piątek, 19 maja 2017

Sandra Aanodt "Dlaczego tyjemy od diet?"

Tytuł: Dlaczego tyjemy od diet?
Autor: Sandra Aanodt
Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Kolejna dieta zakończyła się fiaskiem? Zamiast zgubić kilka kilogramów twoja waga rośnie z dnia na dzień? Każda próba ograniczenia pokarmu czy nawet słodyczy kończy się napadami wilczego głodu i opróżnianiem w nocy lodówki? Masz już dosyć skrupulatnego liczenia kalorii i wydawania pieniędzy na środki wspomagające odchudzanie?

Jeśli choć na jedno z tych pytań odpowiedziałeś „TAK”, to książka „Dlaczego tyjemy od diet”, jest zdecydowanie dla ciebie. Opublikowany nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka (nie)poradnik autorstwa Sandry Aamodt, to intrygujące spojrzenie na odchudzanie, które może nas uwolnić od rozlicznych diet i uciążliwego pilnowania kaloryczności poszczególnych produktów, w zamian oferując trwałą zmianę w podejściu do jedzenia i do życia. To rewolucyjna metoda odchudzania, w której tak naprawdę nie chodzi ani o odchudzanie, ani o podejmowanie określonej sekwencji kroków. To raczej zachęta do życia w zgodzie ze sobą, ze swoim ciałem w którego głos możemy się wsłuchiwać, a także do zwrócenia swojej uwagi ku warzywom zawierającym błonnik i wiele substancji odżywczych, których nie znajdziemy w środkach farmaceutycznych. Autorka zachęca też do spróbowania diety śródziemnomorskiej, ale traktowanej jako pomysł na smaczny posiłek i sposób odżywania, a nie jako dietę, której głównym celem jest utrata wagi. 

Książka składa się z trzech części, z których każda porusza inny aspekt problemu diet i związanego z nimi tycia. W części pierwszej dowiemy się, jak bardzo mylne jest nasze przekonanie, że ograniczając jedzenie będziemy w stanie kontrolować wagę. Autorka dokładnie tłumaczy działanie naszego mózgu, który posiada potężne metody obrony ustalonego przez siebie zakresu masy ciała. W wyniku tego, tylko niewielki procent osób, które schudły, utrzymuje wagę ciała przez dłuższy czas. Poznajemy też proces powstawania nawyków (w tym tych szkodliwych dla naszej wagi i zdrowia) oraz powiązania pomiędzy dietą a tyciem. Jak się okazuje, powodem tego jest działanie mózgu, polegające na tworzeniu rezerwy na wypadek następnego okresu głodu, a także stres będący konsekwencją ograniczania jedzenia. 

Część druga dociera do źródeł problemu z tyciem, poszukując m.in. związku pomiędzy warunkami w trakcie rozwoju płodowego a cechami osoby dorosłej. Co więcej okazuje się, że konsekwencje diety o wysokiej zawartości tłuszczu, mogą być przekazywane kolejnym pokoleniom. Za tycie odpowiedzialna jest także utrzymująca się nadprodukcja kortyzolu, który na dodatek powoduje odkładanie tłuszczu trzewnego, powiązanego ze stanem zapalnym i problemami zdrowotnymi. Za winowajcę możemy uznać także przetworzoną żywność.

Trzecia część to propozycja autorki, a zarazem dowód, że można żyć inaczej – zdrowiej, ale bez katowania się restrykcyjnymi dietami. Wystarczy postawić na uważność i cieszyć się przyjmowanym pokarmem – okazuje się, że tzw. konsumenci intuicyjni lepiej odczytują kondycję swojego organizmu. Kim jest ta grupa odbiorców? To ludzie, którzy pozwalają sobie na jedzenie wszystkiego, ilekroć tylko odczuwają głód, a nie z powodów emocjonalnych. 

Oparta na wynikach naukowych badan książka „Dlaczego tyjemy od diet” to alternatywa dla tych osób, którym życie upływa na wprowadzaniu kolejnych restrykcyjnych diet i wyrzekaniu się ukochanych potraw. Po książkę sięgnąć powinny nie tylko osoby marzące o pozbyciu się kilku kilogramów, ale również psychodietetycy, trenerzy, a także wszyscy, którzy zainteresowani są odzyskaniem równowagi w swoim życiu. Kto zatem chce zostać intuicyjnym konsumentem?


Książka otrzymana od Sztukater.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz