czwartek, 12 kwietnia 2018

Cynthia Swanson "Wyśnione życie"

Autor: Cynthia Swanson
Wydawnictwo: Kobiece


„Każdy sen, ten czarowny i piękny, zbyt długo śniony zamienia się w koszmar. A z takiego budzimy się z krzykiem” – pisał Andrzej Sapkowski, a jednak często pragniemy, by ten cudowny sen trwał w nieskończoność, nie chcemy się z niego budzić, nie chcemy wracać do rzeczywistości. Ta bowiem bywa brutalna, odbiega od naszych planów, czy też oczekiwań. Śniąc zapominamy jednak, że w świecie panuje równowaga, dlatego nic nie jest idealne, nic nie jest do końca dobre czy złe. Zatem, jeśli kiedykolwiek przyjdzie nam na myśl pozostanie w świecie snu zastanówmy się, czy z biegiem czasu nie zamieni się on w koszmar.

O tym, jak bardzo kuszący jest świat marzeń sennych, przekonuje się Kitty Miller, samotna mieszkanka Denver roku 1962. Niejedna kobieta mogłaby pozazdrościć jej wolności, którą się cieszy oraz własnego biznesu – wraz z przyjaciółką Friedą prowadzi ona klimatyczną księgarnię „Dwie Siostry”. Zakładając firmę kobiety wiele ryzykowały, zmieniły również dotychczasowe drogi zawodowe, choć Kitty z ulgą porzuciła posadę nauczycielki, nigdy bowiem nie odnalazła się na tym stanowisku. Kobieta spędza wieczory z książką i kotem na kanapie, niekiedy tylko wychodzi z przyjaciółką na kolację czy lunch, zaś w jej życiu nie brakuje niczego. No, może poza mężczyzną – ostatni bowiem opuścił ją po wieloletniej znajomości – choć akurat w tej kwestii Kitty zrobiła wszystko, by wspomóc los. Umieściła nawet ogłoszenie w jednej z lokalnych gazet, ale znajomości w ten sposób zawarte zwykle kończyły się po pierwszej randce. Tylko jeden z kandydatów, który odpowiedział na ogłoszenie, wydawał się idealny na partnera, jednak ostatecznie nie zjawił się na spotkaniu. 

Może to właśnie nieuświadomiona potrzeba bycia z kimś sprawia, że Kitty zaczyna mieć dziwne sny. Przenosi się w nich w przyszłość, do roku 1963, budząc się w małżeńskiej sypialni jako Katharyn Miller, a właściwie Katharyn, szczęśliwa żona prowadzącego biuro architektoniczne Larsa. W snach ma wspaniały dom, dzieci, prowadzi bogate życie towarzyskie, a każda kolejna noc, w których sen się pojawia, coraz mocniej kusi kobietę i uzależnia od szczęśliwego życia, które tam prowadzi. Co więcej, Kitty coraz częściej nie ma ochoty budzić się z tego snu szczególnie, że Lars okazuje się być zdumiewająco podobny od mężczyzny z listów, który ją zaintrygował…

Kim być lepiej – Kitty czy Katharyn? Okazuje się, że pozostanie każdą z nich ma swoją cenę, bowiem w życiu nie ma nic za darmo. Zaintrygowana tymi nocnymi podróżami do alternatywnej rzeczywistości Kiity zaczyna prowadzić poszukiwania, próbując rozwikłać zagadkę sennych marzeń i niezwykle wysokiego stopnia ich realności. W wyniku poszukiwań okazuje się, że ludzie spotykani w snach, istnieją naprawdę, choć na działce, którą pamięta, nie stoi żaden dom. Z kolei działając jako Katharyn kobieta przekonuje się, że jej ukochany biznes, który prowadziła jako KItty już nie istnieje, a właściwie księgarnia zmieniła swój charakter, stając się jedną z wielu punktów usytuowanych w galerii handlowej. Co więcej, firma nie należy już do niej..

Co jeszcze zburzy wizję idealnego życia? Przekonamy się o tym dzięki lekturze fenomenalnej książki „Wyśnione życie”, autorstwa Cynthii Swanson. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Kobiecego powieść, to jeden z najlepszych debiutów tego roku, to przykład wspaniałej książki dla kobiet, polecanej szczególnie wymagającym czytelnikom. Intrygująca fabuła, wspaniale wykreowani bohaterowie, nieustannie pojawiające się momenty zaskoczenia – to główne atuty powieści. Autorka mistrzowsko zapanowała nad akcją pomimo tego, iż wydarzenia rozwijają się w dwóch wymiarach, w których bohaterka występuje jako Kitty oraz – w snach – jako Katharyn. Pojawiające się na stronach książki tematy, takie jak autyzm czy dysleksja, dodatkowo nadają powieści głębi i sprawiają, że mocniej zapada ona w pamięć. Szybkie tempo akcji utrzymuje się aż do starannie zaplanowanego zakończenia, nie dając nam nawet chwili na oderwanie się od książki czy na choćby moment dekoncentracji. Jestem przekonana, że „Wyśnione życie” jest doskonałym materiałem do ekranizacji, zaś sama autorka trwale zapisze się w świadomości czytelników, jako mistrzyni pióra.


2 komentarze:

  1. Ciekawa recenzja, nie sposób przejść obok tej książki obojętnie!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń