sobota, 24 października 2020

Anna Kańtoch "Wiosna zaginionych"

Tytuł: Wiosna zaginionych 
Autor: Anna Kańtoch 
Wydawnictwo: Marginesy 


Kilkanaście lat temu całą Polskę elektryzował program telewizyjny „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie…”. Przedstawiał on historię zaginionych osób, odtwarzając ostatnie chwile przed ich zniknięciem i skłaniający do stawiania hipotez, co tak naprawdę mogło się stać. Stanowił on deskę ratunku dla bliskich, którzy wciąż poszukiwali zaginionej osoby, próbując wszystkiego w celu ustalenia miejsca jej pobytu. I rzeczywiście, już samo upublicznienie historii pomogło w wielu przypadkach w ustaleniu miejsca, gdzie dana osoba przebywa lub też gdzie leżą zwłoki. Każda prawda jest bowiem lepsza niż niepewność ludzi, którzy nie wiedząc co z daną osobą mogło się stać, wciąż czekają na jej powrót. 

Ten brak wiedzy zniszczył niejedną rodzinę, rozbił niejedno małżeństwo, determinując życie zarówno rodziców czy dziadków zaginionych, jak i ich rodzeństwa oraz dzieci. Tylko ci, którzy w pewnej chwili postanowili powiedzieć sobie „stop” co nie znaczy, że gdyby pojawił się choćby cień prawdopodobieństwa, że ich poszukiwania odniosą sukces, nie podjęliby ich znowu. Z takim zaginięciem musiała zmierzyć się Krystyna, młoda dziewczyna stojąca u progu dorosłości, która w dziwnych okolicznościach straciła ukochanego brata Romana. Chłopak świętował zakończenie studiów wraz ze znajomymi w górach – ekipa planowała przejście szlakiem od Polany Chochołowskiej aż po schronisko w Dolinie Roztoki, po czym wrócić do poważnego życia. Tyle tylko, że z gór wrócił jedynie jeden z młodych piechurów, Jacek. Trzy kolejne osoby nie przeżyły wyprawy, zaś brak Krystyny został uznany za zaginionego, jego ciała bowiem nigdy nie odnaleziono. Jacek nie potrafił wyjaśnić, co tak naprawdę wydarzyło się w górach, został nawet postawiony w stan oskarżenia, ale dzięki pieniądzom rodziców oraz braku dowodów udało mu się uniknąć odpowiedzialności . 

Ani Krystyna, ani jej rodzice, którym utrata syna złamała życie, nigdy nie zapomnieli o tragedii. Może właśnie dlatego Krystyna wybrała zawód policjantki, z zapałem pomagając innym w walce o sprawiedliwość, jednak zaniedbując przy tym swoje własne życie i dzieci. Teraz, po wielu latach emerytowana już kobieta nie ma zbyt bliskich kontaktów z córką choć może pochwalić się zapewne tym, że regularne odwiedza ją Zuza – wnuczka, studentka ASP o wrażliwej na krzywdę duszy. Wizyty dziewczyny nie zajmują jej jednak całego dnia, a starsza pani wolny czas wypełnia lekturą książek, surfowaniem po Internecie i … śledzeniem ludzi. A właściwie jednego człowieka, który pomimo upływu czasu przypomina jej znienawidzonego Jacka, kolegę jej brata. Okazuje się, że Jacek – pod zmienionym nazwiskiem – mieszka w jednej z katowickich dzielnic i najwidoczniej ma się bardzo dobrze. Krystyna wystaje godzinami pod jego domem coraz mocniej przekonana, że to rzeczywiście Jacek, dlatego też pewnej nocy postanawia udać się do niego z nożem w plecaku, by dowiedzieć się, co tak naprawdę zaszło wiele lat temu w górach. 

Tyle tylko, że ktoś już ją uprzedził, a zamiast przesłuchania starszego mężczyzny, Krystyna może co najwyżej obejrzeć jego zwłoki. Taką okazję ma zresztą także później, bowiem jeden z jej kolegów po fachu dopuszcza ją do śledztwa, licząc na pomoc specjalistki od trudnych spraw. Jak jednak pomóc w dochodzeniu, kiedy priorytetem staje się utrzymanie w tajemnicy przeszłości? Ostatecznie jednak Krystyna angażuje się w dochodzenie, bowiem sprawa staje się coraz bardziej intrygująca szczególnie, że Jacek okazuje się prawdziwym specjalistą od zniknięć i na swoim koncie ma już niejedno. 

Kim tak naprawdę był Jacek? Czego, a raczej kogo, bał się starszy mężczyzna? Kto stoi na jego morderstwem i czy wnuczka Krystyny może mieć z tym cos wspólnego? Dowiemy się tego z fenomenalnej książki Anny Kańtoch pt. „Wiosna zaginionych”, której akcja rozgrywa się m.in. w bliskich mi Katowicach. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Marginesy powieść, to doskonale skonstruowana wielowarstwowa intryga, od której nie sposób się oderwać. Zarówno fabuła, jak i sposób prowadzenia akcji, a także sami bohaterowie z dziarską Krystyną na czele sprawiają, że to jeden z tych kryminałów, które na długo zostają w pamięci, Co więcej, to jeden z najlepszych kryminałów, jakie ukazały się w tym roku na polskim rynku. 

W książce Kańtoch znajdziemy wszystko, co powinno kryć się w dobrym kryminale. Ponadto, dzięki tajemnicy z przeszłości i niecodziennej bohaterce, powieść znacząco się wyróżnia przykuwając uwagę nie tylko miłośników gatunku, ale i wielbicieli dobrych książek i tajemnic, które wciąż czekają na wyjaśnienie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz