piątek, 23 kwietnia 2021

Agnieszka Stelmaszyk "Zagadka purpurowej orchidei"

Autor: Agnieszka Stelmaszyk
Wydawnictwo: Wilga


Wydawało ci się zawsze, że zawód ogrodnika musi być strasznie nudny? Że to nic innego, jak tylko uczenie się łacińskich nazw i grzebanie w ziemi? Tak naprawdę osoba wykonująca taką pracę ma niezwykłe szczęście, bowiem nie tylko jest blisko natury, ale każdego dnia może cieszyć się widocznymi efektami swojej pracy – kwitnącymi kwiatami czy wydającymi plony roślinami. Co więcej, są wśród ogrodników tacy, którzy mają szanse przeżywać naprawdę ekscytujące przygody i to dużo większe, niż spotkanie z pszczołą. Mowa tu o poszukiwaczach rzadkich roślin, którzy przemierzają niezbadane rejony planety, by odnaleźć gatunki roślin, które mają niezwykłe właściwości, albo które występują niezwykle rzadko…

Jeśli pasjonujesz się przyrodą (i/albo przyrodą) i chcesz dowiedzieć się czegoś więcej na temat pracy ogrodnika, a także nie są ci obce tematy związane z ekologią i obroną Ziemi przed zanieczyszczeniami i grożącą jej katastrofą, koniecznie musisz sięgnąć po książkę Agnieszki Stelmaszyk pt. „Zagadka purpurowej orchidei”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Wilga powieść, to nie tylko okazja do poznania bogactwa fauny i flory, ale także do przeżycia ekscytujących wydarzeń. Choć będzie również niebezpiecznie, bowiem gra toczy się o wielką stawkę, a zaginięcia znanych w pewnych kręgach osobistości budzą niepokój szczególnie, że nie ma żadnych tropów prowadzących do miejsca ich pobytu.

Już pierwsze strony książki zapowiadają pełną niebezpieczeństw misję. Oto bowiem w drodze na konferencje podczas szczytu klimatycznego, ginie żona jednego z prelegentów, Zbigniewa Szafrańskiego. Alicja miała wystąpić wraz z nim, nie jest zatem możliwe, by samowolnie podjęła decyzje o ucieczce. Wsiadła do drugiej windy w tym samym czasie co mąż, jednak już z niej nie wysiadła. Nie ma żadnych poszlak, jeśli chodzi o osobę porywacza, ani wskazówek związanych z motywami czy miejscem pobytu.

Jak się okazuje, zaginiecie Alicji Szafrańskiej, wielce tajemnicze, to tylko początek serii podobnych zdarzeń, Wkrótce po tym ginie bowiem ceniony ogrodnik, Wiktor Orliński, sąsiad Julii i Zuzanny, sióstr należących do Klubu Przyrodnika, Klub ten gromadzi miłośników przyrody z całego świata. Członkowie klubu doskonale zdają sobie sprawę, że wersja wydarzeń podana przez policję jest niemożliwa – funkcjonariusze utrzymują bowiem, że zaginiony wpadł w szał i zniszczył swoje rośliny. A przecież zarówno siostry, czy też ich przyjaciel Dominik oraz kolega Tomek wiedzą doskonale ile czasu mężczyzna poświęcał swoim roślinom i jak bardzo je kochał. Sprawa niestety nie posuwa się do przodu z uwagi na brak dowodów, zatem dzieci postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce.

Sytuacja robi się coraz bardziej poważna szczególnie, że znika mama ich koleżanki z Edynburga, która jest … botanikiem. Pracująca w Królewskim Ogrodzie Botanicznym Melissa Holman kobieta zniknęła z miejsca pracy, a na ziemi znaleziono tylko jej telefon oraz krople krwi. Zdążyła ona jednak skontaktować się ze swoją siostrą, wysyłając wiadomość z prośbą o zaopiekowanie się córką. Jeśli jeszcze mało wam niebezpieczeństwa i dziwnych zaginięć, to autorka – jakby w odpowiedzi na prośby – wysyła łowcę roślin do dżungli w poszukiwaniu ostatniego egzemplarza orchidei…

Co łączy tak naprawdę wszystkie te zaginięcia? Co oznacza nieśmiertelnik z wizerunkiem orchidei? Czy dzieciom z Klubu Przyrodnika uda się rozwiązać zagadkę? Przekonamy się o tym dzięki lekturze tej niezwykle wciągającej powieści dla dzieci, która tak naprawdę zaciekawi również ich rodziców czy opiekunów. Doskonale skonstruowana fabuła, toczące się w lawinowym tempie wydarzenia, niebezpieczeństwo – wszystko to przyciąga do książki, podobnie jak cudowne rysunki oraz zamieszczone w publikacji biuletyny wydawane przez Klub Przyrodnika. Kończąc lekturę mamy tylko jedno życzenie, a mianowicie jak najszybciej sięgnąć po kolejny tom. A w międzyczasie możemy zająć się pielęgnacją roślin, albo … rozwiązywaniem zagadek zaginięć.

1 komentarz: