środa, 5 stycznia 2022

Małgorzata Rogala "Milcząc jak grób"

Tytuł: Milcząc jak grób
Autor: Małgorzata Rogala
Wydawnictwo: Czwarta Strona


Wszystkim tym, którzy nigdy nie byli w przemocowym związku wydaje się, że tak łatwo jest postawić granice, że można po prostu powiedzieć stop, by relacja zamieniła się w sielankę lub też zakończyła. Tymczasem oprawca potrafi krok po kroku zawłaszczyć czyjąś duszę, manipulując, osaczając i związując ze sobą tak mocno, że trzeba dramatycznych wydarzeń, by można mówić o odejściu. Czasami jest na niego zbyt późno, zaś ofiara traci zdrowie fizyczne lub nawet życie, a nawet jeśli uda jej się uwolnić, związek taki odciska na niej piętno. Jedyne wyjście w takiej sytuacji, to zacząć wszystko na nowo, ale życie pokazuje, że nie jest to takie proste.

Wie o tym doskonale podkomisarz Monika Gniewosz, która właśnie przeniosła się z Warszawy do małego, sielskiego miasteczka Pełnia, ukrytego w lasach, gdzie czas jakby się zatrzymał. Życie mocno dało jej w kość – mimo, iż zawodowo doceniana, to jej życie osobiste było piekłem. Jedyna dobra rzecz, która wydarzyła się w związku małżeńskim, to narodziny córki, ale przemoc, którą wobec Moniki stosował mąż, w końcu zaczęła zagrażać także jej i prawidłowemu rozwojowi Neli. W końcu całe swoje piętnastoletnie życie widziała jedynie przemoc i poniżenie, jakiego doświadczała matka. W efekcie, stała się zastraszoną i zbuntowaną nastolatką, która najchętniej przeniosłaby się do babci. Tyle tylko, że babcia wylądowała w więzieniu za prowadzenie „kreatywnej księgowości”. Niemal w tym samym czasie eskalacja przemocy w związku rodziców osiągnęła apogeum, a ostatnie pobicie zakończyło się postrzeleniem ojca przez matkę, dla której zresztą był to jedyny sposób, by przeżyć.

Niestety, dla wielu osób to, co zrobiła Monika, było niedopuszczalne, wielu jej kolegów zresztą stanęło w obronie jej męża, również funkcjonariusza policji. To, że ostatecznie stracił on pracę, również nie przysporzyło jej znajomych, w efekcie jedynym rozwiązaniem, była wyprowadzka z Warszawy i rozpoczęcie nowego etapu w życiu. Pełnia ma być gwarantem spokoju psychicznego i odpoczynku, w końcu to miasteczko, w którym mogą wydarzyć się jedynie pijackie rozróby czy włamania do stodoły. Jak się okazuje, nic bardziej mylnego. Już pierwszego dnia po przyjeździe Monika interweniuje w jednej z restauracji, poskramiając agresywnego nastolatka, ale ten incydent jest i tak niczym, w obliczu kolejnej sprawy.

Zaatakowany ciosem w głowę został dwudziestoletni chłopak, syn lokalnych przedsiębiorców – budowlańca i właścicielki małej pracowni ceramiki. Chłopak po wypadku, jaki miał miejsce w przeszłości nie mówił, uważany był również za niepełnosprawnego umysłowo, nikomu jednak nie przychodzi na myśl, kto mógłby chcieć go skrzywdzić. Jaki związek ma ta napaść z zaginięciem, które miało miejsce dwa lata temu? Tego właśnie musi dowiedzieć się Gniewosz, choć nie spodziewa się nawet, jak złożone śledztwo przyjdzie jej prowadzić.

My również w pełni angażujemy się w poznanie tajemnicy zniknięcia znanej piosenkarki, dla której Pełnia stała się sposobem na ucieczkę od sławy i wielkiego świata. Lektura książki „Milcząc jak grób” autorstwa Małgorzaty Rogali, pozwoli nam prowadzić to śledztwo wraz z Moniką, a opublikowana nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona powieść, to nie tylko doskonały kryminał, ale i historia o przemocy, o stracie, o zaufaniu. A także sekretach, bowiem to one sprowadzają na bohaterów kolejne problemy.

Małgorzata Rogala znana jest z tworzenia niezwykle frapującej fabuły i prowadzenia wartkiej akcji. Tu na dodatek mamy mocno zaakcentowany wątek osobistych problemów Moniki, a także legendy o topielicy, która przechadza się nad jeziorem. Na dodatek okazuje się, że zniknięcie Gabi Kos, to nie jedyna nierozwiązana sprawa z przeszłości, choć nikt do tej pory nie sądził, że dochodzenia te mogą mieć ze sobą coś wspólnego. Zakończenie zaskakuje nawet jeśli podświadomie typowaliśmy właściwego człowieka, nawet jeśli w naszych myślach zaczynał się układać prawdopodobny przebieg zdarzeń. Po rozwiązaniu zagadki pozostaje zatem tylko czekać na … kolejną książkę autorki.

1 komentarz:

  1. Wszyscy mi polecają Rogalę, muszę w końcu poznać jej twórczość ;)

    OdpowiedzUsuń