czwartek, 5 stycznia 2023

Święta, święta i po świętach

Święta to dla wszystkich czas wyjątkowy, choć każdy z nas ma inne doświadczenia. Dlatego też dla jednych to czas wyjątkowo piękny, dla innych zaś wyjątkowo ciężki. Jedno jest pewne – warto jak najlepiej wykorzystać ten okres, chociażby o to, by w symboliczny sposób zadbać o obfitość w naszym życiu.

Wigilijne przesądy


Zgodnie z tradycją na wigilijnym stole powinny się znaleźć dary ziemi: z pola, lasu, sadu w wigilijnym menu jest m.in. zupa grzybowa, karp, kompot z suszu i ciasto z makiem. Oczywiście wigilijne dania różnią się od siebie w zależności od regionu, ale te wymienione doskonale wpisują się w tę regułę. Wierzy się również, że aby zapewnić sobie pomyślność w nadchodzącym roku, trzeba spróbować wszystkich wigilijnych potraw, zaś jeśli martwimy się stanem finansów – szczególnie zjeść choć jedną potrawę z makiem.

Pomijając pokarmy wigilijne, istnieją również przesądy związane z tym, kto do naszego w domu wchodzi. Jeśli pierwszym gościem przechodzącym przez próg będzie mężczyzna, to w nadchodzącym roku można spodziewać się szczęścia. Znaczenie ma również kierunek, w którym ulatuje dym po zgaszeniu świecy. Jeśli ulatuje on w stronę drzwi, można spodziewać się, że w przyszłym roku zabraknie kogoś przy wigilijnym stole.

Obfitość finansową zapewnić mają również pieniądze kładzione na stole lub pod obrusem. Wiele osób zachowuje też łuskę z karpia i nosi ją w portfelu. Ma to zapewnić właścicielowi powodzenie finansowe.

Nie bez znaczenia dla przyszłości ma też choinka. Nie wszyscy wiedzą, że jest ona czymś więcej, niż tylko wigilijną ozdobą. Dla chrześcijan jest ona symbolem życia, natomiast poganie wierzyli, że drzewa iglaste odpędzają złe moce oraz że są synonimem siły i długowieczności. Wiele osób nie wyobraża sobie również świąt bez jemioły. Jest ona symbolem szczęścia, a także dobrobytu i życia. Wciąż też wierzymy, że wigilijny pocałunek pod jemiołą chronić będzie miłość w nadchodzącym roku. Coś w tym jest, skoro nawet nasi pradziadkowie wierzyli, że jemioła ma ochronna moc i zapobiega pożarom, zaś noszona blisko ciała nie tylko zapewnia zdrowie i siłę, ale również … witalność.

Jak nie zwariować w święta


Jak już ustaliliśmy, dla niektórych święta to wyjątkowo trudny czas. Szczególnie, że niektórych czeka konieczność spędzenia wieczerzy wigilijnej w większym gronie, osób niekoniecznie lubianych. Czy zmuszać się do milej rozmowy? Jak nie wybuchnąć, kiedy ciocia po raz kolejny zapyta, kiedy planujemy wyjść za maż albo urodzić dziecko? Z pewnością pewnych rzeczy robić nie warto, jeśli chcemy zadbać o spokojne święta.

Niestety w święta nawet asertywność się nie sprawdza. Normalnie zapewne, na pytanie dlaczego nie masz męża, odpowiedziałabyś, że to twoja decyzja. Przy świątecznym stole asertywność i próby otwartej, szczerej rozmowy tak naprawdę nie działają. Zresztą, gdyby było inaczej, to te same pytania nie powtarzałyby się co roku. Dlatego wyjątkowo przyznaj pytającemu rację mówiąc, że faktycznie masz już dosyć samotności i w nadchodzącym czasie musisz poszukać męża. Możesz też popuścić wodze wyobraźni i nawet opisać twojego wymarzonego przyszłego partnera. Utniesz temat. Co najwyżej wszyscy zaczną opowiadać, jak bardzo ich partnerzy różnią się od tych ideałów. Co prawda może to rozpętać piekło, ale przynajmniej dadzą ci spokój 😊

Święta to też niekoniecznie dobry moment, by się godzić. Budowanie relacji to proces, którego nie skrócisz do wigilijnej wieczerzy. A wyciągając do kogoś rękę musisz pamiętać, że niekoniecznie zgodzi się on ją uścisnąć. Zatem, mimo animozji, postaraj się spędzić milo czas, zaś wyjaśnienie pewnych kwestii zaplanuj w innym terminie.

I co najważniejsze… nie próbuj stawać na głowie, by święta były idealne. Jeśli do ostatniej chwili walczysz w kuchni lub „jeździsz na mopie” to daj sobie z tym spokój. Kto ma cię skrytykować i tak skrytykuje. A ty skup się na tym, by święta były spokojne, bez nerwów i skrajnego zmęczenia. A wówczas nawet dla wrednego brata czy denerwujących siostrzeńców będziesz milsza. To czas dla was i niech on stanie się priorytetem, a na wszelki wypadek ... stań pod jemiołą!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz