czwartek, 15 czerwca 2017

Anne Crausaz "Remek Marzyciel"

Autor: Anne Crausaz
Wydawnictwo: Widnokrąg


Mówią, że maj jest miesiącem zakochanych. Tak naprawdę jednak każdy wiosenny miesiąc przepojony jest atmosferą oczekiwania, miłosnych spotkań i mocniejszego bicia serca. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i przyrody, która wiosną budzi się do życia. Czy jednak miłość może dosięgnąć … ślimaka? Poza tym, czy to możliwe, że mięczaki mają takie same plany, marzenia i tęsknoty, jak człekokształtne ssaki? Jak człowiek?

Przekonamy się o tym dzięki uroczej książce dla najmłodszych czytelników, która nie tylko pokazuje, jak podobny jest do siebie świat ludzi oraz zwierząt, ale również przekonuje, że niezależnie od tego, kim się jest, najlepiej jest być sobą. Najnowsza publikacja Wydawnictwa Widnokrąg pt. „Remek Marzyciel”, to wiosenna wyprawa w świat literatury, ale i wspaniały sposób, żeby porozmawiać z dzieckiem o planach, wartościach, a także o tym… skąd się wzięło. 

Autorka, Anne Crausaz zabiera nas na skąpaną w słońcu łąkę, gdzie wśród traw spotykają się Lucynka i Wirgiliusz, sympatyczne ślimaki. Wystarczyło tylko jedno spojrzenie, by miłość rozpaliła ich serca. Efektem tego uczucia są złożone w ziemi jajeczka, z których wylęgają się młode osobniki. Jednym z dzieci Lucynki i Wirgiliusza jest Remek. Jego marzenia wybiegają jednak daleko poza wiosenną łąkę czy życie przeciętnego ślimaka. 


On marzy dla siebie o czymś innym, lepszym – chciałby być ślimakiem bez muszli, albo pokręconym wężem, chciałby się również zmienić w stonogę lub nastroszonego jeżozwierza. Ostatecznie jednak Remek dochodzi do wniosku, że bycie smokiem, ośmiornicą czy bardzo gibką żyrafą nie jest tak bardzo atrakcyjne, jak bycie po prostu ślimakiem, bycie sobą. Bo w takiej sytuacji zawsze można iść sobie do ogrodu czy na łąkę i spotkać miłość swojego życia! 


Ta budząca pozytywne emocje książka z minimalną ilością treści, jest doskonałą zachętą do lektury, nawet dla dzieci, które dopiero rozpoczynają przygodę z czytaniem. Dodatkowo, proste, ale sugestywne ilustracje autorki pobudzają wyobraźnię dziecka, ale i pomagają mu w śledzeniu tekstu, jeśli będzie on przedstawiany przez rodzica czy opiekuna. Uczuciowe ślimaczki, a przede wszystkim Remek, z pewnością wzbudzą sympatię u dzieci, które przy okazji poznają sposób pojawiania się tych mięczaków na świecie. Co więcej, przekonują się, jak wspaniała jest przyroda, dlatego warto tę pozycję wykorzystać na przykład przy tworzeniu scenariusza prowadzonych w przedszkolu czy w klasach początkowych lekcji.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz