niedziela, 7 czerwca 2020

Charlie N. Holmberg "Papierowy mag" (tom 1)

Tytuł: Papierowy mag
Autor: Charlie N. Holmberg
Wydawnictwo: Kobiece



Czy też zauważyliście, że młodzi czarodzieje, magowie, to w większości chłopcy? Dla tych, którzy cenią sobie Harry`ego Pottera, ale jednak woleliby widzieć jako główną bohaterkę Hermionę Granger, a także dla tych, którzy są przekonani, że świat potrzebuje młodych adeptek magii, czeka prawdziwa niespodzianka. Pojawiła się bowiem dziewczyna, która nie dość, że z wyróżnieniem skończyła Akademię, to jeszcze praktykuje u jednego z nielicznych magów zajmujących się … papierem.

O kim mowa? O Ceony Twill, dziewczynie pochodzącej z ubogiej, wielodzietnej rodziny, która dzięki hojnemu darczyńcy miała możliwość podjęcia nauki w Szkole Magów Tagis Praff. Od wielu lat marzyła ona, by zostać Wytapiaczem – specjalistką od magii metalu i była przekonana, że dzięki poświęceniu się nauce, osiągnie swój cel. Szczególnie, że istniała duża szansa, że tak się stanie, bowiem absolwenci szkoły zwykle sami wybierają sobie materiał, któremu chcą się poświęcić. W przypadku Ceony jest jednak inaczej, otrzymuje on bowiem odgórny przydział i ma zasilić szeregi Składaczy, bowiem magowie zajmujący się papierem, to niemal ginący gatunek. 

Rozczarowanie Ceony jeszcze się pogłębia, kiedy trafia do upiornego domu maga papieru, osobliwego Emery’ego Thane’a. Ma ona u niego terminować, poznając wszystkie tajniki magii związanej z tym materiałem, a także przygotować się do samodzielnej pracy w tym zakresie. Zlokalizowany na obrzeżach Londynu dom jednak tylko pozornie wydaje się odpychający, a jego prawdziwy wygląd zaskakuje, choć można również poczuć się w nim nieswojo na widok usługującego kamerdynera-kościotrupa, wykonanego z papieru. 

Mimo iż pierwszy kontakt z Emerym nie napawa Ceony optymizmem, a zdziwaczały mag i jego papierowe zabawki pogłębiają jeszcze depresję dziewczyny boleśnie uświadamiając jej, że jest skazana na papier przez resztę życia, to jednak z każdy dniem coraz bardziej przywiązuje się ona do swojego mistrza. Szczególnie, że przy całym swoim ekscentrycznym stylu bycia stać go na takie gesty, jak stworzenie dla niej papierowego psa po tym, jak przyznała się do tęsknoty za swoim pupilem. Trzeba też przyznać, że mężczyzna stara się przekazać jej całą swoją wiedzę, dużo od niej wymagając, ale też dając wiele z siebie. Tyle tylko, że ta relacja mistrz-uczeń nie trwa długo. W domu Emery’ego zjawia się bowiem Lira, należąca do Wycinaczy, zjawiskowo piękna kobieta, która praktykuje zakazany rodzaj magii. Zabiera ona Emery’emu serce, a tylko dzięki szybkiej interwencji Ceony, mag wciąż jest na tym świecie. Papierowe serce, które dla niego złożyła, nie jest jednak w stanie podtrzymać mężczyzny długo przy życiu, 

Dlatego też Ceony, wbrew woli szkoły, wyrusza na samotną wędrówkę w poszukiwaniu serca, będąc jednocześnie zmuszoną do pokonania wielu wyzwań i stawienia czoła niebezpiecznej magii i wrogim siłom. Jak potoczą się losy tej wyprawy? Czy Ceony wygra wyścig z czasem? Przekonamy się o tym dzięki lekturze fenomenalnej powieści (nie tylko) dla młodzieży, pt. „Papierowy mag”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Kobiecego historia, stworzona przez Charlie N.Holmberg, to brawurowo napisana powieść, która zauroczy zarówno młodych wielbicieli magii, jak i całe ich rodziny. Nowość zwraca uwagę nie tylko frapującą fabułą czy wartką akcją, ale przede wszystkim osobą głównej bohaterki, Ceony, która zmaga się zawzięcie z życiem i nie poddaje się ani zwątpieniu ani lękowi. Prawdziwą „wisienką” na torcie jest plastyczny język, który sprawia, że naszym oczom ukazuje się papierowy ogród, wirujące, papierowe płatki śniegu czy papierowe gołębie, które są prawdziwą szansą na odnalezienie Liry. Nie sposób też nie zwrócić uwagi na piękną okładkę książki, która przykuwa wzrok i składa nam obietnicę... Dzięki temu od książki nie możemy się wprost oderwać i z niecierpliwością czekamy na kolejny tom serii.








A

2 komentarze:

  1. Ta książka jest teraz zdecydowanie na topie, chyba i ja się na nią skuszę:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń