piątek, 9 czerwca 2023

Danka Braun "Kochanek mojej żony"

Tytuł: Kochanek mojej żony
Autor: Danka Braun
Wydawnictwo: Prozami


Wielu z nas marzy o wakacyjnym rejsie po ciepłych wodach. Im bardziej luksusowy jacht, tym marzenie jest wspanialsze, mimo tego jesteśmy świadomi, że wielu z nas nie może pozwolić sobie na taki luksus. A jednak marzenia nic nie kosztują, zatem możemy sobie wyobrazić, jak żeglujemy po bezkresnych wodach, wpływamy do pięknych portów, zwiedzamy malownicze miasteczka, chłoniemy lokalne smaki i zapachy. Jeśli jeszcze na jachcie znajdują się ludzie, z którymi nawiążemy kontakt i ich towarzystwo będzie nam odpowiadało, to te marzenia zaczynają przypominać prawdziwy raj.

Czy w trakcie takiego wspaniałego rejsu coś może iść źle? Tak naprawdę mnóstwo rzeczy i wcale nie musi być takim rajskim. Może bowiem zepsuć się pogoda, możemy dostać choroby morskiej, nasi współpasażerowie mogą okazać się nie do zniesienia, a na dodatek może mieć miejsce … morderstwo. Niemal wszystkie te katastrofy wydarzyły się w trakcie rejsu, który miał być wyjątkowym. I tak naprawdę rzeczywiście taki był, choć organizator rejsu, Borys Tarnowski, prezes spółki Poldronika specjalizującej się w produkcji urządzeń samosterujących, niekoniecznie miał na myśli tego typu wydarzenia. Dwutygodniowy rejs bowiem miał być formą premii za osiągnięcia dwóch najważniejszych konstruktorów, Emila Wolskiego i Zenona Karnasa. Mieli w niego się udać wraz z rodzinami, a towarzyszyć im miał również Robert Orłowski, neurochirurg wraz z żoną, Renatą, szefową sieci butików ReMa. Doktor operował córeczkę Tarnowskich, zatem był niejako gościem specjalnym. W sumie na pokładzie znajdowało się czternastu pasażerów oraz dwie osoby z załogi – skipper i jego pomocnik.

Rejs po Zatoce Sarońskiej, połączony ze zwiedzaniem portowych miasteczek naprawdę mógłby być spełnieniem marzeń, gdyby nie animozje pomiędzy pasażerami. Najbardziej problematyczna wydawała się być żona Tarnowskiego, która nie przepuściła żadnej okazji, żeby zaprezentować swoją wyższość. Pretensjonalna, nieżyczliwa i niesympatyczna kobieta zraziła sobie niemal wszystkich towarzyszy podróży. Równie niesympatyczny okazał się być Nikodem Wolski, syn Emila, który przez cały rejs zachowywał się nieuprzejmie, szczególnie wobec własnej matki. Kolejnym problematycznym pasażerem okazał się być zaproszony w charakterze niespodzianki Konrad Migaj.

O tym, jak bardzo problematyczny był to pasażer przekonamy się dzięki lekturze książki pt. „Kochanek mojej żony”, autorstwa Danki Braun. Opublikowana nakładem wydawnictwa Prozami powieść stanowi swego rodzaju kompilację kilku gatunków, mamy tu bowiem zarówno romans, jak i powieść obyczajową, a na ich kanwie wyrasta powieść kryminalna. Ów Konrad Migaj, który – o czym wszyscy pasażerowie byli przekonani – opuścił jacht przed końcem rejsu, został bowiem zamordowany. Jego ciało zostało znalezione już po zakończeniu rejsu w miejscu w którym cumowali. Żandarmeria wojskowa uznała jego śmierć za samobójstwo z uwagi na wcześniejszą próbę, ale tak naprawdę nie zrobili nic, by zbadać okoliczności zdarzenia. Renata Orłowska jest przekonana, że współpasażer nie wykazywał żadnych samobójczych zapędów, takiego przekonana nabiera też siostra zmarłego. W efekcie wynajmuje ona prywatnego detektywa, Marka Bieglera, by rozwikłał zagadkę tajemniczej śmierci. Asystuje mu, oczywiście nieoficjalnie, niezwykle spostrzegawcza Renata, która wnosi do śledztwa cenne informacje.

Jak zakończy się to śledztwo? Czy mężczyzna faktycznie został zamordowany, a jeśli tak, czy zrobił to ktoś z uczestników jachtu? Rozwiązywanie tej łamigłówki będzie niezwykle frapującym zajęciem, ale równie fascynujące jest obserwowanie zachowań bohaterów, całej galerii postaci wykreowanych przez autorkę. I choć chwilami wydaje się być tych osób zbyt dużo, a my zaczynamy się gubić w powiazaniach pomiędzy nimi, to warto się jednak skoncentrować chociażby po to, by analizować interakcje zachodzące pomiędzy nimi. To wszystko sprawia, że książkę pochłaniamy w zawrotnym tempie, angażując się w dochodzenie i obserwując w jaki sposób losy bohaterów się ze sobą splatają.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz