Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mówca. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mówca. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 19 stycznia 2016

Rafał Żak "Rozwój osobisty. Instrukcja obsługi"

Autor: Rafał Żak
Wydawnictwo: MT Biznes



O tym, że współczesna rzeczywistość zmusza nas do nieustannego rozwoju, nie trzeba nikogo przekonywać. Jest on niejako zjawiskiem naturalnym, konsekwencją rozwoju technologicznego, globalizacji i wszelkich przemian społeczno-gospodarczych. Problem polega jednak nie na samym rozwoju, ale na tym, w jaki sposób do niego podchodzimy – czy jest on dla nas przykrą koniecznością, wyzwaniem, a może dobrą zabawą? Jak rozumiemy ten rozwój, czego się w wyniku niego spodziewamy? Jakie metody są tu najbardziej efektywne i w jaki sposób możemy poziom tego rozwoju zbadać?

Na te wszystkie pytania odpowiada rewelacyjna książka Rafała Żaka, trenera, mówcy i autora tekstów. Opublikowana nakładem wydawnictwa MT Biznes pozycja, to raczej przewodnik niż poradnik, bowiem dzięki nakreśleniu przez autora sytuacji na rynku szkoleń, wyjaśnieniu pojęć związanych z rozwojem, takich jak kompetencje czy talent, a także omówieniu narzędzi trenerskich, przestajemy błądzić w drodze do osiągnięcia wyższego poziomu, tylko sami wytyczamy ścieżkę posługując się wskazówkami Żaka. Tym samym jest to książka dla wszystkich, którzy chcą się rozwijać (również dla tych, którzy od tego procesu są już uzależnieni), dla trenerów, coachów, nauczycieli, rodziców i uczniów, osób prowadzących własną działalność i dla pracowników etatowych. Uniwersalność tej pozycji nie oznacza pobieżnego potraktowania tematu. Wręcz przeciwnie – szerokie spektrum zagadnień poruszonych w publikacji pozwala odnaleźć treści przydatnej danej grupie i powracać do tych zagadnień, które są dla szczególnie interesujące.

W pierwszej części książki autor przybliża nam tematy związane z szeroko pojętym procesem rozwijania się. Autor zwraca uwagę na fakt, iż nasz rozwój przebiega w różnych kierunkach, ale pomimo wielości definicji tego rozwoju, często pojawia się w nich słowo kompetencja. Dowiadujemy się, że działania rozwojowe tak naprawdę mogą dotyczyć różnych jej obszarów, poznamy definicję uczenia się, jego determinanty, a także style uczenia. Autor dokładnie omawia przy tym temacie cykl Kolba, składający się z czterech następujących po sobie elementów, podkreśla też, że talent nie powinien służyć nam do określenia ścieżki zawodowej, powinien on być raczej wskazówką co do „preferencji w myśleniu i działaniu”. Zadaje również pytanie „Czy można rozwinąć się za bardzo?”, prowokując do rozważań, czy rozwój na wyrost jest optymalnym działaniem, biorąc pod uwagę nasz ograniczony czas oraz zasoby.

Część druga przybliża nam różne możliwości wyboru ścieżek i dróg rozwoju, charakteryzując krótko poszczególne narzędzia pracy trenera, formę rozwoju, jaką jest trening w miejscu pracy, mentoring, coaching. Poznamy także różne narzędzia badawcze i warunki, jakie powinny one spełniać. Autor omawia również takie narzędzie rozwojowe, jak ośrodek oceny i rozwoju (Assessment Center i Development Center), omawiając krótko każdą z tych dwóch metod i ich rolę w ocenie kompetencji pracownika. Dowiemy się także, czym jest ocena 360 stopni i odpowiemy na pytanie czy lub co może dać nam mówca. Autor zwraca również naszą uwagę na istniejące na rynku szkoleniowym pomieszanie pojęć i płynną granicę pomiędzy niektórymi formami rozwoju oraz na nisze, które szybko wypełniane są kolejnymi rodzajami narzędzi rozwoju, choć niekoniecznie odbywa się to w sposób racjonalny. 

W kolejnej części szukamy granicy pomiędzy rozwojem a sprzedażą, poznajemy również kilka najczęściej występujących sposobów sprzedaży, takich jak pobudzenie emocjonalne czy świadectwa odbiorców. Autor nawiązuje ponadto do „literatury poradnikowej”, posługując się przykładem Napoleona Hilla oraz Dale`a Carnegie. Żak udziela nam także rad, jak napisać bestseller oraz opisuje dwie ścieżki, którymi zazwyczaj wędrujemy z zamiarem kupna kolejnego poradnika w stylu „Jak zostać milionerem pracując trzy godziny dziennie”. Mamy szansę się również zdiagnozować i wypatrując niepokojących objawów określić, czy przypadkiem nie jesteśmy „ćpunami rozwojowymi”.

Przedostatnia część poświęcona jest udzielaniu rad – stanowi swego rodzaju instrukcję obsługi rozwoju, służyć ma trenowaniu zdolności krytycznego myślenia, wyciąganiu wniosków, rozpoznawaniu okoliczności, w których staliśmy się lub też możemy stać się ofiarą myślenia horoskopowego (czyli rzekomej zgodności opisu z naszymi odczuciami na temat samego siebie). Autor daje nam również wskazówki dotyczące metod oceny literatury rozwojowej i formułuje podpowiedzi pozwalające właściwie wybrać usługi rozwojowe. Z kolei ostatnia część publikacji stanowi próbę odpowiedzi na pytanie, czy nauka z praktyką mogą się pogodzić, czy jednak podejścia te wzajemnie się wykluczają.

Rafał Żak w swojej książce nie koncentruje się tylko na przekazaniu wiedzy merytorycznej – liczne przykłady, ciekawostki (zwane „Ścinkami, skrawkami, smaczkami”) oraz ćwiczenia do samodzielnego wykonania przez czytelnika sprawiają, że ten poradnik-przewodnik jest fascynującą lekturą, zaś sam autor zachęca nas do czynnego uczestniczenia w procesie przemiany, a właściwie procesie rozwoju, o którym pisze. Dlatego też w książce wyróżnione zostały fragmenty, w których znajdują się ćwiczenia, rozwijające temat poruszony w danej części. To wszystko sprawia, że mamy realną szansę doświadczyć zmiany, zyskując przy tym pewność, że w drodze do celu poprowadzą nas wskazówki dostarczone przez czujnego, choć nieco ironicznego autora!


środa, 11 lutego 2015

Bill McGowan, Alisa Bowman "Traf w sedno. Jak mówić, aby przekonać"

Tytuł: Traf w sedno. Jak mówić, aby przekonać
Autor: Bill McGowan, Alisa Bowman
Wydawnictwo: MT Biznes



Ambrose Gwinett Bierce, amerykański dziennikarz i satyryk, powiedział kiedyś: „Jeśli będziesz przemawiał w gniewie, będą to słowa, których zawsze będziesz żałował”. Jednak żałujemy nie tylko słów wypowiedzianych w gniewie – kompromitujemy się wówczas, kiedy nie mamy czasu na przemyślenie wypowiedzi, kiedy decydujemy się na spontaniczność, kiedy decydujemy się występować publicznie nie będąc przygotowanym. Tymczasem słowa mają niezwykłą moc. Mogą nas wynieść na szczyty, ale i zniszczyć, mogą zepsuć w jednej chwili pieczołowicie tworzony wizerunek.

Co zatem zrobić, żeby nigdy nie narazić się na pośmiewisko, by przez niewłaściwe słowa nie zaprzepaścić swoich szans? Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć – powiedziałby zapewne Bill McGowan, założyciel Clarity Media Group, coach zajmujący się komunikacją i współpracujący jako trener z aktorami, dyrektorami, politykami czy dziennikarzami. Z każdym, dla którego to co i jak mówi, jest kluczowe dla utrzymania status quo i rozwoju kariery. Dzięki wydawnictwu MT Biznes, teraz i Ty możesz zostać wspaniałym mówcą i porywać tłumy. Książka „Traf w sedno. Jak mówić, aby przekonać”, będąca wspólnym dziełem Billa McGowana oraz Alisy Bowman, to kompendium wiedzy dotyczącej efektywnej komunikacji. To przepustka do awansu, do otrzymania roli życia, do zabłyśnięcia na rodzinnej kolacji czy też do zdobycia pracy dzięki doskonałej prezentacji swojej osoby i dokonań na rozmowie kwalifikacyjnej. 

„Na rynku jest wiele tego rodzaju poradników (…)”- mógłbyś powiedzieć. Jednak poradnik „Traf w sedno…” daleki jest od teoretycznych rozważań czy porad nie mających zastosowania w życiu codziennym. Autor w kolejnych rozdziałach dzieli się swoimi doświadczeniami, zdobytymi w trakcie czterech tysięcy przeprowadzonych sesji coachingowych i przedstawia zestaw prostych zasad, których przestrzeganie oraz częste praktykowanie, pozwoli uzyskać wspaniałe efekty. McGowan podkreśla jednak, że lektura książki to tylko jeden czynników gwarantujących sukces. Drugim jest bowiem praktyka i „przygotowanie, przygotowanie i jeszcze raz przygotowanie”. 

Sięgając po książkę usłyszysz brzmienie języka sukcesu, bowiem „za każdym razem, gdy otwierasz usta, masz szansę aby informować, wywierać wpływ i inspirować”. Aby tak się jednak stało, niezbędne jest użycie odpowiedniego języka, zarówno werbalnej, jak i niewerbalnej komunikacji, który nie tylko wpłynie znacząco na odbiór twojej osoby przez otoczenie, ale pomoże ci odzyskać wiarę we własne możliwości. Wypowiedzenie właściwych słów we właściwym momencie może zadecydować o teraźniejszości, ale i determinować przyszłość. Niezbędne jest jednak zostanie Mówcą Doskonałym, a co za tym idzie używanie tonu dopasowanego do komunikatu, osoby oraz momentu. 

Autor stawia przed czytelnikami takie same cele, jak przed swoimi klientami. Wspinaczka na kolejne szczeble korporacyjnej hierarchii; osiąganie tego, na czym ci zależy; wyrażanie treści w krótszym czasie; zwycięstwo nad lękiem; większa wydajność oraz skuteczniejsze pozyskiwanie środków – oto zadania stojące przed tobą po lekturze książki. Aby jednak zostać Mówca Doskonałym konieczne będą wspomniane ćwiczenia, kształtowanie wyróżniającego charakteru, krótkie i zwięzłe komunikaty wygłaszane z wielkim przekonaniem oraz epatowanie zachwytem. 

McGowan zwraca uwagę na zasadę nagłówka, czyli na doskonałe rozpoczęcie przemowy, decydujące o porażce bądź sukcesie. Zdradza również zasadę Scorsese i omawia znaczenie wizualnych szczegółów, które podpowiadają słuchaczom konkretne obrazy. Pisze o związkach pomiędzy gotowaniem a rozmową, o ryzyku związanym z szybkim mówieniem, a także o zagraniach związanych z przemawianiem, które pozwolą ci skutecznie ukryć przerażenie. Te i inne cenne rady znajdziesz w poradniku „Traf w sedno. Jak mówić, aby przekonać”, który – przy odrobinie wysiłku – może uczynić z ciebie Mówcę Doskonałego. Czytelny układ graficzny książki, istotne kwestie zamieszczone w tabelach, rysunki prezentujące właściwe postawy – to wszystko pomaga w przyswojeniu treści podanych przez McGowana, a także w zmianie własnej postawy.

Lektura poradnika stanowi nieocenione źródło wiedzy przede wszystkim dla tych, którzy zawodowo zajmują się wystąpieniami publicznymi, a także dla tych, którzy pragną przełamać swoją złą passę spowodowaną błędami komunikacyjnymi. To pozycja, która powinna znaleźć się w biblioteczkach ludzi mediów, ale i każdego z nas. Wszak komunikujemy się codziennie, codziennie też wypowiadane słowa oddziałują nie tylko na nas, ale i na rozmówców. Warto zatem zadbać, by były one właściwe…

środa, 27 sierpnia 2014

Ron Holland "Mów i bogać się, czyli jak stać się bogatym bez kapitału"

Tytuł: Mów i bogać się, czyli jak stać się bogatym bez kapitału
Autor: Ron Holland
Wydawnictwo: Studio EMKA

Joseph Conrad mówił: „Daj mi właściwe słowo i odpowiedni akcent, a poruszę świat”. Słowa mają wielką moc – mogą kreować rzeczywistość, mogą motywować, mogą uszczęśliwiać, ale mogą również ranić, niszczyć i odbierać energię. Od tego, jakich słów używamy, zależy jakość naszego życia, stan posiadania, a nawet poczucie zadowolenia z siebie i swoich osiągnięć. Wagę słowa znał nie tylko Conrad, znał ją też guru biznesu Napoleon Hill, zna ja również Ron Holland. Jego książka „Mów i bogać się, czyli jak stać się bogatym bez kapitału”, opublikowana nakładem wydawnictwa Studio Emka, to właśnie praktyczny poradnik po świecie słów. 

Książka, opublikowana po raz pierwszy w Polsce w 1993 r. teraz doczekała się kolejnego wznowienia, bowiem zawarte w niej informacje, wiedza merytoryczna poparta cennymi przykładami, nie straciły nic na swojej aktualności. Co więcej, w dobie świata po kryzysie gospodarczym, kiedy dopiero odbijamy się od dna, w czasach technologicznego rozwoju i coraz większej konkurencji zarówno pomiędzy firmami, jak i konkurencji na rynku pracy, potęga słów jest nam szczególnie potrzebna. To za ich sprawą możemy bowiem prowadzić życie takie, jakie chcemy, spełniać swoje marzenia, podejmować kolejne wyzwania. To za ich sprawą możemy stać się bogaci – obrastając nie tylko w dobra materialne, ale również bogatsi wewnętrznie, w zdobytą wiedzę, doświadczenie, przeżycia i emocje. 

Autor, na łamach poradnika, zdradza nam największa tajemnicę dotycząca sukcesu (a raczej jego braku) – „większość ludzi nie robi tego, co trzeba”. Tylko tyle i aż tyle, bowiem większość ludzi rzeczywiście … nie robi nic. Dążenie do celu kończy się zazwyczaj na lekturze motywacyjnych poradników, słuchaniu kaset czy uczestnictwie w szkoleniach on-line. Jest to niezwykle istotny krok w kierunku realizacji swoich planów pod warunkiem jednak, że nie będzie ostatnim. Żeby osiągnąć sukces potrzebujemy jeszcze działania! Holland dokładnie tłumaczy nam, w jaki sposób możemy czerpać z potęgi swojego umysłu, w jaki sposób stać się generatorem nowych, rewolucyjnych pomysłów na intratne przedsięwzięcia i dodatkowe źródła dochodów. 

W kolejnych rozdziałach poradnika, autor zachęca nas, wzorem ludzi Wschodu, do rozwijania swojego umysłu, by móc przekraczać swoje własne granice. Zdradza również formułę, która jest „niezbędna dla osiągnięcia zamożności, sukcesu i dokonań życiowych, a także pogody ducha pozwalającej sprostać wszelkim problemom”. Mowa tu o formule CSS, czyli: CISZA, SPOKÓJ i SAMOTNOŚĆ. Mocą tą posługiwał się m.in. Mozart, Szekspir, Edison, a dbając o czas dla siebie, uwalniając myśli od zbędnych obciążeń, możemy skorzystać z niej i my. 

Dowiadujemy się również, jak duże znaczenie dla dopuszczenia do głosu naszej podświadomości ma wyciszenie wewnętrznego dialogu, a także jak ważne są nasze myśli. Jeśli karmy się pesymistycznymi wizjami, jeśli kumulujemy w sobie negatywne emocje, lęki, to z każdym dniem nasz stan ducha będzie się pogarszał. Myślenie podświadome będzie bowiem podsuwało plany dalszego pogrążania się w czarnowidztwie i motywowało do użalania się nad swoim losem. I analogicznie – jeśli nasze wizje dotyczą sukcesów, powodzenia, sławy i zamożności, to myślenie podświadome podsunie nam plany osiągnięcia dokładnie takich celów. Cele te muszą być oczywiście dokładnie wytyczone, a ich realizacja rozłożona na poszczególne etapy. Holland tłumaczy również, jak wielka jest potęga żywego słowa, bowiem to właśnie mowa jest „czynnikiem przetwarzania doświadczeń Eureka! w pieniądze”.

„Mów i bogać się, czyli jak stać się bogatym bez kapitału” jest jedną z tych pozycji, która teoretycznie nie odkrywa przed nami nic nowego, a jednak ujęcie przez Hollanda tematu i poparcie podanych informacji przykładami, otwiera nam oczy na wiele naszych błędów. Przede wszystkim jest to jednak pozycja, która motywuje do działania, która nie pozwala nam spocząć na laurach w poczuciu dobrze wypełnionego obowiązku.

Zachęcając do medytowania, do wsłuchiwania się w siebie, w swoje pragnienia i podszepty intuicji, autor jednocześnie pozwala nam rozwijać się wewnętrznie, wyciszyć, zastanowić nad rzeczywistymi pragnieniami i potrzebami, a nie tymi wykreowanymi przez rynek czy naszych bliskich. Co więcej, Holland namawia, by te potrzeby zaspokajać odnajdując sens, pasję w tym, co robimy, by robić to najlepiej, a do tego, by na tym zarabiać. By wspomniana Eureka! generowała strumień przepływu pieniędzy i satysfakcji…