Śląski Ogród Zoologiczny w Chorzowie to trzeci pod względem wielkości ogród zoologiczny w Polsce. Na obszarze blisko 50 hektarów, w sercu Górnego Śląska, żyje ponad 300 gatunków zwierząt z niemal całego świata. To tutaj można podziwiać słonie indyjskie, żyrafy siatkowane, gibony czapniki, lwy, tygrysy amurskie czy urocze pandy rude – zwierzęta, które od lat przyciągają uwagę i budzą zachwyt zwiedzających. Co ważne, ZOO jest czynne cały rok i do całorocznych wizyt właśnie zachęcamy. Poza pingwinami, które na czas zimy zostały przeniesione, widziałyśmy chyba więcej zwierząt, niż latem. Tym razem jednak wybrałyśmy się w sobotę, by podziwiać nową atrakcję otwartą 30 czerwca – kładkę nad Kotliną Dinozaurów.
Już od bramy głównej rozpoczyna się fascynująca podróż. Skręcając w lewo, wita nas ciąg wybiegów wodno-lądowych, pełnych flamingów i pelikanów, a także malownicza wyspa lemurów wari czerwonych. Naprzeciwko rozciągają się obszerne wybiegi antylop: od smukłych kobów, przez majestatyczne kudu wielkie i elandy, aż po stado gnu brunatnych. W sąsiedztwie stoi nowoczesny pawilon z wybiegiem i basenem dla tygrysów amurskich – jednych z najpotężniejszych drapieżników zoo.
Idąc główną trasą, mijamy wybiegi kuców i osłów Poitou, a następnie wielką wolierę pełną ptaków: czapli, żurawi stepowych i ptaków blaszkodziobych. Dalej czeka kompleks zadrzewionych wybiegów jeleniowatych. Skręcając w prawo, docieramy do słoniarni, gdzie majestatyczne słonie indyjskie spacerują obok Stawu Kormoranów, na którym od 2013 roku królują pelikany.
Tuż obok rozciąga się wybieg żyraf, a zaraz za nim – kolejny teren afrykańskich antylop. Przy placu zabaw czeka kolejna atrakcja: Skalana Kotlina Dinozaurów z 1975 roku. To wyjątkowa ekspozycja, w której zrekonstruowane modele gadów mezozoicznych przenoszą zwiedzających do czasów sprzed milionów lat. Warto wspomnieć, że pomysłodawcą Kotliny był ówczesny dyrektor Śląskiego ZOO – prof. Edward Martuszewski. Inspiracją do stworzenia tego miejsca była chęć ukazania ewolucji życia na Ziemi oraz popularyzacji wiedzy paleontologicznej. W kotlinie umieszczono 16 betonowych modeli prehistorycznych gadów – od potężnych dinozaurów po mniejsze, mniej znane gady z różnych okresów dziejów Ziemi. Naturalnej wielkości modele dinozaurów zrekonstruowane na podstawie szczątków kopalnych znalezionych w latach 1963-1971 na Pustyni Gobi przez grupę polskich paleontologów pod kierownictwem prof. Zofii Kielan – Jaworowskiej. Modele wykonali artyści rzeźbiarze w oparciu o aktualną na tamte czasy wiedzę naukową. Każdy z nich powstawał na miejscu, z użyciem stalowych szkieletów i siatki zbrojeniowej pokrytej warstwami betonu. Od niedawna zwiedzanie tego zakątka nabrało zupełnie nowego wymiaru: powstała tu blisko stumetrowa, przeszklona trasa widokowa, biegnąca ponad rekonstrukcjami dinozaurów. Kładka została wyposażona w oświetlenie i pełną infrastrukturę dostosowaną do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, rodzin z dziećmi i seniorów, dzięki czemu każdy może cieszyć się niezwykłym widokiem z lotu ptaka. Co ważne – wejście na kładkę nie wymaga dodatkowej opłaty i dostępne jest w ramach standardowego biletu wstępu. W ZOO bywamy bardzo często, ale w tę sobotę pojechałyśmy obejrzeć specjalnie właśnie tę kładkę.
Dalsza część trasy to królestwo drapieżników: niedźwiedzie, lwy w odnowionym pawilonie, a także irbisy i pantery perskie. Po przeciwnej stronie spotkamy bizony, zebry, wielbłądy, owce grzywiaste arui i wilki grzywiaste. W Pawilonie Antylop, oprócz kopytnych, czekają także surykatki i niewielkie pazurkowce z Ameryki Południowej. Obok stoją wybiegi nosorożców białych, lam i innych kopytnych, a w Pawilonie Małp – poza różnymi gatunkami małp – można obejrzeć gady i egzotyczne papugi.
Bardzo lubimy też stosunkowo nowy pawilon lasu deszczowego, otwarty pod koniec 2023 roku. Pawilon oferuje warunki podobne do tych w prawdziwym lesie deszczowym, z temperaturą w okolicach 30°C i wilgotnością powietrza wynoszącą około 80 %. To idealne środowisko dla egzotycznych zwierząt i roślin, które można tu spotkać. Już na wejściu zachwycają palmy, paprocie i inne charakterystyczne gatunki roślin tropikalnych. Na specjalnie przygotowanych wybiegach można spotkać m.in. mrówkojada oraz wiele innych rzadkich gadów i płazów. Niektóre zwierzęta, takie jak ptaki, swobodnie poruszają się po pawilonie.
Pawilon lasu deszczowego to imponująca konstrukcja o powierzchni blisko 1,5 tysiąca metrów kwadratowych i wysokości 12 metrów. To największy pawilon w całym zoo i jest dostępny dla zwiedzających przez cały rok. Bogata roślinność i rzeka płynąca przez obiekt tworzą niezwykłą atmosferę tropikalnego lasu. Nas najbardziej zachwycił zimą, kiedy byłyśmy z Klarą w mroźnych odwiedzinach.
Najważniejsze jest to, że wizyta w pawilonie nie wymaga dodatkowej opłaty - wystarczy zakup biletu wstępu do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Pawilon lasu deszczowego to doskonała okazja do zanurzenia się w tropikalnym środowisku i odkrywania egzotycznych gatunków zwierząt i roślin.
Ostatni etap zwiedzania to spotkanie z fauną australijską, ptakami drapieżnymi, ibisami i żurawiami koroniastymi. Są tu też woliery dla sów. Kolejne wybiegi zamieszkują osły, kozy, bociany, a także ostronosy, jeżozwierze, hieny pręgowane oraz mniejsze kotowate: rysie i karakale.
Przejście całej trasy zajmuje od dwóch do trzech godzin. Dzięki ścieżce dydaktycznej, utworzonej w 2007 roku i stale rozwijanej, zwiedzający mogą lepiej zrozumieć świat zwierząt, ich biologię i zachowania. Całość uzupełniają punkty gastronomiczne i sklepiki z pamiątkami, które sprawiają, że spacer po Śląskim Ogrodzie Zoologicznym to nie tylko lekcja przyrody, ale i prawdziwa rodzinna przygoda.
Z kwestii praktycznych: bilet dla osoby dorosłej to 38 zł, ulgowy - 19 zł. Na terenie zoo nie obowiązuje obecnie wyznaczona trasa zwiedzania. Każdy zwiedzający może poruszać się po ogrodzie zgodnie z indywidualnie obranym kierunkiem. Na terenie zoo znajdują się kierunkowskazy, które ułatwiają odnalezienie wybiegów poszczególnych zwierząt, a także wielkoformatowe mapy ogrodu wraz z zaznaczonym miejscem ich lokalizacji. Można również mapkę ogrody zakupić w kasie, albo pobrać w aplikacji mobilnej. Na terenie Śląskiego Zoo obowiązuje zakaz poruszania się oraz wprowadzania i wnoszenia rowerów, hulajnóg, rolek itp. Zakaz obejmuje także rowerki i inne pojazdy dziecięce, którymi dzieci mogą poruszać się samodzielnie. Natomiast zimą wjechałyśmy na sankach bez problemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz