środa, 15 lipca 2015

Aleksandra Tyl „Magiczne lato”

Tytuł: Magiczne lato
Autor: Aleksandra Tyl
Wydawnictwo: Prozami

„O, siądź na moim oknie, przecudowne lato / niech wtulę mocno głowę w twoje ciepłe pióra / korzennej woni” - pisała Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, zapraszając tę magiczną porę pod swój dach. Magiczną, dzięki promieniom słonecznym brązowiącym naszą skórę, dzięki atmosferze rozleniwienia, którą wnosi do naszego życia, dzięki przelotnym romansom, które nie znają ograniczeń, a które rzadko kiedy przeradzają się w trwały związek…

Alicja Gawęda, samotnie wychowująca siedmioletnią córkę Matyldę, nie planuje ani flirtu, ani tym bardziej stałego związku. Do dziś nie może pogodzić się z odejściem Bartka, a także z jego stosunkiem do córki, którą widuje tylko sporadycznie. Nie poczuwa się on do obowiązku zapewnienia jej opieki, zasłania się alimentami, które płaci, zyskując spokój i czas potrzebny do zorganizowania ślubu. Z Alicją nie chciał wstąpić w związek małżeński tłumacząc, że dokument niczego nie zmieni, ale w przypadku nowej kobiety ten argument nie ma już zastosowania, Nic dziwnego, iż Alicja jest coraz bardziej rozgoryczona szczególnie, że od lat tkwi zamknięta w domu z córką. 

Marzeniem Alicji, studentki malarstwa, była od zawsze własna galeria sztuki. Aby zrealizować ten cel podjęła pracę agenta nieruchomości i w tym zawodzie odniosła oszałamiający sukces. Niestety rynek jest bezwzględny – ciąża uniemożliwiła jej prace, zaś po urodzeniu Matyldy okazało się, że miejsce w biurze już na nią nie czeka. Kobieta z trudem wiąże koniec z końcem, dorabiając sobie dzięki ilustrowaniu bajek dla dzieci. Podjęcie jakiejkolwiek innej pracy jest praktycznie niemożliwe ze względu na stan zdrowia córki, której obniżona odporność skutkuje kolejnymi chorobami. Kiedy lekarka zaleca wyjazd na wieś i to najlepiej trzymiesięczny, Alicja postanawia uruchomić dawne kontakty babci i wyjeżdża do Polanki, do dalekiej ciotki Józefiny.

Jak wychowana w mieście kobieta poradzi sobie w małej wiosce? Czy pobyt przysłuży się Matyldzie? Czy Alicja zmieni swój stosunek do córki i przekona się, że nadopiekuńczość i sterylne warunki, które stworzyła córce, mogą przyczyniać się do powstania jej dolegliwości? Na te pytania odpowiada Aleksandra Tyl we wciągającej opowieści, idealnej nie tylko na czas urlopu. „Magiczne lato”, opublikowane nakładem wydawnictwa Prozami, to piękna obyczajowa powieść, której mimo lekkości daleko od banału, która porusza szereg ważnych tematów, takich jak bieda, relacje międzyludzkie, uprzedzenia, fałszywe sądy, zdrada. Otrzymujemy niemal pięćset stron wciągającej historii, w której wątki miłosne przeplatają się z historią z kryminału rodem, zaś magia spotyka się z trzeźwym podejściem do życia. Piękno odnajdą w opowieści wszyscy ci, którzy nie oczekują schematycznej fabuły i czarno-białych bohaterów. Ci bowiem są obdarzeni wieloma przywarami, każdy z nich ma swoje zalety, ale i demony mieszkające w duszy. 

Po przyjeździe na miejsce okazuje się, że przywykłe do miejskich wygód matka i córka będą musiały przekonać się do siermiężnego wystroju i introwertycznej staruszki, która pod podłogą kryje wiele tajemnic. Ciotka Józefina okazuje się być prawdziwą szeptuchą, zajmuje się ona zielarstwem, zaś jej specjalnością są miłosne eliksiry ważone w piwnicy domu. To właśnie ciotka otwiera Alicji oczy na wiele spraw, a także na niewłaściwy stosunek do wychowania dziecka. Dopiero zwracając Matyldzie wolność, Alicja może spodziewać się spektakularnych rezultatów – dziewczynka staje się bardziej samodzielna, zdobywa również pierwszych przyjaciół.

Również Alicja nie może narzekać na nudę. Kolejne dni upływają jej na wędrówkach po okolicznych polach i lasach, konsumowaniu pysznych babeczek niejakiej Marianny, odrzuconej przez całe lokalne społeczeństwo oraz wieczorach w urokliwym Angel`s Jazz Clubie, założonym przez legendarnego muzyka Victora Legranda. Teraz niestety lokal pod kierownictwem jego syna, Konrada, podupadł i grozi mu zamknięcie. Alicja przy udziale swojej zwariowanej siostry Doroty, pracownicy agencji reklamowej, pomaga reaktywować działalność klubu i wydaje się, że te starania mają szansę powodzenia. Co na to sam Konrad?

„Magiczne lato” Aleksandry Tyl to powieść, która otula nas ciepłym szalem, dając poczucie bezpieczeństwa, która zachęca do podejmowania wyzwań i przestrzega, przed zbyt szybkim wydawaniem sądów. Każdy z bohaterów, od węszącego sensację komendanta Grzelaka, poprzez Czarną Marię, Kaję, Mariannę czy wreszcie samą Alicję, wnosi do opowieści koloryt, staje się częścią wydarzeń, zmuszając do uśmiechu czy do refleksji. Ta słodko-gorzka historia o interesującym zakończeniu to kolejna już powieść autorki, dająca wyraz niezwykłej delikatności i empatii Tyl oraz jej zdolności do obserwacji otoczenia. Ludzie i historie opisane na kartach książki są nam bliskie dzięki temu, że są zwyczajne i prawdziwe. Takie, jak ta opowieść pachnąca latem ..



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz