sobota, 28 maja 2022

Anna Langner "Stowarzyszenie Słodkiej Zemsty"

Autor: Anna Langner
Wydawnictwo: Kobiece


Kobiety są dość przewidywalne w swoich zachowaniach po rozstaniu. Zwykle robimy jedną z takich rzeczy, jak: upijanie się do nieprzytomności, objadanie lodami i innymi słodyczami, objadanie się chipsami oraz pizzą, śledzenie ex- w mediach społecznościowych i wylewanie gorzkich łez nad jego zdjęciami, zaszywanie się w domu i chodzenie w brudnych dresach, desperackie i upokarzające kajanie się przez byłym i prośby o jego powrót. W skrajnych przypadkach (a takich jest niestety wiele) robimy wszystkie te rzeczy. A nawet jeszcze więcej – niekiedy się mścimy!

Sara nigdy nie sądziła, że będzie jedną z tych desperatek, które płaczą całymi tygodniami za facetem i objadają się czekoladą. Przynajmniej do momentu, kiedy w Walentynki przyłapała swojego chłopaka na zdradzie. Co prawda umawiali się, że nie będą obchodzili takich komercyjnych świąt, ale jak widać umowa ta była jednostronna, bowiem Jacek jednak świętował, tyle tylko, że ze swoim kumplem z pracy. Należy dodać, że obaj bardzo dogłębnie zanurzali się w tym święcie, na co zresztą trafiła niczego nieświadoma Sara. Zobaczenie swojego mężczyzny w objęciach innej kobiety to bardzo traumatyczne wydarzenie, ale zobaczenie swojego mężczyzny w objęciach innego faceta – to może zabić. Choć właściwie te objęcia to dość mocny ogólnik, bowiem tak naprawdę Sara trafiła na dużo ostrzejszą scenę, z dwoma penisami w akcji w rolach głównych.

Czy po czymś takim można się podnieść? Nie ma się co dziwić, że Sara w desperacji, poza alkoholem i słodyczami, sięga również po internet. Tym sposobem trafia na dziwne forum, pozornie wyglądające jak miejsce dla maniaczek kosmetyków i mody. To jednak tylko przykrywka, bowiem w rzeczywistości to niezwykła społeczność kobiet zdradzonych, porzuconych, na miliony możliwych sposobów. Okazuje się, że nieszablonowe stowarzyszenie prężnie działa również w mieście Sary, a jego członkinie chętnie spotkają się z dziewczyną. Przy okazji dzielą się swoimi historiami miłosnymi oraz … pomysłami na zemsty, których dokonały.

Czy Sara również zdecyduje się odegrać na Jacku? Przekonamy się o tym dzięki niezwykle wciągającej i zabawnej, mimo niewesołego tematu powieści pt. „Stowarzyszenie Słodkiej Zemsty”. Autorstwa Anny Langner. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Kobiecego książka, to powieść zarezerwowana dla kobiet, choć tak naprawdę powinni ją przeczytać również mężczyźni, może wówczas dwa razy zastanowiliby się zanim wskoczyliby do łóżka innej. To lekka (choć daleka od banału) opowieść o zdradzie, zemście i miłości, która nie wybiera i może dopaść nas nawet w najdziwniejszych okolicznościach. Ta literatura obyczajowa, to również opowieść o źle pojętej lojalności oraz o wyborach, jakich niekiedy przychodzi nam dokonywać.

Zemsta na Jacku to nic, wobec zemsty, którą planuje jedna z założycielek Stowarzyszenia, Aneta wobec Daniela. Narzędziem do tej zemsty ma być właśnie Sara, której zadaniem jest uwieść i porzucić mężczyznę, by cierpiał tak, jak cierpi Aneta. Ta okrutna kara jest wymierzona w odwecie za zdradzenie jej z byłą dziewczyną i ukrywanie faktu posiadania dziecka. Mimo wewnętrznych oporów Sara zgadza się pomóc przyjaciółce, nie przewidziała tylko jednego – że zakocha się w obiekcie zemsty. Okazuje się, że Daniel zupełnie nie przypomina bezwzględnego mężczyzny opisywanego przez Anetę, że jest prawy i honorowy, a na dodatek na tyle troskliwy, by ugotować rosół chorej kobiecie (tak, tak, taki facet to skarb!). Co jednak w sytuacji, kiedy jedna z zasad Stowarzyszenia zabrania zakochiwać się w facecie, który zdradził stowarzyszeniową siostrę?

Frapującej, oryginalnej fabule towarzyszy wartka akcja, doskonale zarysowani bohaterowie, w których (niestety) odnajdzie się wiele zdradzonych czytelniczek. Mimo iż autorka porusza bolesny temat, robi to z wdziękiem, pewną lekkością, dodając do tego spory ładunek humoru. To wszystko sprawia, że nie tylko dajemy się porwać historii, ale pragniemy częściej odwiedzać biblioteki (jeśli wiecie, w której pracuje Pani Ania, dajcie znać). A już na pewno sięgnąć po kolejną powieść autorki!

2 komentarze: