sobota, 10 kwietnia 2021

Janatan Rutz "Kontra"

Tytuł: Kontra
Autor: Janatan Rutz
Wydawnictwo: HarperCollins


Osoby, które przepracowały w korporacjach zapewne przez pierwsze tygodnie po zatrudnieniu czuły się niejako zanurzone w innej rzeczywistości. Oczywiście, zapewne taka sytuacja nie dotyczy wszystkich tego typu struktur, warto uniknąć tu generalizacji, jednak większość pracowników korporacyjnych doskonale wie, o czym mowa. Czym dłużej pracujemy, tym głębiej wnikamy w te struktury, przymykając na pewne rzeczy oko, choć są też takie, które z biegiem czasu coraz mocniej nas uwierają. Nienormowane godziny pracy, które kiedyś były zaletą, szybko mogą przerodzić się w pracę niemal całą dobę, a presja na wyniki, która nawet w pierwszym okresie była motywująca zaczyna być źródłem stresu i licznych chorób somatycznych. Na dodatek pensja, choć czasami dużo większa od przeciętnej nie jest adekwatna do zaangażowania oraz osiąganych wyników. Szczególnie, że czym wyżej w szczeblach korporacyjnej hierarchii, tym – paradoksalnie – odpowiedzialność jest mniejsza, podobnie zresztą jak kompetencje.

Nie znaczy to oczywiście, że w innych przedsiębiorstwach jest wspaniale, a tylko korporacje są złem. Przekonuje się o tym Tomasz Wilmowski, przeciętny mężczyzna zbliżający się do czterdziestki, z doktoratem z wojen napoleońskich na koncie. Teoretycznie po studiach historycznych mógłby wylądować w szkole, ucząc zupełnie historią nie zainteresowanych młodych ludzi, ale od trafił stosunkowo dobrze. Znalazł zatrudnienie w Instytucie Badań Historycznych, a niezła pensja teoretycznie powinna mu zapewnić godne życie. Tyle tylko, że odziedziczony po przodkach dom jednorodzinny w podwarszawskiej Radości wymaga remontu, w przeciwnym wypadku grozi katastrofą budowlaną.

Tomaszowi nie pozostaje nic innego, jak w takiej sytuacji poprosić o podwyżkę, tyle tylko, że jedyne co osiąga, to obietnicę zachowania obecnej wysokości pensji w związku z trudnościami, z jakimi w chwili obecnej boryka się instytut. I właśnie w tym momencie, niczym gwiazdka z nieba, Tomaszowi spada spotkanie z dawnym kolegą z czasów gimnazjalnych. Adam Linowicz, oficjalnie bezrobotny, zaś w rzeczywistości konsultant w firmie-widmo, proponuje dawnemu koledze pracę.

Wydawałoby się, że to życiowa. Astronomiczne wynagrodzenie za pracę w charakterze szefa Pionu Strategii i Rozwoju przy jednocześnie zerowych niemal oczekiwaniach to oferta, jakiej nie otrzymuje się często. Do tego piękny gabinet, samochód służbowy, a nawet asystentka. Warunki, jakie trzeba spełnić? Teoretycznie wcale ich nie ma. Nie trzeba posiadać nawet kompetencji (po szef szefów również ich nie ma), zaś kreatywne podejście do CV wystarczy, by uspokoić potencjalne kontrole.

Pytanie, gdzie leży haczyk? I kiedy, po wniknięciu w korporacyjną rzeczywistość przychodzi ten moment, że zatracamy siebie? Odpowiedź na to pytanie przynosi lektura książki, swego rodzaju satyry nie tylko na korporacyjną, ale i polską rzeczywistość, pt. „Kontra”,. Opublikowana nakładem Wydawnictwa HarperCollins książka autorstwa tajemniczego Jonatana Rutz to pozycja obowiązkowa dla wszystkich pracowników korporacji, a także dla tych, których marzeniem jest praca w korporacyjnych strukturach.

Niektóre fragmenty książki i absurdy nowej pracy Tomasz są mocno przerysowane, pobudzają nie tyle do śmiechu, co raczej do gorzkiej refleksji, ale nie jest to książka mająca na celu odstraszenie potencjalnych pracowników. To raczej próba obudzenia wszystkich, by świadomie podejmowali decyzję, a także doskonała ilustracja do powiedzenia „Nie wszystko złoto …”.



2 komentarze:

  1. Ja ze swojej strony polecam debiutancką powieść Adama Kossa "Przez głębię do gwiazd".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, nie słyszałam, zaraz muszę wyśledzić:-)

      Usuń