wtorek, 24 października 2017

Tomasz Szlendak, Krzysztof Olechnicki "Nowe praktyki kulturowe Polaków"

Autorzy: Tomasz Szlendak, Krzysztof Olechnicki
Wydawnictwo: PWN


Czym jest konsumowanie kultury i jakie doznania zastąpiły występujące w przeszłości uniesienia duchowe? Jaka pora jest najgorsza na realizację festiwali na świeżym powietrzu? Co kieruje uczestnikami imprez plenerowych i jaką rolę w tym wszystkim odgrywają finanse? To tylko kilka z wielu pytań, na które odpowiedź próbują znaleźć Tomasz Szlendak oraz Krzysztof Olechnicki, autorzy porywającego studium socjologicznego, opublikowanego nakładem Wydawnictwa PWN.

Książka „Nowe praktyki kulturowe Polaków. Megaceremoniały i subświaty” opowiada nie tylko o tych ceremoniałach i współczesnym świecie, pełnym subkultur, konsumpcji, świecie żądnym wrażeń i adrenaliny, ale i stanowi portret współczesnego Polaka. Portret zatrważający, można by powiedzieć, choć ten niepokój odczują zapewne wyłącznie ci, którzy doświadczyli jeszcze życia przed pokoleniem skoku cywilizacyjnego, który został wymuszony przez rozwój technologii. Autorzy, na podstawie analizy przemian kulturowych, mających miejsce po 1989 roku, dokonują podsumowania funkcjonowania społeczeństwa i jego obecności w szeroko pojętym życiu kulturalnym. Książka jest zarówno obszerną rozprawą na temat aktywności kulturalnej Polaków i istnienia subkultur, w tym tych, których powstanie wynika z rozwoju mediów społecznościowych, jak i punktem wyjścia do dalszych rozważań, w tym badań. Dlatego też, jest ona doskonałą lekturą dla psychologów, socjologów i specjalistów ds. mediów, ale również dla studentów, czy wszystkich osób zainteresowanych tematem, w tym pracowników instytucji kulturalnych, których zmiany zachowań konsumentów dotyczą bezpośrednio. 

W kolejnych rozdziałach książki dowiemy się, dlaczego Polacy tak chętnie uczestniczą zrytualizowanych imprezach karnawałopodobnych i poddają się procedurom „konsumenckiego niewolnictwa”, z jakich przyczyn dominuje model rutynizacji i karnawalizacji uczestnictwa w kulturze oraz czym jest koncepcja wirtualnych subświatów kulturowych. Autorzy zwracają uwagę na długofalowe i daleko idące skutki wielozadaniowości oraz braku skupienia, piszą o „rozsypanym czasie wolnym” oraz o społecznym przymusie emitowania wrażeń. 

Szlendak i Olechnicki twierdzą, że ludzie pragną być „zabawiani, i to często byle czym” – do takiego wniosku dochodzą analizując koncerty i festiwale, odbywające się na terenie kraju oraz ich komercyjną ofertę i „atak na wszystkie zmysły uczestników”. Autorzy podejmują się również próby określenia populacji uczestniczącej w opisywanych imprezach, swego rodzaju charakterystyki demograficznej, wyłaniają ponadto motywy, którymi uczestnicy imprez się kierują. Dowiadujemy się także, jakie są powszechne zachowania ludzi podczas koncertów i festiwali oraz czym jest „polskie, kartoflane podejście do życia”. 

Czytamy również o wirtualizacji życia oraz aktywności w sferze pozasieciowej; autorzy dzielą się z nami również swoimi wątpliwościami i pytaniami, na które podczas przeprowadzanych badań nie uzyskali wyczerpujących odpowiedzi. Stwarza to szansę i stanowi bodziec do kolejnych badań, bowiem – mimo iż sama książka „Nowe praktyki kulturowe Polaków” jest obszerna i bogata w przykłady, to sam temat wydaje się być na tyle rozwojowy, a sytuacja na tyle dynamicznie zmieniająca się, że poruszane kwestie wydają się niedostatecznie zgłębione (choć z tych właśnie powodów nigdy takimi nie będą). Sama lektura tej publikacji dostarcza jednak wielu przemyśleń, być może wskazówek, w jaki sposób tworzyć ofertę dla konsumentów, czyli bywalców koncertów i festiwali, a być może również … w jaki sposób nie powinna być tworzona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz