poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Karen Dionne "Dochodzenie na styku"

Autor: Karen Dionne
Wydawnictwo: Marginesy

„Okrucieństwo siedzi [...] w człowieku od zarania dziejów. Sto, dwieście, tysiąc lat temu... Siedzieć będzie pewnie i za kolejnych tysiąc. Zmienia się tylko technologia mordowania, sposoby zadawania śmierci i bólu” – pisał w swojej książce Adam Darski. O tym, ile zła jest na świecie, jak różne jest oblicze tego okrucieństwa wiedzą oficerowie policji, a szczególnie – wydziału zabójstw. Obcując nieustannie z ludzkimi tragediami mają dwa wyjścia: uodpornić się na ludzką krzywdę lub wykorzystać swoje emocje, empatię, by wczuć się w rolę ofiary czy zbrodniarza i dzięki temu odnaleźć winnych.

Właśnie tak emocjonalnie do prowadzonych przez siebie spraw podchodzi detektyw Sarah Linden, policjantka znana ze swojego zaangażowania i nieustępliwości, prywatnie samotna matka dorastającego chłopca. Wszystkie te cechy przydadzą się jej szczególnie w nowej sprawie, którą prowadzi – w jednej z przyczep mieszkalnych na terenie Rainier Valley Trailer Park, znaleziono ciało mężczyzny z kulą w głowie. Brak śladów włamania czy walki wskazuje na to, że ofiara znała swojego zabójcę, ale jednocześnie stanowi utrudnienie w prowadzeniu śledztwa. Na dodatek okoliczne przyczepy zamieszkane są przez ludzi, dla których współpraca z policją jest ostatnią rzeczą, na którą by się zdecydowali – środowisko złodziejaszków, paserów czy narkomanów woli udawać niewiedzę i brak zainteresowania.

Nawet media nie poświęciły tej sprawie wiele uwagi, bowiem w przyczepie obok rozegrał się dramat, urastający w oczach środków przekazu do prawdziwie sensacyjnej wiadomości. Doszło bowiem do wybuchu w którym zginął niejaki Neil Campbell, wielokrotnie notowany za mniejsze i większe przestępstwa. Wytwarzał on w przyczepie metamfetaminę, stosując tzw. metodę shake and bake, czyli domowy sposób na szybką i tanią produkcję z ogólnie dostępnych półproduktów. Koło przyczepy, w samochodzie, siedział zamknięty jego mały synek i tylko interwencja Stephena Holdera, tajniaka z Biura Szeryfa King Country, uchroniła dziecko przed groźnym poparzeniem, a nawet utratą życia. Natomiast Campbell w stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie utrzymywany jest w śpiączce farmakologicznej – poparzone zostało ponad osiemdziesiąt procent jego ciała.

To jeszcze nie koniec zbrodni, z którymi funkcjonariusze z Seattle są zmuszeni się borykać. W porcie, pomiędzy kontenerami, odnaleziono kolejne ciało z kulą w głowie. Sprawę prowadzi tym razem John Goddard, ale szybko okazuje się, że będzie on musiał ściśle współpracować z Sarah. Ofiarami są bowiem dwaj bracia – Lance oraz Guy Marsee, pochodzący z dobrej, szanowanej rodziny prawdziwi geniusze. Dlaczego zatem zginęli w takich miejscach? Co było motywem zbrodni? Czy w jakikolwiek sposób morderstwo to jest połączone z wypadkiem, jakiemu uległ Campbell? O tym przekonamy się podczas lektury powieści „Dochodzenie na styku”, autorstwa Karen Dionne.

Opublikowana nakładem wydawnictwa Marginesy książka, oparta na motywach popularnego serialu, to wciągająca lektura, która zadowoli nawet najbardziej wymagających fanów kryminalnych opowieści. Mamy tu bowiem szalone tempo akcji, nieustanne jej zwroty i ślepe uliczki, do których prowadzą kolejne tropy, mamy również sporo tajemnic, które wydają się skrywać motyw zbrodni.

U Dionne nic nie jest oczywiste, zaś policjanci będą musieli wkroczyć do świata hazardu i badań naukowych – dwóch płaszczyzn, na których gra toczy się o wysoką stawkę. Choć to Sarah i John prowadzą śledztwo w sprawie śmierci braci, to zaangażowany na wniosek Goddarda zostaje również Holder, który inwigilując środowisko narkomanów ma wiele cennych spostrzeżeń i uwag. Żadne z nich nie mogło się jednak spodziewać takiego rozwoju wypadków, jakie stały się ich udziałem, przyciągając czytelnika do lektury niczym magnes.

Autorka dała się poznać jako prawdziwa mistrzyni suspensu, która wyważając proporcję pomiędzy wiedzą a podejrzeniem utrzymuje niesłabnące zainteresowanie i podgrzewa atmosferę. Możemy tu zaobserwować doskonałe panowanie nad wielowątkowym tekstem, zdumienie budzi również fakt, w jaki sposób pozornie nie mające ze sobą nic wspólnego fragmenty splatają się, naprowadzając nas na nowy trop, bądź obalając wysuniętą teorię. Zwraca ponadto uwagę doskonała kreacja bohaterów, szczególnie intrygujący jest Holder, który działając w konspiracji musi wykazać się niebywałą umiejętnością koncentracji oraz odporności psychicznej na próby, jakim jest nieustannie przez członków lokalnej społeczności poddawany. To wszystko sprawia, że „Dochodzenie na styku” pochłania się łapczywie, dążąc do poznania prawdy na temat śmierci ofiar. A prawda ta obnaża najbardziej pierwotne ludzkie żądze i słabości, pachnie też dużymi pieniędzmi, w posiadaniu których byli bracia …

Za książkę dziękuję księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz