piątek, 18 lutego 2022

Adele Parks "Kłamstwa, wszędzie kłamstwa"

Autor: Adele Parks
Wydawnictwo: Kobiece


Będąc w związku, każdy z nas marzy, by był on trwały, my zaś w nim szczęśliwi. Jednak przyszłość każdego związku jest wielką niewiadomą i zależy od wielu czynników. Badając wieloletnie związki naukowcy nigdy nie znaleźli idealnego przepisu na ich trwałość, ta zresztą nie gwarantuje też zadowolenia z relacji. Zatem przepisu na idealny związek nie ma, a w każdym przypadku co innego będzie wpływało na relację. Jednak, poza pewnymi wyjątkami, można wyróżnić pewne czynniki, które warunkują dobry związek, a jednym z nich jest szczerość.

Kłamstwo potrafi zniszczyć nawet najlepszy związek tym bardziej, że ma tendencję do rozrastania się i przybierania olbrzymich rozmiarów. Zwykle bowiem pociąga za sobą kolejne kłamstwa, mające zatuszować te poprzednie. A kiedy prawda wychodzi na jaw, to zwykle jej siła rażenia jest straszliwa, niszcząc wszystko po drodze. Przekonała się o tym Daisy nauczycielka gimnazjalna, szczęśliwa żona i mama sześcioletniej córeczki Milly. Jej małżeństwo z Simonem trwa już siedemnaście lat, a oni sami postrzegani są jako para niczym z obrazka. Przynajmniej tak było do niedawna, bowiem na tym kryształowym związku coraz częściej pojawiają się pęknięcia.

Simon bowiem nalega na drugie dziecko, a biorąc pod uwagę trudności z zajściem w ciążę z Milly, Daisy obawia się znów koszmaru, który przeżyli, kolejnych nieudanych zapłodnień, kolejnych fałszywych nadziei. Lata temu dowiedzieli się, że mają problem z płodnością, zresztą lata starań pokazały, że faktycznie posiadanie dziecka nie jest dane każdej parze. Kiedy zatem test pokazał wynik pozytywny, można to nazwać prawdziwym cudem. Zresztą Molly tak właśnie jest traktowana – jak cud, zaś jej urok osobisty, słodycz, wielki talent taneczny i gracja tylko podkreślają jej zalety. Daisy cieszy się byciem mamą i nie myśli o kolejnym dziecku, jednak Simonowi do idealnego obrazka najwyraźniej czegoś brakuje, A może próbuje kolejnymi staraniami przegnać demony z przeszłości oraz ten współczesny, czyli alkohol.

Prawda jest bowiem taka, że choć Daisy próbuje to ignorować, to Simon coraz częściej sięga do kieliszka. Coraz częściej też stawia się w pracy pod wpływem alkoholu, zaś codzienne dawki stają się coraz większe. Biorąc pod uwagę fakt, że mężczyzna traci pracę i tak naprawdę już nie trzeźwieje Daisy nigdy nie powinna się zgodzić, żeby siedział za kierownicą ich samochodu. Nigdy też nie powinna zabierać go na przyjęcie urządzane przez jej przyjaciółkę, na którym dla wszystkich stało się jasne, że Simon jest alkoholikiem. On sam wciąż tłumaczy przed sobą coraz większe dawki alkoholu swoim gniewem i rozczarowaniem, podejrzewa bowiem Daisy o kłamstwo. Wydarzenia, które mają miejsce w drodze powrotnej zmieniają wszystko, burząc dotychczasową fikcję. Ofiarą jego nałogu pada córka, a on sam przepełniony jest mieszaniną wstydu i nienawiści, w tym nienawiści do siebie, zaczyna zdawać sobie sprawę ze skali problemu. Jednak tym razem skrucha nie wystarczy i nie zmieni tego, co się stało…

Jak zakończy się ta historia? Co tak naprawdę wydarzyło się w przeszłości? O jakie kłamstwo Simon podejrzewa Daisy? To tylko kilka z wielu pytań rodzących się w trakcie lektury znakomitej powieści pt. „Kłamstwa, wszędzie kłamstwa”. Autorka, Adele Parks, w opublikowanej nakładem Wydawnictwa Kobiecego książce porusza nie tylko temat związków i fundamentalnych wartości, na których powinny być one oparte, ale również alkoholizmu i bezpłodności. Zarówno zaskakująca i pełna zwrotów akcji fabuła, jak doskonałe prowadzenie akcji i wspaniałe kreacje bohaterów, czynią thriller niezapomnianym. Lektura tej powieści to nie tylko sposób na zabicie czasu, ale przede wszystkim bodziec do przemyśleń na temat swojego życia i relacji w które wchodzimy. Po książkę sięgnąć mogą nie tylko miłośnicy gatunku, ale również osoby dotknięte bezpłodnością, a także mające w otoczeniu alkoholika. Parks pokazuje, jak może zakończyć się ignorowanie problemu i chowanie głowy w piasek, uświadamia nam też, jak wiele w relacjach alkohol niszczy. Podobnie zresztą, jak kłamstwo…

2 komentarze: