Pokazywanie postów oznaczonych etykietą katedra. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą katedra. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 lipca 2020

Atrakcje Małopolski: Binarowa, Tarnów i Muzeum Lalek w Pilznie

Binarowa
Eksplorację terenu Małopolski w kolejnym dniu pobytu rozpoczęliśmy od leżącego na Szlaku Architektury Drewnianej kościoła pw. św. Michała Archanioła w Binarowej – jednego z najstarszych i najcenniejszych zabytków drewnianego budownictwa sakralnego w Polsce, wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Kościół zwykle jest zamknięty – na tablicy informacyjnej widnieje telefon do przewodnika, z którym można się umówić na zwiedzanie. Nam udało się wejść przypadkowo, trafiliśmy bowiem na moment sprzątania obiektu. Świątynia została wzniesiona ok. 1500 roku z drzewa jodłowego o konstrukcji zrębowej do której budowy użyto połówek bali modrzewiowych. Niemal wiek później dobudowana została do niej wieża, a w latach 40. XVII wieku kaplica. Pierwsza wzmianka o kościele pochodzi z 1415 roku, ale świątynia, którą dziś można podziwiać, została wzniesiona po pożarze pierwszego obiektu. 

niedziela, 3 grudnia 2017

Z wizyta w Opolu – stolicy polskiej piosenki

Plan zwiedzenia Opola powstał już kilka miesięcy temu, kiedy w drodze do Berlina, a właściwie do Lipska (TU) przejeżdżaliśmy w nocy przez miasto. Bajecznie oświetlone bulwary, czyli tzw. „Opolska Wenecja” zachwyciły nas i wówczas podjęliśmy decyzje, że tu wrócimy po to, by zagłębić się w słynące z polskiej piosenki miasto. Okazja pojawiła się dość szybko, wraz z chęcią niesienia pomocy znajomej, która na Politechnice Opolskiej miała do odebrania książkę. Nie pozostawało nic innego, jak tylko wskakiwać do pociągu jadącego przez Opole z Katowic i przekonać się, jakie to Opole naprawdę jest.

piątek, 4 sierpnia 2017

O. Marek Franciszek Harańczyk OSPPE „Witraż we współczesnej architekturze sakralnej”

Autor: O. Marek Franciszek Harańczyk OSPPE
Wydawnictwo: Paulinianum


Witraże zdobią budynki świeckie jak i kościelne, są przykuwającym wzrok elementem wnętrza, który pozwala kreować atmosferę, a przy tym jest też szczególnym elementem malarstwa. Sztuką jest nie tylko dostosowanie kompozycji przeszklenia do kształtu otworów okiennych, skoordynowanie go z architekturą wnętrza, z natężeniem wpadającego przez otwory światła, ale i wywołanie emocji w tych, którzy witraże oglądają. Tworzeniem witraży pałali i pałają się często twórcy przeciętni, których rola sprowadza się do sprawnego odtworzenia wzorów, ale są wśród nich również tacy, których efekty pracy przetrwały wieki i pomimo upływu tego czasu wciąż budzą niesłabnące emocje. 

niedziela, 1 maja 2016

Z wizytą w Gliwicach

fot. J.Gul
Miasto, w którym mieszkał Tadeusz Różewicz, uczył się i wykładał Jerzy Buzek, a swoją młodość spędził Stanisław Soyka. Miasto, do którego przybył w 1793 roku młody Szkot, John Baildon, aby objąć stanowisko doradcy technicznego w Królewskiej Odlewni Żelaza. Wiecie, o jakim mieście mowa? Oczywiście o Gliwicach, jednym z najstarszych miast górnośląskich. Prawa miejskie Gliwice otrzymały w 1276 r. i przez kolejne wieki możemy obserwować prężny ich rozwój.