czwartek, 18 października 2018

Ann Cleeves "Czerń kruka"

Tytuł: Czerń kruka
Autor: Ann Cleeves
Wydawnictwo: Czwarta Strona



Mylimy się, jeśli uważamy, że jesteśmy bezpieczni. Mylimy się, jeśli uważamy, że dobrze znamy członków swojej rodziny, przyjaciela sąsiada. Mylimy się, przypisując innym określony zestaw cech tylko na podstawie osiągniętej przez nich pozycji społecznej i majątku albo też jego braku. O tym, jak wielka jest to pomyłka przekonujemy się, kiedy jest już za późno, kiedy obdarzenie kogoś zbytnim zaufaniem, lub też przeciwnie – bezpodstawne oskarżenie go, kończy się dla nas tragicznie. 

O tym, jak bardzo zwodnicze jest to poczucie bezpieczeństwa, oparte na pewności, że w środowisku, w którym każdy zna każdego, nie może stać się nam nic złego, przekonamy się dzięki lekturze powieści kryminalnej pt. „Czerń kruka”. Książka jest pierwszą częścią serii „Kwartet szetlandzki”, autorstwa Ann Cleeves, który to cykl doczekał się ekranizacji, zaś w bieżącym roku oparty na nim serial „Shetland” został uznany za jeden z dziesięciu najlepszych seriali kryminalnych wszech czasów. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona powieść kryje sobie mrok i tajemnicę, która rzeczywiście może przyciągać fanów gatunku, ale nie wszystkim spodoba się specyficzny klimat książki czy sposób prowadzenia fabuły.

Autorka przenosi nas do Fair Isle, na jeden z archipelagów leżących na Oceanie Atlantyckim. Nie znajdziemy tu centrów handlowych, kin, restauracji czy innych rozrywek dla turystów. Jest za to surowy klimat, wybrzeże pełne poszarpanych skał wystających z wody, jest wdziewający się wszędzie wiatr i … zwłoki nastolatki uduszonej czerwonym szalikiem. Ciało dziewczyny odkrywa pewnego poranka jedna z napływowych mieszkanek wyspy, rozwódka Fran Hunter. Okazuje się, że ofiarą jest mieszkająca w pobliżu Catherine Ross. Co więcej, to nie pierwsza dziewczyna, której na wyspie coś się złego przytrafiło – wciąż wszyscy w pamięci mają zaginioną osiem lat temu niejaką Catrionę, której ciała nigdy nie odnaleziono. 

Rozpoczyna się mozolne śledztwo prowadzone przez detektywa Jimmy`ego Pereza, który sam zmaga się z osobistymi problemami. Tymczasem musi kontrolować jeszcze swoich kolegów, którzy uporczywie starają się obarczyć winą za morderstwo lokalnego dziwaka, Magnusa Taita. Był on ostatnią osobą, która przyznała się, że widział ofiarę żywą, co więcej, dziewczyna ponoć była u niego w gościnie. Czy ten samotnik, który od śmierci matki pogrążył się w marazmie i który sprawia wrażenie osoby opóźnionej w rozwoju rzeczywiście mógł skrzywdzić dziewczynę? Był głównym podejrzanym już wtedy, kiedy zaginęła pierwsza osoba, ale teraz znów podejrzenia policji i mieszkańców kierują się ku niemu. 

Kiedy jednak nie zostaje zatrzymany, mieszkańcy coraz bardziej podejrzliwie na siebie spoglądają. W społeczności, która liczy niecałe sto osób, rodzi się nieufność wobec sąsiadów szczególnie, że na jaw wychodzą sekrety, zarówno ofiary, jak i niektórych mieszkańców wyspy. Okazuje się, że Catherine była wyjątkową nastolatką, a na Fair Isle czuła się nieco oderwana od rzeczywistości. Nie dość, że środowisko to było odmienne od Yorkshire, skąd przybyła, to jeszcze jej matka zmarła po długiej chorobie, zaś ojciec nie mogąc pogodzić się z utratą żony, zupełnie zaniedbał dziewczynę. Ponadprzeciętnie inteligentna, przedwcześnie dojrzała wzbudzała fascynację nawet u nauczycieli czy dużo starszych od siebie mężczyzn. Czy któryś jednak mógł posunąć się do jej zamordowania?

Przekonamy się o tym sięgając po pełną mroku i ludzkich występków książkę „Czerń kruka”, w której senną atmosferę przeciwstawiono morderstwu, wytrącającemu mieszkańców z utartych schematów postępowania i myślenia, odbierającemu im poczucie bezpieczeństwa. Warto zwrócić szczególnie uwagę na kreację bohaterów, zwłaszcza Taita, a także na malownicze opisy. Choć zdecydowanie jest to lektura, do której sięga się ponownie, to jednak warto zagłębić się w ten klimat chociażby po to, by dowiedzieć się nieco o tym zapomnianym przez Boga i ludzi archipelagu. 



6 komentarzy:

  1. zapowiada się ciekawie jednak nie czytam tego typu książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam w takim razie do lektury innych recenzji - na pewno znajdziesz coś dla siebie:-)

      Usuń
  2. Słyszałam o tej książce wiele dobrego :) zdecydowanie muszą ją zakupić przy najbliższej okazji :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, że ja spodziewałam się czegoś innego.

      Usuń
  3. Ależ tu musi być klimat... ciekawa...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń