sobota, 29 maja 2021

Krzysztof Bochus "Klątwa Lucyfera"

Tytuł: Klątwa Lucyfera
Autor: Krzysztof Bochus
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska




Zaginione skarby, czarny rynek handlu dziełami sztuki, ich transfer do innych państw czy też zakończone sukcesem procesy związane z odzyskaniem zrabowanych w czasie II wojny światowej przedmiotów – to wszystko rozpala wyobraźnię i staje się niemal gotowym przepisem na bestseller czy kinowy hit. Temat ten jest szczególnie ciekawy, bowiem dotyczy nas niemal bezpośrednio – nas, czyli naszego państwa i zgromadzonych w nim dzieł sztuki, o bogatej historii i często tak cennych, że o wartości nie do określenia.

O tym, jak wiele jest osób, które z chciwości potrafią okraść własny kraj, które bez refleksji czy skrupułów wywożą poza granice cenne dzieła sztuki, wie doskonale Adam Berg, dziennikarz śledczy, zajmujący się m.in. zaginionymi dziełami sztuki. Teraz jednak przeżywa pewien kryzys egzystencjalny, dlatego postanawia wyjechać z Trójmiasta do swojej karkonoskiej samotni. Znalazł się po raz kolejny na życiowym zakręcie i to tym razem nie tyle zawodowym, co prywatnym, bowiem jego związek jest w rozsypce. Coraz bardziej oddalają się z Miłką od siebie, on nie może zaakceptować jej niezależności i nieposkromionego ducha, jej trudno przychodzi przyjęcie bliskości drugiej osoby za fakt oczywisty i naturalną konsekwencję związku. Właśnie przy okazji takich rozmyślań i w podróży wydarza się coś, co po raz kolejny wstrząsa egzystencją Berga i naraża go znów na śmiertelne niebezpieczeństwo.

Telefon od siostry Klary, przeoryszy zakonu sióstr miłosierdzia w Chełmnie, nie tylko zaskakuje Adama, ale i skłania do zmiany planów. Teoretycznie mężczyzna nie jest w żaden sposób zobowiązany do tego, by pomóc siostrom – wszak otrzymały od jego ojca niebagatelny datek, ale mimo wszystko dziennikarz decyduje się przyjąć zaproszenie przełożonej zakonu. Szczególnie, że sytuacja jest nie tylko poważna, ale i dotyczy dzieł sztuki, a tego Berg nie może zlekceważyć. Chodzi bowiem o niezwykły artefakt z czternastego wieku – głowę świętego Jana na srebrnej misie, a właściwie o kradzież tego eksponatu. Znajdował się on w małym muzeum wypełnionym bezcennymi skarbami, zlokalizowanym na terenie klasztoru, a przedmiot został skradziony w bardzo zagadkowy sposób. Nic nie wskazuje na włamanie, choć kamera monitoringu była uszkodzona. Faktem jest jednak, że eksponat zniknął, a na dodatek ktoś zmienił położenie gotyckiej rzeźby przedstawiającej figurę Chrystusa, zakładając jej na koniec opaskę sprzeczną z chrześcijańską ideologią. Dodatkowo brak jakichkolwiek śladów pozwala domniemywać, że to sprawka kogoś z klasztoru.

Berg ma za zadanie odnaleźć sprawcę jeszcze przez policją, siostry bowiem nie chcą zawiadamiać służb w obawie, że o klasztorze zrobi się głośno i przyczyni się to do jego upadku. Szczególnie iż finansowo obiekt nie trzyma się zbyt dobrze, a pensjonariusze klasztoru, osoby chore umysłowo, nie przynoszą dochodu. Siostry korzystają z pomocy wolontariuszy, by poradzić sobie ze szczególnie ciężkimi przypadkami schizofrenii i innych chorób umysłowych, ale przełożona jest przekonana o niewinności zarówno każdej z sióstr, jak i osób świeckich przebywających na terenie klasztoru. Kto zatem dokonał kradzieży i profanacji świętej figury? Zanim Berg rozwiążę tę zagadkę, pojawi się kolejny element tej układanki – umiera jedna z sióstr, a dziennikarz podejrzewa, że nie była to naturalna śmierć.

To dopiero początek kłopotów, z jakimi będzie musiał uporać się zakon. Podejrzani stają się wszyscy, bowiem w rzeczywistości społeczność sióstr wcale nie jest tak idealna i lojalna, a pod jej powierzchnią znajdują się potężne pęknięcia. Czy jednak któraś z sióstr byłaby w stanie posunąć się do morderstwa? Na pojawiające się pytania odpowiedzi szukać będziemy we wciągającej powieści pt. Klątwa lucyfera, kolejnej już z serii o Adamie Bergu. Autor. Krzysztof Bochus, zabiera nas nie tylko w okolice Chełmna, odsłaniając przed nami piękno tego miasta, ale również wraz z nim trafiamy do Chorwacji, gdzie – poza rozkoszami podniebienia, przeżyjemy również chwile grozy. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Skarpa Warszawska książka to gwarantowane emocje, które nie pozwolą się od lektury oderwać.

Po powieść sięgną nie tylko miłośnicy serii o Bergu, ale również wszyscy ceniący sobie dobrze napisane pozycje z wartką akcją, tajemnicą i psychologiczną zagadką, której rozwiązanie jest niemal do ostatnich stron niepewne. Każdy nasz trop, podejrzenie okazuje się być ślepym zaułkiem, z tym większą determinacją pragniemy rozwiązać skomplikowaną łamigłówkę i ocalić artefakt przed ... no właśnie, przed kim? Tej zagadce towarzyszyć będzie nie tylko wyprawa do przeszłości czy zagłębianie się w tajniki ludzkiej psychiki, ale również bieżące wydarzenia związane z pandemią.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz