czwartek, 10 sierpnia 2017

Ewa Rosolska "Tajemnica Starego Witraża. Światło i Mrok"

Autorka: Ewa Rosolska
Wydawnictwo: Edukacyjne


„Blask rozpali krwią królewską znaczony, kto światłem, rozumem i sercem wiedziony. W duszy ogień wskrzesi i jasność bez miary, gdy serce ma godne i czyste zamiary” – czemu służy to zaklęcie? Jakie drzwi otwiera? Jakie zdarzenia za sobą pociąga? Słowa przepojone magią, jak i sama magia, tajemnica, mroczna atmosfera, a nawet podróże w czasie i przestrzeni to te tematy, które szczególnie mocno przyciągają wszystkich zainteresowanych zarówno czarną, jak i białą magią. Nawet, jeśli nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę, czary są obecne wokół nas każdego dnia, każdego dnia też toczy się walka pomiędzy dobrem a złem. Losy świata uzależnione są od tego, która z tych dwóch sił zwycięży.

O tym, jak niewielka granica dzieli świat rzeczywisty i świat magii, jak cienka jest bariera łącząca przeszłość i teraźniejszość, doskonale wie nastoletnia Marta. Na skutek splotu różnych wydarzeń oraz charakteru pracy rodziców, była zmuszona zamieszkać na Warmii, gdzie pozostaje pod opieką ekscentrycznego erudyty i miłośnika historii oraz sztuki – wujka Jurka. Przyjeżdżając do Polski z zagranicznych wojaży nie wie, że właśnie tu, na Polskiej ziemi, odkryje swoją magiczną moc. „Tajemnica Starego Witraża. Światło i Mrok” to już kolejny tom opowieści o niezwykłych losach Eleonory, Mroku i Wielkiego Szklarza. Historii, w której Marta ma do odegrania niezwykle odpowiedzialną rolę… Opublikowana nakładem Wydawnictwa Edukacyjnego książka autorstwa Ewy Rosolskiej, to wyjątkowa gratka dla wszystkich młodych czytelników, a także i dla starszych wielbicieli książek fantasy przepojonych historią Polski, sztuką i tajemnicą. Tej ostatniej jest co niemiara, bowiem kryje się nie tylko w witrażach, ale również w murach krzyżackiej strażnicy w Bezławkach, a także na starym cmentarzu wypełnionym nagrobkami mimo iż … oficjalnie nie było tu żadnego pogrzebu.

Tym razem na Martę oraz jej przyjaciół, Alicję i Kacpra, a także na pochodzącą z przeszłości Helenę czyha prawdziwe niebezpieczeństwo. Będą musieli oni zmierzyć się z Mrokiem, a w walkę z nimi zaangażuje się też gosposia z czasów Heleny, ochmistrzyni Józefina. Całe szczęście, że napotka ona w teraźniejszości godnego siebie przeciwnika, czyli wciąż zmuszającą wujka Jurka do picia ziółek panią Zosię. Nikt jednak nie przypuszczał, że wkroczenie starszej pani do akcji będzie w ogóle konieczne, a jednak strach pomyśleć, jaki los czekałby Martę i Helenę w przeszłości, gdyby nie jej pomoc.

Ta podróż przez wieki była niezbędna, by odnaleźć zaginione kartki z tajemniczym rytuałem – „ceremoniałem światła” – który rzekomo ma przywrócić życie i moc witrażowi. Jednak poszukiwania informacji na temat rytuału, to zaledwie jeden z problemów, z jakimi przyjdzie zmierzyć się dzielnym bohaterom. Odkrywają oni bowiem tajemnicę pustych kamieni nagrobnych i tragiczny los buntowników, nieumarłych braci, którzy znikają w niewyjaśnionych okolicznościach. Mamy możliwość obserwować również rozłam w grupie współpracujących dotąd ze sobą osób – odkąd bowiem Adam odkrył prawdę o sobie, wszyscy wciąż wypatrują z jego strony oznak zdrady. Również i on zastanawia się, czy w pewnej chwili nie okaże się zbyt słaby, czy nie przejdzie na stronę ciemności i nie sanie się jej mrocznym władcą. Tym bardziej, że bransoleta babci Eleonory, która ma go strzec, zaczyna … tracić róże, którymi została ozdobiona. 

Jak zakończy się ta opowieść? Czy Marta z Heleną znajdą brakujący fragment historii, zawierający opis ceremoniału? Jaką ścieżką zdecyduje się kroczyć Adam? Co dzieje się z kapturowymi braćmi? Na te wszystkie pytania odpowiedź przynosi lektura czwartego już tomu historii wypełnionej magią, tajemnicami i … Mrokiem. To opowieść dla czytelników lubiących skomplikowane łamigłówki, nie stroniących od historii, potrafiących docenić piękne przedmioty, ale także zdobycze nowych technologii, bez których Marta i jej przyjaciele nie potrafią się obyć. Lektura „Światła i Mroku” przynosi wyczekiwany dreszczyk niepokoju i ekscytacji, bowiem tak naprawdę nie jesteśmy pewni, w jakim kierunku autorka poprowadzi fabułę. Aby się o tym przekonać, warto sięgnąć po książkę Ewy Rosolskiej, nie tylko dla tej magii i przygody, ale również dla wspaniałych bohaterów, którzy zostali na łamach książki mistrzowsko wykreowani. Po skończonej lekturze nie pozostaje nic innego, jak tylko … czekać na kolejną odsłonę „Tajemnicy Starego Witraża”. 




Pozostałe części serii:
Tajemnica Starego Witraża. Trzy krople życia – recenzji szukaj TU
Tajemnica Starego Witraża. Księga życzeń – recenzji szukaj TU
Tajemnica Starego Po drugiej stronie – recenzji szukaj TU

2 komentarze: