piątek, 8 października 2021

Hanna Greń "Śmiertelna dawka"

Tytuł: Śmiertelna dawka
Autor: Hanna Greń
Wydawnictwo: Czwarta Strona


Coraz częściej pojawiają się szokujące doniesienia o kolejnych samobójstwach nastolatków. Głosy socjologów wybrzmiewają druzgocącymi wnioskami, że młodzi ludzie – choć mają pozornie wszystko – nie dają sobie rady z otaczającym ich światem. W niechlubnym rankingu samobójstw dzieci i młodzieży Polska niestety jest w czołówce na tle innych krajów europejskich. Co więcej, statystyki pokazują, że liczba tych samobójstw z roku na rok rośnie. Powody wydają się być banalne – odrzucenie przez grupę, złamane serce, niestety konsekwencje są tragiczne…

Osiemnastoletnia Klaudyna Poloczek również popełniła samobójstwo. Przynajmniej tak orzekła policja w Bystrzycy Wielkiej, mimo licznych wątpliwości osób zaangażowanych w sprawę. Co prawda w torebce znaleziono list pożegnalny informujący, że nie chce już żyć, tyle tylko, że był napisany na komputerze i nie zawierał odręcznego podpisu. Nastolatka zmarła w wyniku przedawkowania, tyle tylko, że nigdy nie zażywała narkotyków. Nic wcześniej nie wskazywało na jej labilność emocjonalną, co zatem takiego stało się, że targnęła się na swoje życie? A może ktoś chciał, żeby tak to wyglądało?

Odpowiedzi na temat tego, co rzeczywiście stało się z Klaudyną poszukuje jej siostra, zaręczona z policjantem, odsuniętym z uwagi na emocjonalne zaangażowanie od sprawy. Oboje są przekonani, że zbyt pochopnie zgon został zakwalifikowany jako samobójstwo, ale tak naprawdę niewiele mogą zrobić. Dlatego zlecają prowadzenie sprawy detektyw, Dionizie Remańskiej. Była policjantka, obecnie łącząca pracę głównego instruktora strzelectwa z prowadzeniem biura podejmuje się śledztwa, choć szybko okazuje się, że tak naprawdę policji w Bystrzycy Wielkiej nie zależy na odkryciu prawdy.

Robert Gredtke, z którym, Dioniza współpracuje, zostaje dość obcesowo przegoniony z miejscowości, a policjanci nawet nie kryli niechęci wobec węszenia wokół sprawy rzekomego samobójstwa. Wygląda na to, że śledztwo musi podjąć sama Dioniza, a być może jako kobieta dotrze do źródeł, które pozwolą jej ustalić, co tak naprawdę się wydarzyło. A tego, że za śmiercią nastolatki stoi coś więcej, Dioniza jest przekonana. Szczególnie, że sama nauczycielka dziewczyny zwróciła uwagę na zmianę jej zachowania w ostatnim czasie. I dotyczy to nie tylko Klaudyny, ale również jej najlepszej przyjaciółki, Angeli Mirskiej. Czy fakt, ze najwyraźniej padła ona ofiarą stalkera wnosi coś do sprawy? Czy próba zidentyfikowania stalkera skończyła się dla Klaudyny tragicznie?

Przekonamy się o tym dzięki lekturze porywającego kryminału, kolejnego już z serii opowiadającej o sprawach prowadzonych przez Dionizę. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona książka pt. „Śmiertelna dawka”, autorstwa Hanny Greń, to niezwykle wciągająca zagadka, którą zapragną rozwiązać nie tylko wielbiciele gatunku, ale i miłośnicy pióra Greń. Frapującej fabule towarzyszy wartka akcja i wspaniale wykreowani bohaterowie, ale prawdziwego charakteru nadaje książce opis małomiasteczkowej mentalności, mocno ograniczonego podejścia do wielu kwestii. Głęboko skrywane tajemnice, plotki, problemy w kontaktach sąsiedzkich, zdrady i namiętności – okazuje się, że pod płaszczykiem sielskiej, wypoczynkowej miejscowości skrywa się miejsce toczone przez raka zakłamania, a panosząca się degrengolada pozbawia nas nadziei na udane śledztwo. A jednak, mimo wszystko, jeśli ktoś ma odkryć prawdę, to jest to Dioniza.

2 komentarze: