poniedziałek, 26 kwietnia 2021

Eddie Reynolds "Młody inżynier. Notatnik"

Autor: Eddie Reynolds
Wydawnictwo: Wilga


Uwielbiasz rozkładać i składać zabawki, a może wymyślasz nowe rzeczy. Wynalazca to twoje drugie imię? Wciąż jesteś ciekaw tego, jak coś działa i jakie mechanizmy w sobie kryje, a także w jaki sposób mechanizmy te działają? Jeśli odkryłeś w sobie żyłkę inżyniera, to warto wspierać tę pasję. Zanim jednak rozmontujesz (z ciekawości oczywiście) wszystkie przedmioty w domu, warto sięgnąć po literaturę, która wyposaży cię w solidną wiedzę na temat inżynierii. Oczywiście na podręczniki naukowe jeszcze za wcześnie (choć i na nie przyjdzie czas) – na razie potraktuj swoje zainteresowanie jako wspaniały pomysł na zabawę, która trwać może nawet całe życie, i zadbaj o zdobycie podstawowych informacji na temat inżynierii.

Co to jest inżynieria? Jakie kompetencje musi posiadać inżynier? Jak generować (i realizować) świetne pomysły? To tylko niewielka część informacji, które znajdziesz w książce pt. „Młody inżynier. Notatnik”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Wilga książka naukowa dla dzieci, szczególnie tych zainteresowanych kwestiami konstrukcyjnymi (ale nie tylko), to doskonała pozycja, która zaciekawia, rozbudza miłość do tworzenia, ale i otwiera na różnego rodzaju pomysły. ta nowość wspomaga kreatywność, uczy nieszablonowego spojrzenia na otoczenie, a dzięki temu wspiera nie tylko inżynierskie pasje dziecka, ale też ułatwia mu funkcjonowanie w rzeczywistości – zarówno tej szkolnej, jak i domowej, staje się również kapitałem na przyszłość.

Z książki dowiemy się, że większość projektów inżynieryjnych zaczyna się od problemu, który powinien zostać rozwiązany. Na stronach książki będziemy nawet taki problem rozwiązywać, dzieląc go na mniejsze części. Co więcej, opracujemy wynalazek, którego zadaniem będzie rozwiązać problem. Dowiemy się, jak ważna jest dla inżyniera świadomość istnienia trzeciego wymiaru, szkicować będziemy nawet miasto, wykorzystując nowe umiejętności w praktyce. Zbudujemy również most, zajmiemy się problemem transportu wody, a także robotami, w tym tymi, które badają morskie głębiny.



Nauczymy się też mapowania terenu, roztrząsać będziemy kwestię kosmicznych śmieci, zastanowimy się, jak wiele zastosowań ma dron (wykorzystamy je m.in. do mapowania terenu), projektować będziemy również protezy kończyn. Wszystko to pozwoli nam na szersze spojrzenie na rzeczywistość, a kto wie, być może nawet uczyni nasze zainteresowania konkretnymi, ograniczonymi do jednej sfery.

Książka wciągając do zabawy wyposaża nas w wiedzę, której nie zdobędziemy w szkolnych murach. Na końcu znajdują się rozwiązania niektórych zadań zawartych w książce, ale warto, by służyły tylko weryfikacji rozwiązania. Najważniejszy jest jednak proces dochodzenia do danego rozwiązania, a także dobra zabawa z tym związana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz