czwartek, 18 kwietnia 2019

Wiosenne przesilenie

Źródło: pixabay
Kalendarzowa wiosna już w pełni, ale niektórzy z nas wciąż jeszcze nie czują tego ożywczego przypływu energii? Najwyższy czas już wybudzić organizm z zimowego snu i zacząć cieszyć się coraz dłuższymi i cieplejszymi dniami. Tymczasem wciąż czujesz się zmęczona, ospała, masz problemy z koncentracją? Powodem takiego stanu jest niedotlenienie organizmu, a także niedobór witamin i minerałów. Wczesną wiosną nie każdy organizm jest w stanie nadążyć za zmianami zachodzącymi w przyrodzie i nie funkcjonuje najlepiej. Aby jednak temu zaradzić, jak najszybciej zapomnij o zimowym leniuchowaniu i zmień tryb życia. 


Więcej ruchu! 

Typowe objawy przesilenia wiosennego: 
  • bóle głowy, 
  • senność, 
  • zmęczenie, 
  • bóle mięśni, 
  • osłabienie, 
  • rozdrażnienie. 
Jednym ze sposobów na uporanie się z wiosennym spadkiem formy, jest ruch. To bowiem niezbędny warunek dobrego samopoczucia, dlatego koniec z weekendowym wylegiwaniem się w łóżku do południa czy zaleganiem na kanapie z telewizorem. Oczywiście, nie musisz (a nawet nie powinnaś) rzucać się od razu do sportów wyczynowych czy zapisywać na siłownie. Codzienny spacer powinien stać się przyzwyczajeniem, a im bardziej energiczny będzie, tym lepiej, bowiem ruchu na świeżym powietrzu nie zastąpi żaden rowerek treningowy czy sala gimnastyczna. Jeśli pogoda dopisuje, pomyśl o rowerze lub rolkach, możesz też wybrać się z koleżanką na kijki – przy okazji wymienicie się najświeższymi wiadomościami. Zaczynaj od małych dawek ruchu, by nie przetrenować organizmu, ale pamiętaj o systematyczności. 

Istotny jest nie tylko ruch, ale również zdrowy sen i umiejętność odpoczywania. Zamiast siedzieć wieczorem w domu, przed telewizorem czy monitorem komputera, wyjdź na spotkanie ze znajomymi, potańczyć czy pograć w kręgle, w weekend zaplanuj górską wędrówkę lub przynajmniej zwiedzanie jakiegoś miasta. 


Zadbaj o dietę pełną witamin 

Źródło: pixabay
Zima to czas, kiedy chętniej sięgamy po ciężkie, tłuste potrawy, a także pełne sztucznych konserwantów i soli przekąski, takie jak chipsy czy orzeszki w różnych polewach i skorupkach. Pora zapomnieć o gęstych zupach z zasmażkami, fast-foodach i słodyczach, szczególnie, że pojawiające się na straganach warzywa i owoce aż zachęcają do zmiany diety. Postaraj się, aby w twojej diecie znalazło się dużo magnezu (znajdziesz go w kakao, pestkach dyni, ziarnach soi, kaszy gryczanej, orzechach) oraz kwasu foliowego, który świetnie wpływa na funkcjonowanie mózgu i przyczynia się do powstawania hormonów szczęścia: serotoniny i noradrenaliny. Kwas ten znajdziesz m.in. w pełnoziarnistym pieczywie, fasoli, marchwi i szpinaku, a także w gorzkiej czekoladzie, która dzięki zawartemu w niej tryptofanowi, substancji przekształcającej się w uspokajającą i kojącej serotoninie wyciszy cię, a także poprawi humor. Tryptofan znajdziesz również w orzechach, jajach, bananach i mango, dlatego śmiało sięgaj po te produkty. Zadbaj również, by na twoim talerzu znalazły się ryby, stanowiące źródło kwasów tłuszczowych Omega-3, które zmniejszają ryzyko zachorowań na nowotwory, poprawiają kondycję i wygląd skóry, wzmacniają układ odpornościowy, pozytywnie wpływają też na wzrok, pamięć i układ nerwowy. Uzupełnieniem posiłku niech będą surówki z sezonowych warzyw – rzodkiewki, szczypiorek, szpinak, sałata itd. dostarczą niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu witamin. 


Bądź piękna! 

Zimowe nawyki i oraz rozleniwienie niezbyt korzystnie wpływają na urodę – skóra jest wysuszona, włosy stają się matowe, a paznokcie zaczynają się łamać. By szybko odzyskać witalność, spożywaj produkty z witaminą A (mięso, masło, sery, jaja) i E (oleje roślinne, orzechy), pij dużo płynów, najlepiej wodę mineralną oraz przyjmuj mikroelementy, szczególnie żelazo (mięso, rośliny strączkowe, płatki śniadaniowe), miedź (zboża, żółtka jaj), cynk (mięso, drób, produkty pszenne), selen (orzechy, jaja, produkty pełnoziarniste) i chrom (warzywa liściaste, mięso). 

Poszarzała skóra po zimie potrzebuje przede wszystkim silnego złuszczania. Usunięcie zrogowaciałych komórek nada skórze świeży wygląd i pomoże pozbyć się zaskórników. Sięgnij zatem po peeling (stosuj go regularnie) oraz maseczki nawilżające, czy rozświetlające. Zrezygnuj też z tłustych i półtłustych kremów, stawiając raczej na lekkość i nawilżenie. Wybierając krem zwróć zartem uwagę na zawartość antyoksydantów (witaminy C i E, koenzymu Q10, ekstraktu z zielonej herbaty) oraz substancji identycznych z występującymi w skórze (ceramidów, lecytyny, gliceryny, mocznika i kwasu hialuronowego), a także re tinolu, nazwanego witaminą młodości. Nie zapomnij również o reszcie ciała – zrób peeling grubą rękawicą, nałóż kojący balsam, możesz również zacząć przygotowywać skórę do lata, stosując preparatu antycellulitowe. 

Warto również rozważyć wiosenne odświeżenie twarzy w gabinecie kosmetycznym - delikatnie przeprowadzoną mikrodermabrazję, dzięki której skóra wygląda młodziej i bardziej świeżo, bądź też eksfoliację kwasami AHA, BHA i PHA (wiosna to bowiem ostatni moment na zastosowanie silniejszych kwasów, bowiem wraz ze słońcem pojawia się ryzyko pojawienia przebarwień, a po takich zabiegach skóra jest na nie szczególnie podatna). 

Źródło: pixabay

Dla wszystkich dbających o zdrowie i urodę polecam również odwiedziny na targach branżowych, które wiosną często organizowane są w dużych miastach, Niezależnie od tego, czy będą to targi fitness, kosmetyczne czy zdrowej żywności. Bogate w nowe produkty stoiska targowe producentów czy usługodawców to okazja, by doradzić się w kwestii zdrowia / urody, zakupić produkty w atrakcyjnych cenach czy po prostu zorientować się w branżowych nowinkach. A Wy lubicie chodzić na targi i odwiedzać stoiska targowe? 


1 komentarz:

  1. Ja mam chyba cały rok takie przesilenie wiosenne! :D Może po południu uda mi się wyjść na jakiś pobliski spacer i dotlenić...

    OdpowiedzUsuń