piątek, 21 kwietnia 2023

Peter Hollins " Jak uczyć dzieci, by wykorzystywały w pełni swój potencjał?"

Tytuł: Jak uczyć dzieci, by wykorzystywały w pełni swój potencjał?
Autor: Peter Hollins
Wydawnictwo: Sensus



O tym, że polska szkoła wymaga reformy, nie trzeba nikogo przekonywać. Uczenie pod testy, ogrom nieprzydatnej nikomu w dalszym rozwoju wiedzy, bloki tematyczne oderwane od siebie, brak indywidualnego podejścia do dziecka, zduszanie w zarodku przejawów ciekawości dziecka, dodatkowych pytań czy jakichkolwiek oznak, że dziecko ma inne niż nauczyciel zdanie – to wszystko plaga, z którą należy walczyć. Fakt jest też taki, że nauczyciele nie potrafią uczyć dzieci. Po części dlatego, że ich inwencję dusi system, ale też dlatego, że zdecydowanie łatwiej jest stanąć przed dziećmi, wyłożyć swoje racje, wymagając przy tym ciszy i absolutnego posłuszeństwa.

Jak zatem można to zmienić? Jeśli na razie zmiana systemu jest niemożliwa, warto zacząć od kształcenia nauczycieli w taki sposób, alby nareszcie zaczęli wydobywać z dziecka to, co ma w sobie najlepszego. Bo przecież każdy z uczniów kryje w sobie potencjał, trzeba go tylko rozwinąć. Dlatego też warto sięgnąć po książkę pt. „Jak uczyć dzieci, by wykorzystywały w pełni swój potencjał?”, autorstwa Petera Hollinsa. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Sensus książka, mimo niewielkiej objętości, kryje w sobie moc zmiany warsztatu pracy nauczyciela i obrania przez niego zupełnie innego
kierunku działania.

Nie jest to typowy poradnik, nie jest to też książka naukowa, choć poznamy tu style nauczania, czy koncepcje uczenia się. Napisana przystępnym językiem publikacja na podbudowie merytorycznej tworzy ścieżki rozwoju dla nauczyciela, którymi zdecydowanie warto pójść i dostarcza wskazówek związanych z praca z uczniem. Dlatego też warto, by po książkę sięgnęli przede wszystkim nauczyciele, ale też i dyrektorzy szkół, pedagodzy, a nawet szkoleniowcy, którzy być może dzięki zawartym tu wskazówkom poprawią jakość swojej pracy. Przede wszystkim jednak to książka dla wszystkich tych, którzy są przekonani o konieczności zmian, którzy kochają dzieci i traktują nauczanie jako powołanie.

Książka składa się z czterech rozbudowanych rozdziałów, dzięki którym poznamy zarówno style nauczania, poruszymy kwestie nastawienia nauczyciela, uczenia się ucznia oraz jego nastawienia. Dodatkowo, autor we wprowadzeniu przywołuje pięć modeli pedagogicznych oraz wyjaśnia, w jaki sposób owe modele pedagogiczne wykorzystywać. Rozdział pierwszy przybliża nam sześć cech dobrego nauczyciela, poczynając od pasji, poprzez elastyczność i klarowność, a kończąc na pragmatyzmie i nieustannym pragnieniu nauczyciela, by poprawiać swoje rzemiosło. Rozdział drugi stanowi charakterystykę zasad nauczania i edukacji. Znajdziemy tu m.in. Zasadę Złotowłosej, taksonomię uczenia, omówienie klarownej komunikacji czy błędów logicznych oraz myślenia krytycznego. W rozdziale trzecim znajdziemy analizę „widocznego” uczenia się, czyli takiego, które jest procesem transparentnym i bazującym na badaniach naukowych. Autor zachęca nas tu, by pozwolić uczniom oceniać samych siebie, by wykorzystać moc metapoznania i pomagać uczniom w nawiązywaniu wzajemnej łączności. Czwarty, ostatni rozdział, mówi o roli nastawienia ucznia w procesie uczenia się. Autor podkreśla, że uczeń poprzez naukę uczy się dyscypliny, wytrwałości i samoregulacji, a także, że w uczeniu się, kluczowym wymiarem osiągnięcia jest porażka.

Lektura książki, a następnie zastosowanie zdobytej wiedzy w praktyce może zupełnie odmienić naszą pracę, przenieść nas na wyższym poziom nauczania, a jednocześnie – paradoksalnie, zbliżyć do uczniów To oni bowiem są odbiorcami naszej wiedzy i zadbajmy o to, by chłonęli ją z zainteresowaniem, a następnie w dobrej wierze i z czystymi zamiarami podawali ją dalej.

1 komentarz:

  1. Szkoda, że tej pozycji nie było kiedy moje dzieci były w wieku szkolnym..

    OdpowiedzUsuń