czwartek, 11 lutego 2021

Christoffer Carlsson "Przepowiednia"

Tytuł: Przepowiednia
Autor: Christoffer Carlsson 
Wydawnictwo: Czarna Owca 


Czym mniejsza społeczność, tym bardziej klaustrofobiczna jest w niej atmosfera. Świadomość, że wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich, wszyscy wzajemnie się obserwują, bywa nie tylko denerwująca, ale negatywnie może wpływać na codzienne funkcjonowanie. Szczególnie, że kiedy dzieje się coś złego okazuje się, że mimo takiego zainteresowania czy wręcz inwigilacji, tak naprawdę każdy z mieszkańców ma swoje mniejsze lub większe sekrety. Co więcej, w żaden sposób .ta bliskość i teoretyczna znajomość swoich sąsiadów nie pomaga, a nawet może szkodzić. Łatwo jest bowiem w takiej sytuacji wpaść w pułapkę błędnych przekonań czy nawet pierwszego wrażenia, kodując sobie dany, niekiedy błędny, odbiór danej osoby czy sytuacji. 

Czy właśnie z takim efektem mamy do czynienia w książce „Przepowiednia”, opublikowanej nakładem Wydawnictwa Czarna Owca? To kolejny już thriller z „Czarnej serii”, łączącej wątki kryminalne z psychologicznymi dzięki czemu lektura stanowi prawdziwą gratkę zarówno dla osób lubiących thrillery, jak i dla tych, którzy docenią dobrze skonstruowaną powieść. I choć czytałam lepsze książki, to Christofferowi Carlssonowi udało się oddać duszną atmosferę miasteczka, a także tajemnice tkwiące w mieszkańcach, potęgujące jeszcze wrażenie, jakie na czytelniku robi lektura. 

Przenosimy się do wioski, którą okalają lasy Marbäck. To właśnie tu ma miejsce zbrodnia, choć początkowo nic na to nie wskazuje. W przypadku starych gospodarstw pożar nie jest niczym szczególnym, ten jednak był o tyle dramatyczny, że zginęła w nim młoda dziewczyna. Jej rodzice ocaleli cudem, bowiem nie było ich w domu, choć zapewne woleliby zginąć razem z córką. Mieszkańcy wioski są wstrząśnięci tą śmiercią tym bardziej, że wkrótce na jaw wychodzi, że dziewczyna, Lovisa, nie żyła już w chwili wybuchu pożaru. Co więcej, została zamordowana, zmarła od uderzenia tępym przedmiotem. 

Kto mógł chcieć jej śmierci? Wszystko wydaje się świadczyć przeciwko jej chłopakowi, Edvardowi Christensson, a mimo braku twardych dowodów mężczyzna zostaje skazany już nawet przez samo społeczeństwo. Tym bardziej, że widziano o zakrwawionego w lesie. Wszyscy wydają się być mu przeciwni, przypominając sobie oznaki jego gwałtownego charakteru. Choć sam podejrzany zaprzecza, zostaje skazany i trafia do więzienia. To jednak nie przekreśla tego, co się wydarzyło i konsekwencji, jakie morderstwo to za sobą pociągnęło. Okazuje się bowiem, że miało większy wpływ niż przypuszczano, a lokalna społeczność niemal żyje tym dramatem. 

Ta bezsensowna śmierć wywiera też duży wpływ na rodzinie Edvarda. Jego siostrzeniec, Isak, jest przekonany, że ciąży na nim klątwa i również on dopuści się w przyszłości strasznych czynów. Czy rzeczywiście tak się stanie? Co wydarzyło się tamtej nocy w gospodarstwie Markströmów? Po latach do historii powraca funkcjonariusz policji Vidar, weryfikując ponownie wszystkie tropy. Czy jednak uda mu się wyjaśnić sprawę zabójstwa Lovisy? Czy wydarzenia z przeszłości mają na nas rzeczywiście tak duży wpływ? Jak zakończy się ta opowieść? Przekonamy się o tym dzięki książce „Przepowiednia, która zwraca przede wszystkim uwagę swoją atmosferą. 

To, co przeszkadza w odbiorze lektury, to wątki, które zupełnie nie są związane z samym sednem historii i tak naprawdę trudno znaleźć dla nich uzasadnienie – niepotrzebnie odciągają tylko naszą uwagę. Również bohaterowie wydają się zbyt bezbarwni, jak na zajmującą powieść. Książkę ratuje jednak frapująca fabuła, która przykuwa uwagę i nie pozwala od książki się oderwać. W napięciu śledzimy akcję licząc na rozwiązanie zagadki i dając się zaskoczyć biegiem wydarzeń. 



2 komentarze:

  1. Szkoda, że do fabuły włączono niepotrzebne wątki, nie lubię takich wtrąceń. Także jeszcze się zastanowię nad tą książką..

    OdpowiedzUsuń