piątek, 30 kwietnia 2021

Jodi Picoult "Księga dwóch serc"

Tytuł: Księga dwóch serc
Autor: Jodi Picoult
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka




Śmierć jest nieodłączną częścią naszego życia. Mimo tego tak naprawdę w naszej kulturze jest to temat tabu. Nie lubimy o śmierci mówić, nie lubimy o niej myśleć. A kiedy nadejdzie nasz czas robimy wszystko, by kupić sobie jeszcze trochę czasu. Wówczas bowiem przychodzi refleksja, że tak naprawdę wciąż odkładaliśmy realizację marzeń na później, pozostało też wiele spraw, których nie zdążyliśmy załatwić, mimo iż są niezwykle istotne. To właśnie dlatego w niektórych krajach istnieje stanowisko douli, czyli osoby, która pomaga oswoić się ze śmiercią i zrealizować ostatnie plany czy zamierzenia.

Taką funkcję pełni właśnie Dawn Edelstein, czterdziestoletnia niedoszła doktorantka, która poświęciła się pracy socjalnej. Obcuje ze śmiercią na co dzień, pomagając uporządkować sprawy umierających jeszcze za życia, a następnie towarzysząc im w trakcie śmieci. To wydaje się być idealna praca dla niej, ona sama jest bowiem niczym martwa za życia. Zarówno małżeństwo z Brianem, jak i córka Meret są częścią jej życia, które nie powinno istnieć, gdyby tylko w przeszłości dokonała innych wyborów.

Gdybym tylko … - nasze życie pełne jest takich „gdybań” szczególnie w chwilach kryzysów, zdajemy sobie bowiem sprawę, że jedna podjęta decyzja, jeden wybór w przeszłości, mógłby zmienić nasze losy, sprawić że znaleźlibyśmy się w zupełnie innym miejscu. Zwykle jesteśmy w stanie zidentyfikować przynajmniej kilka takich momentów, które sprowadziły nas na inne tory. Zwykle też, nawet po latach, żałujemy pewnych kroków i wiele byśmy oddali, żeby cofnąć czas. To oczywiście jest niemożliwe, ale zawsze możemy przynajmniej podjąć próbę ułożenia sobie wszystkiego od nowa i powrotu do starych zainteresowań, pasji, planów i … miłości.

Dawn, bohaterka znakomitej powieści Jodi Picoult pt. „Księga dwóch serc”, miała obronić doktorat, publikować, jeździć na wykopaliska, a przede wszystkim być z Wyatem Armstrongiem. Niestety życie potoczyło się inaczej, my zaś możemy o tym przeczytać w opublikowanej nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka doskonałej powieści, która zachwyci miłośników twórczości autorki. Po powieść mogą sięgnąć też te osoby, które poszukują w lekturze głębi, nawet jeśli po odłożeniu książki zostajemy ze smutną refleksją dotyczącą naszego życia. Niezależnie od tego, z jakim nastawieniem zasiądziemy do książki, z pewnością wzbudzi ona w nas zachwyt i skłoni do przemyśleń dotyczących dokonywanych wyborów, a kto wie, być może stanie się ona impulsem do zmian.

Dla Dawn takim bodźcem stała się katastrofa samolotu. To wówczas pomyślała o piętnastu straconych latach, o doktoracie, którego nie napisała i mężczyźnie, którego nie widziała od lat, a który był jej prawdziwym partnerem – zarówno intelektualnym, jak i tym, z którym była fizycznie zespolona. Jako jedna z niespełna czterdziestu osób, które przeżyły katastrofę podejmuje spontaniczną decyzję, pragnąc nadrobić stracone lata. Miała zostać egiptologiem, tymczasem została doulą, tkwiąca u boku męża, którego zaledwie toleruje z córką, z którą nie potrafi znaleźć nici porozumienia. Pod wpływem szoku i świadomości straty wraca do Egiptu, udając się na wykopaliska, by zacząć tam, gdzie przed laty skończyła swoje prawdziwe życie. Okazuje się, że w El-Berszy, nekropolii na której pracowała jako doktorantka zbierająca materiały do swojej pracy, wciąż pracuje Wyatt…

Jak potoczy się ta opowieść? Czy można nadrobić stracone lata? Czy jedna decyzją warto przekreślać dotychczasowe życie? Czy faktycznie brak określonej decyzji i powrót do przeszłości uczyniłyby nas szczęśliwymi ludźmi? Na te wszystkie pytania odpowiadać będziemy dzięki lekturze książki Jodi Picoult. Autorka jak zwykle nie wystrzega się trudnych tematów, zaś frapującej fabule towarzyszy szybkie tempo akcji, a także gwałtowne jej zwroty. Dwa plany czasowe pozwalają nie tylko poznać obecny sposób funkcjonowania Dawn, ale też zrozumieć, za czym tęskni. Jakiego wyboru ostatecznie dokona? A jakiego my dokonamy?




2 komentarze: