czwartek, 22 lipca 2021

Edyta Świętek "Wszystkie kształty uczuć"

Tytuł: Wszystkie kształty uczuć
Autor: Edyta Świętek
Wydawnictwo: Replika


Czy można nauczyć się kochać? Czy można obdarzyć kogoś uczuciem z czasem, za jego dobroć, troskę? O tym, jak jest to trudne, przekonała się niejedna osoba, która próbowała zawszeć małżeństwo czy też tkwiąca w związku z rozsądku, właśnie z uwagi na zalety partnera czy partnerki. Jednak mimo tych zalet brak miłości powoduje, że związek nie jest szczęśliwy i jest to wyczuwalne.

Klaudia długo nie wiedziała, że małżeństwo może żyć ze sobą w zgodzie, że można się kochać i szanować. Jej dzieciństwo było prawdziwym koszmarem, za który w dużej mierze odpowiedzialność ponosił jej ojciec i ciotka. I pomyśleć, że kilka lat wcześniej była kochanym dzieckiem wpatrzonych w siebie rodziców, że miała starsze rodzeństwo, bliźniaki, Dagmarę i Kazika. Tę sielankę przerwały narodziny jej młodszej siostry, Ewy, po których matka już nie wróciła do zdrowia. Dziećmi, a tak naprawdę wdowcem, zajęła się siostra matki, która zgotowała im piekło. Stawiająca na piedestale pieniądz kobieta oszczędzała na wszystkim, co dotyczyło dzieci siostry, skąpiąc im nawet jedzenia. Sama po kilku poronieniach powiła córkę, Ankę, co niestety nie obudziło w niej macierzyńskich uczuć do pozostałej gromadki. To jej pogarda i podejście do tragedii, jaka spotkała Dagmarę sprawiły, że piętnastoletnia dziewczyna popełniła samobójstwo, a jej brak bliźniak stracił kontakt z rzeczywistością. Zresztą tę pogardę było widać również w stosunku do Klaudii, która wyrosła na osobę nieśmiałą, przekonaną, że na nic nie zasługuje, a tym bardziej na miłość.

Nic zatem dziwnego, że dorastając w takim domu, Klaudia pragnęła zrobić wszystko, żeby się wyrwać z Wrocławia. Studia w Krakowie były cudownym okresem w jej życiu, mimo iż były okupione ciężką pracą i tułaniem się po wynajmowanych mieszkaniach. Po zdobyciu dyplomu szybko udało jej się zdobyć pracę, choć nie w samym Krakowie, ale w jednej z pobliskich wsi. Na dodatek kontrakt nauczycielki polskiego w szkole w Jodłówce obejmował również służbowe mieszkanie, więc był to idealny układ, a kobieta nareszcie poczuła się bezpiecznie.

Na dodatek już pierwszego dnia na jej drodze stanął mężczyzna, którego mogłaby pokochać. Tyle tylko, że nieśmiały Dawid przekonany, że tak zjawiskowa kobieta nie mogłaby obdarzyć go uczuciem, ukrywał miłość od pierwszego wejrzenia. Wolał udawać najlepszego przyjaciela, mimowolnie sprawiając, że Klaudia się wycofała przekonana, że na nic więcej nie może liczyć. Na dodatek wówczas, kiedy relacja pomiędzy nimi miała szansę się wyklarować, pojawił się Mariusz, lokalny przystojniak i bawidamek, łamacz niewieścich serc, a prywatnie przyjaciel Dawida. Tyle tylko, że w istocie zawsze Dawidowi zazdrościł wielu rzeczy i teraz też, kiedy tylko zorientował się, że ten jest zakochany w Klaudii, postanowił ją zdobyć. Nie było to zresztą trudne, bo i on postanowił, że u boku tak świeżej i niewinnej kobiety pragnie zostać na dłużej, co więcej – pragnie uczynić ją swoją żoną. Zgotował jej tym samym piekło, niedalekie od tego, które miała przed laty…

To tak naprawdę dopiero początek tej niezwykle wciągającej historii o miłości i nienawiści, o niedomówieniach, o skrzywdzonych dzieciach i o mężczyznach, którzy potrafią myśleć tylko o sobie. Losy tego smutnego trójkąta: Klaudii, Dawida i Mariusza poznamy dzięki niezwykle wciągającej powieści autorstwa Edyty Świętek. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Replika książka pt. „Wszystkie kształtu uczuć” zaskakuje, budzi emocje, zmusza do refleksji również nad swoim życiem. Pokazuje cienie i blaski, różne osobowości i różne postawy ludzi, pokazuje też, jak łatwo można dać uciec szczęściu, a także jak trudno je później odnaleźć. To książka idealna nie tylko na letni wypoczynek, bowiem mimo lekkości kryje w sobie prawdziwą głębię. Lekturą zachwycą się zarówno wielbiciele powieści obyczajowych, jak i romansów, miłośnicy twórczości autorki, a także wszyscy, którzy cenią sobie doskonale skonstruowane fabuły i wyrazistych bohaterów. Na tyle na bliskich, że kochamy, nienawidzimy, płaczemy i śmiejemy się wraz z nimi.



1 komentarz: