Autor: Barbara Piwek-Jewtuch
Wydawnictwo: Sensus
Komunikacja to nie tylko wymiana słów, lecz przede wszystkim most, który łączy serca, umożliwia zrozumienie, buduje zaufanie. A choć wielu z nas pragnie mówić i słuchać intuicyjnie, nie wszyscy zostali obdarzeni takimi samymi umiejętnościami komunikacyjnymi. Tak jak dziecko musi nauczyć się chodzić — przez upadki, próby i powstawanie — tak samo musimy się nauczyć komunikować: słuchać uważnie, wyrażać uczucia, stawiać granice, negocjować. Ta nauka nie przychodzi sama; potrzebuje przewodnictwa, systemowych refleksji i — co niezwykle istotne — praktyki.
Barbarę Piwek-Jewtuch, psycholożka, certyfikowana psychoterapeutka poznawczo-behawioralna nie zakłada, iż czytelnik już wszystko wie. I właśnie dlatego jej książka pt. „Sploty rodzinne. Jak budować dobre i wspierające kontakty z bliskimi”, opublikowana nakładem wydawnictwa Sensus, ma taką siłę: łączy merytoryczną głębię z autentyczną troską i pragmatyzmem. Co więcej, nie jest to ani książka akademicka, przeładowana teoriami związanymi ze sztuką komunikacji, ani poradnik wypełniony radami, jak w pięć minut zmienić swój styl komunikacji. To raczej mądrze napisany podręcznik życia rodzinnego, stanowiący kompilację teorii psychologicznej z praktyką. Autorka klarownie przedstawia schematy komunikacyjne, dynamikę więzi, mechanizmy, które zwykle pozostają niewidoczne: lęk przed odrzuceniem, potrzebę aprobaty, powielanie rodzinnych wzorców. Nie ucieka przy tym od trudnych tematów, jak przekazy miłości, które ranią, albo milczenie, które może być bardziej dobitne niż słowa.
Jednocześnie Barbara Piwek-Jewtuch unika hermetycznego żargonu. Pisze językiem zrozumiałym, ale nie infantylnym - z poszanowaniem dla inteligencji i wrażliwości czytelnika. W tej tradycjonalnej postawie znajduję prawdziwy urok: autorka nie sili się na modne uproszczenia, lecz zaprasza do refleksji.
Książka mimo niewielkiej objętości, składa się z siedemnastu rozdziałów, krok po kroku przeprowadzających nas przez różne sytuacje komunikacyjne oraz problemy występujące w nawet najlepszych rodzinach. Dowiemy się zatem, jak wielką rolę odgrywa rozwój osobisty – nie tylko ten odbywający się samoistnie, ale również jako świadomie wykonywana praca nad sobą, jak ważne jest zrozumienie swoich potrzeb i granic. Wówczas będziemy mogli te granice budować i chronić je. Autorka pisze również o komunikacji bez przemocy, podsuwa rozwiązania, jak radzić sobie z niewygodnymi tematami, a także, jak przetrwać trudne sytuacje, takie jak samotne rodzicielstwo czy komunikacja z partnerem/rodzicami po rozwodzie. Nauczymy się także radzić sobie w sytuacjach konfliktowych, z krytyką i presją rodziny, a nawet ... jak przetrwać świąteczne spotkania (i nie zwariować).
Największą wartością „Splotów rodzinnych” są jednak liczne ćwiczenia praktyczne, które mają konkretny cel: uczą empatycznego słuchania, budowania "ja-komunikatu", formułowania potrzeb bez oskarżania, wyrażania uznania, „resetowania” konfliktu. Są skonstruowane z wyczuciem i dążą do tego, by czytelnik poczuł się sprawcą zmiany w swoich relacjach, by wykształcił nowe nawyki, by nauczył się otwarcie komunikować swoje potrzeby i stawiać granice.
W świecie, gdzie interakcje bywają szybkie i powierzchowne, potrzeba nam takich książek, które uczą, że dialog wymaga czasu, że bliskość buduje się powoli — słowo po słowie, ćwiczenie po ćwiczeniu. „Sploty rodzinne” nie są zbiorem łatwych porad. To raczej krok w stronę zmiany stylu porozumiewania się, w stronę uwagi, w stronę odpowiedzialności za siebie i bliskich. Zachęta do tego, by trwać — a jednocześnie się zmieniać. Wartością nie jest tu tylko treść, ale sama forma: przemyślana i pozbawiona pośpiechu, towarzysząca nam w procesie zmiany. Dla tych, którzy chcą nauczyć się lepiej komunikować „Sploty rodzinne” oferują drogę, w której każde ćwiczenie to krok w stronę dobrych, wspierających kontaktów i to nie tylko w rodzinie.
*współpraca recenzencka*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz