niedziela, 28 marca 2021

Kate Simons "W zamknięciu"

Tytuł: W zamknięciu
Autor: Kate Simons
Wydawnictwo: MUZA SA



Nie ma chyba osoby, która choć raz nie słyszałaby o doktorze Jekyllu panu Hyde. Ten bohater klasycznej powieści napisanej przez szkockiego autora Roberta Louisa Stevensona rozpala wyobraźnie i po dziś dzień budzi przerażenie. Nic dziwnego, że na motywach noweli powstało kilka ekranizacji, w mniejszym lub większym stopniu oddających grozę sytuacji i wiernych pierwowzorowi.

Sam motyw dwóch osób w jednym ciele, dwóch tożsamości, dwóch twarzy, był również wielokrotnie wykorzystywany w różnych powieściach, stanowiąc niemal gwarancję jakości. Takie historie są tym bardziej przerażające, że mogą być prawdą. Współczesna psychiatria zna co najmniej kilka zaburzeń prowadzących do gwałtownych zmian zachowań, do zaskakujących zmian osobowości. Jednym z nich jest zaburzenie dysocjacyjne tożsamości, zwane inaczej osobowością mnogą czy wieloraką. Polega ono na występowaniu przynajmniej dwóch osobowości u jednej osoby. Nie zawsze mamy świadomość, iż w naszym ciele „mieszka” ktoś jeszcze, a co więcej – nie zawsze mamy kontrolę nad tym, co robi.

Tak właśnie jest w przypadku Elleanor Power, młodej dziewczyny, której życie ogranicza się tak naprawdę do ciągłych ucieczek i ukrywania prawdy. Prawdy o tym, że w jej głowie poza Ellie mieszka też Siggy – mroczna strona jej osobowości. Co gorsza, Siggy jest zdolna do wszystkiego, a dysponując ogromną siłą i nieopanowaną nienawiścią do świata może wyrządzić komuś krzywdę. Przychodzi zawsze nocą, wtedy kiedy Ellie nie ma nad nią kontroli, dlatego też dziewczyna musi być na noc zamykana w swoim pokoju, chociażby z uwagi na bezpieczeństwo matki, która z pełnym poświęceniem się nią opiekuje.

Matka zrezygnowała dla Ellie ze wszystkiego, podejmując się prac fizycznych po to, by utrzymać je obie, a przy tym zachować nadzór nad córką. Ta bowiem nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji, a matka ogranicza także jej kontakty z otoczeniem, by dziewczyna nieopatrznie nie zdradziła istnienia Siggy. Tak, jak to było wówczas, kiedy Ellie bez pozwolenia matki zaprzyjaźniła się z Jodie Arden i wyjawiła jej swój sekret. Krótko po tym Jodie zginęła, a wszystko wskazuje na to, że odpowiedzialną za to, jest właśnie Siggy.

Kiedy zatem ginie Matt Corsham, chłopak Ellie, poznany przypadkowo w szpitalu, gdzie matka sprzątała, dziewczyna ma niejasne przeczucie, że jej alter ego znów może być odpowiedzialne za jego zaginiecie. Tym bardziej, że samochód, którym ją podwoził, stoi wciąż zaparkowany w pobliżu jej domu. Mimo iż wszystko wskazuje na to, że chłopak po prostu ją zostawił i wyjechał Ellie wie, że nie byłby w stanie tak postąpić. Przecież wielokrotnie zapewniał ją o swojej miłości nawet wówczas, kiedy zdradziła mu prawdę o swojej drugiej tożsamości. Prowadzone śledztwo zapewne zmierzałoby w kierunku umorzenia, szczególnie że na jaw wychodzą niepokojące szczegóły związane z pracą Matta z której zresztą został przed zaginięciem zwolniony. Jednak sprawę prowadzi sierżant Ben Kwon Mae, a ten doskonale zna Elleanor i … sprawę zaginięcia jej przyjaciółki.

Jak potoczą się losy Elleanor? Czy dziewczyna zdoła odnaleźć Matta żywego, czy raczej utwierdzi się w przekonaniu, że dopadła go Siggy, która ostatnio wydaje się być coraz silniejsza i bardziej agresywna? A może prawda jest dużo bardziej złożona? Przekonamy się o tym dzięki lekturze powieści pt. „W zamknięciu”, autorstwa Kate Simants. Opublikowana nakładem Wydawnictwa MUZA SA książka to spektakularna opowieść, budząca przerażenie swoim realizmem. Sama świadomość istnienia różnych osobowości w jednym ciele jest deprymująca, a co dopiero w sytuacji, kiedy jedna z nich jest być może … mordercą. A przynajmniej ta druga jest o tym przekonana i panicznie się jej boi.

Mimo iż motyw tożsamości wielorakiej nie jest zapewne czytelnikom obcy, to jednak sama fabuła, powolne odkrywanie prawdy, w tym załączone zapisy z rozmów Ellie z psychologiem, składają się na porywającą opowieść, od której trudno się oderwać. Realizm sytuacyjny, plastyczny język, doskonale skonstruowani bohaterowie sprawiają, że książka znacznie wybija się ponad inne o podobnej tematyce. I pozbawia nas snu, bowiem w trakcie nocy może wyjść …. alter ego.




1 komentarz: