Tytuł: Córka doskonała
Autor: Amanda Prowse
Wydawnictwo: Kobiece
„Pewnie wyobrażasz sobie, że zestarzejecie się razem pośród róż w ogrodzie. Tak nie będzie, Martha. To jest tylko zmyłka. To się zmienia, ale przed tym nikt cię nie ostrzeże. Myślisz, ze znalazłaś swoją wielką miłość? Chryste, minie kilka lat, a on cię nawet nie będzie pamiętał! A ty będziesz marzyć w nieskończoność i tęsknić za nim po nocach” – ile to razy matki przeprowadzały taką rozmowę ze swoimi córkami. Zaskakujące jest to, że zazwyczaj nie przynosiły one żadnych rezultatów, tak to bowiem jest, że człowiek musi nauczyć się na własnych błędach. Tylko … czy zawsze są to błędy? Ile w pretensjach matki do dziecka jest własnych niezaspokojonych ambicji? Ile z tych córek zostało obarczonych odpowiedzialnością za realizację marzeń swoich matek? Ile z tych ambicji i dążeń nie wynika z rzeczywistych pragnień dzieci, ale niezaspokojonych potrzeb rodziców? Na to pytanie każdy z nas może sobie odpowiedzieć, ale szczerość wobec siebie bywa niekiedy bolesna…