienia Benjamina Halla nadzorującego budowę, choć początkowo nazywano tak nie zegar, ale dzwon. 

fot. J.Gul

Będąc w Londynie trudno nie odwiedzić też wspaniałego British Museum – jednego z największych muzeów historii i kultury na świecie, które przyciąga rocznie wiele milionów odwiedzających, w tym wycieczki szkolne do Londynu. Swoje powstanie muzeum zawdzięcza bogatej kolekcji sir Hansa Sloane`a, który w obawie o los eksponatów, ofiarował je królowi Jerzemu II. Następnie, na mocy ustawy parlamentu, zostały one udostępnione zwiedzającym. Obecny gmach muzeum został otwarty w połowie XIX w. i był wielokrotnie przebudowywany. Dzięki wykonanemu w 2000 r. szklanemu dachowi Wielki Dziedziniec stał się największym zadaszonym placem Europy. Wstęp do muzeum jest darmowy dla wszystkich turystów, a na jego terenie zostały wyznaczone specjalne trasy do zwiedzania z dziećmi. 

Sercem Londynu jest oczywiście Pałac Buckingham, czyli oficjalna siedziba monarchii brytyjskiej. Dla większości Brytyjczyków to najważniejszy symbol narodowy. Przy pałacu rozciągają się tereny zielone, zaś naprzeciwko głównej bramy stoi pomnik Queen Victoria Memorial. 

fot. J.Gul

fot. J.Gul

Wybudowana na początku XVIII w. rezydencja służyła pierwotnie jako siedziba książąt Buckingham, ale w 1762 r. zakupił ją jako prezent dla swojej małżonki król Jerzy III. W obrębie pałacu znajduje się Queen`s Gallery, gdzie wycieczki szkolne Anglia oraz inni turyści mogą zachwycić się królewską kolekcją sztuki. Przed południem na dziedzińcu placu można natomiast podziwiać uroczystą zmianę warty. 

Będąc w Londynie nie można nie odwiedzić Covent Garden – niegdyś głównego targu owocowo-warzywnego, a obecnie tętniącego życiem placu pełnego przytulnych knajpek i muzyków. Koniecznie trzeba też zrobić sobie zdjęcie przy słynnych budkach telefonicznych, stanowiących symbol Londynu. Pierwsza taka budka została zaprojektowana przez architekta sir Gilesa Scotta w 1924 r. Projekt został uproszczony w 1936 r. (budka K6), zaś obie wersje zostały zainspirowane … nagrobkiem. 

Będąc w Londynie warto również zajrzeć do słynnego Harrodsa, czyli znanego na całym świecie domu towarowego. Aż trudno pomyśleć, że ma on swój początek w … warzywniaku założonym przez Charlesa Harroda w latach 20 XVIII w. Pod koniec stulecia, ekskluzywny już wówczas dom towarowy, mógł poszczycić się pierwszymi schodami ruchomymi.

Warto również wydać oszczędności na przejażdżkę olbrzymią karuzelą, czyli na spotkanie z The London Eye. To jeden z trzech obiektów, który (poza Millenium Bridge i Millenium Dome) został wybudowany w Londynie w 1999 r. z okazji początku nowego stulecia. Pełen obrót koła trwa ok. 40 minut, a pasażerowie wsiadają i wysiadają bez zatrzymywania karuzeli. 

Pobyt w tym niezwykłym mieście to gwarancja niezapomnianych przygód i wielu pozytywnych wrażeń, a jeśli korzystamy np. z takiej oferty jak wycieczka szkolna Londyn i nauki języka czy wybieramy się tam z dzieckiem samodzielnie organizując pobyt, to również szansa na wzbogacenie swojej wiedzy na temat świata.

Trafalgar Square
fot. J.Gul



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz