sobota, 15 sierpnia 2020

Alex Kava "Złowrogie niebo"

Tytuł: Złowrogie niebo 
Autor: Alex Kava 
Wydawnictwo: HarperCollins 


Niekiedy określenie znaleźć się we właściwym miejscu i czasie zyskuje wyjątkowego znaczenia. Choć zazwyczaj odnosimy go do korzystnego splotu okoliczności, to jednak nie zawsze tak niestety jest. Czasami znalezienie się w danym miejscu i o określonej porze ściąga na nas prawdziwe kłopoty i zmienia bieg naszego życia. 

Przekonała się o tym Frankie Russo, młoda kobieta, zatrudniona w firmie reklamowej i z tą branżą wiążąca rozwój swojej kariery i swoją przyszłość. Po niedawnym rozstaniu i przeprowadzce rzuca się w wir pracy tym chętniej, że jej młodszy dużo współpracownik nie tylko jest pociągający, ale ma mnóstwo pomysłów, a razem tworzą niezwyciężony duet. Do tego stopnia, że ich znajomość wykracza nieco poza zawodowe ramy. Jednak nie znają się na tyle, by Frankie była tolerancyjna, kiedy Tayler Gates o poranku prosi ją o wideorozmowę. Na dodatek temat, który porusza w rozmowie, dotyczący etyki w ich pracy, niezbyt ją interesuje. Wie, że jej zadanie ogranicza się wyłącznie do jak najlepszej reklamy produktu, a co za tym idzie – wzrostu sprzedaży. 

Tyle tylko, że tym razem produkt, nad którego promocją wspólnie pracują, okazuje się rakotwórczy. Nie tylko batoniki, ale i inne artykuły spożywcze oferowane przez producenta, firmę Carson Foods, zawierają w sobie rodzaj pestycydu, i to w stężeniu przekraczającym wszystkie normy. Ponadto Tyler przy pomocy swojego przyjaciela, komputerowego geeka, włamał się do systemu komputerowego korporacji zdobywając dane z których wynika, że nie tylko szefowie firmy o tym wiedzą, odpowiednio manipulując danymi, ale na dodatek firmie szykuje się też intratny rządowy kontrakt. 

Mimo bulwersującego odkrycia, Frankie podchodzi do tych rewelacji dość obojętnie. Przynajmniej do chwili, kiedy rozmawiając z Tylerem widzi dwóch zbliżających się do niego mężczyzn, a zaraz później słyszy niepokojące odgłosy, po czym twarz jednego z mężczyzn pojawia się na ekranie. Zanim zaszokowana kobieta zdołała wyłączyć telefon, bandyta dokładnie ją sobie obejrzał, zyskał też dostęp do wszystkich informacji o niej, jakie znajdowały się w telefonie Tylera. Próba poinformowania policji o niepokojącym zdarzeniu kończy się fiaskiem, dlatego kiedy Frankie słyszy informację o zastrzelonym analityku komputerowym, przyjacielu Tylera, wie, że współpracownik wpakował ją w prawdziwe kłopoty. 

Przerażona Frankie kontaktuje się ze swoją przyjaciółką z dzieciństwa, Hanną Washington, która umawia ją na spotkanie z agentką FBI Maggie O’Dell. Jednak próba dotarcia do Alabamy samolotem kończy się niepowodzeniem – mordercy zdołali się zorientować, że chce im uciec i przed odlotem pojawili się na lotnisku. Frankie musi zatem zdecydować się na podróż samochodem świadoma, że prześladowcy nie ustaną, dopóki nie zostaną złapani przez policję, albo … w końcu nie dopadną jej. Kobieta nie jest jednak świadoma, że mordercy to tylko jeden z jej problemów, zmierza bowiem w kierunku szalejącego tornada, które odebrało już życie kilku osobom. 

Czy Frankie zdoła dotrzeć na miejsce spotkania? Czy prześladowcy zostaną złapani, a korporacja poniesie karę? To początek wątpliwości, które nasuwają się nam w trakcie lektury powieści „Złowrogie niebo”, kolejnej już z cyklu o Maggie O’Dell oraz Ryderze Creed. Alex Kava tym samym znów dostarcza nam emocjonującej lektury, bowiem opublikowana nakładem Wydawnictwa HarperCollins powieść, mimo morderstw, śmierci czy innych trudnych tematów, jest napisana z taką lekkością, że pochłaniamy ją łapczywie w zaledwie kilka godzin. Adresowana nie tylko do miłośników Kavy, ale i do wszystkich lubiących kryminały, powieści akcji czy po prostu poszukujących lektury na wakacyjny wypoczynek historia wciąga od pierwszych stron, a emocje towarzyszą nam do samego jej końca. 

W książce, biorąc pod uwagę niewielką objętość, sporo się dzieje, dlatego nie możemy oczekiwać pogłębionej analizy bohaterów czy dużej ilości szczegółów, pozwalających lepiej wczuć się w sytuacje. Są za to emocje, jest wartka akcja i wiele wątków, może niekoniecznie potrzebnych, ale dostarczających nam dodatkowej dawki adrenaliny. Otrzymujemy tym samym książkę, którą szybko i przyjemnie się czyta, choć o której równie szybko się zapomina.

2 komentarze:

  1. Muszę poznać twórczość autora!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To lekkie mimo tematyki propozycje, idealne na podróż czy wypoczynek.

      Usuń