poniedziałek, 25 stycznia 2021

Kasia Bulicz-Kasprzak „Saga wiejska. Skrawek pola”

Autor: Kasia Bulicz-Kasprzak 
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka 



Klasy społeczne były, są i będą, a naturalną rzeczą jest dążenie tych z klasy niższej do społecznego awansu. Tyle tylko, że często jest on niemożliwy, szczególnie w polskich warunkach i w pewnych społecznościach. Prędzej czy później czeka nas bowiem uderzenie w tak zwany szklany sufit, a ktoś w niezwykle brutalny sposób przypomni nam, gdzie jest nasze miejsce. Są jednak pewne wyjątki, zdarzają się takie przypadku, gdzie na skutek splotu różnych okoliczności, spełnienie naszych marzeń jest możliwe. Jednak zwykle przychodzi nam za to zapłacić. 

Tę społeczną nierówność, zwłaszcza przed laty, widać było zarówno w mieście, jak i na wsi. To właśnie na wsi, choć w klimatach bynajmniej nie sielskich, toczy się akcja pierwszego tomu niezwykłej i zapadającej w pamięć powieści pt. „Saga wiejska. Skrawek pola”. Opublikowany nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka bestseller to powrót do przeszłości, to zderzenie z brutalną niekiedy rzeczywistością, to codzienność pełna wzlotów i upadków, narodzin i śmierci. Po powieść sięgnąć mogą zarówno wielbiciele powieści historycznych, bowiem cofamy się do początków XX wieku, jak i tych traktujących o życiu dalekim od bajki. To również lektura dla tych czytelników, którzy cenią sobie realizm sytuacyjny i przesiąknięte prawdą zdarzenia, bowiem autorka inspirowała się rzeczywistymi osobami i sytuacjami. 

Kasia Bulicz-Kasprzak przenosi nas do małej wsi na Zamojszczyźnie, gdzie żyją trzy dziewczynki, w podobnym wieku, a jednak różniące się wszystkim, nawet dziecięcymi marzeniami czy fantazjami. Każda z nich ma inny status społeczny, który w pewnym stopniu determinuje kontakty pomiędzy nimi i ich dorastanie. Najbiedniejszą z nich jest Anielka Połaj, córka małorolnych gospodarzy, którzy mimo wytężonej pracy cierpią ubóstwo. Przyczyn tego jest wiele, między innymi brak wystarczającej ilości ziemi, niezdatny do prawdziwej pracy ojciec Anielki, błędne decyzje i najzwyczajniejszy pech. Z powodu biedy starsza siostra Anielski nie ma nawet szans na zamążpójście, szczególnie iż pozbawiona jest zarówno urody, jak i dobrego charakteru, a na posag wabiący kandydata liczyć nie może. Jej serce otwiera się tylko dla Anielki, choć z upływem lat i to się zmienia… 

Przyjaciółką Anielki jest Agatka Lipczewska, córka karczmarki, dziewczynka rezolutna i nie znająca głodu. Choć i ona równać się nie może z Zosią Kornelowiczową, której ojciec jest prawdziwym panem. Jednak za jej pieniędzmi nie idzie szczęście rodzinne, bowiem ojciec w pełni poświęca się ziemi, pozostawiając cierpiącą z nudów i pogrążającą się w depresji matkę dziewczynki, dużo młodszą od męża i rozczarowaną wiejskim życiem. Zosia wzrasta jednak w pięknym domu, w otoczeniu książek i serdeczności, choć jej życie zmienia się diametralnie, kiedy nagle umiera rodzicielka, zaś ojciec sprowadza do domu nową kobietę. 

W tym tomie historie dziewczynek nie stanowią głównego wątku, stają się jednak pretekstem do ukazania praw rządzących polską wsią, wiejskiej mentalności, historii rodzin dziewczynek, a także tła społeczno-politycznego oraz przesądów, te bowiem z polską wsią są mocno związane. Także i tu wichry historii przywiały wojnę, która stała się bodźcem do podjęcia przez bohaterów różnych, niekoniecznie korzystnych decyzji. Także i mieszkańcami tej wsi targają namiętności, ale i tęsknota za lepszym życiem za oceanem… 

Frapująca fabuła, ale i doskonale prowadzona narracja sprawiają, że stajemy się niemal bezpośrednimi uczestnikami opisywanych wydarzeń tym bardziej, że wykreowani przez autorkę bohaterowie stają się nam niezwykle bliscy i mamy wrażenie, że przez wszystkie te lata w trakcie których im towarzyszymy, poznajemy ich niczym swoich sąsiadów – przestają być postaciami z książki, a stają się ludźmi, których zarówno ból, jak i radość są niemal namacalne. Kończąc lekturę myślimy tylko o tym, by jak najszybciej poznać dalsze losy, by dać szanse kolejnym pokoleniom na wykorzystanie pojawiających się okazji, ale i na popełnienie błędów. 


2 komentarze: