Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Częstochowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Częstochowa. Pokaż wszystkie posty

piątek, 30 grudnia 2022

Podróże z dzieckiem: Jasna Góra

Każdego roku diecezja częstochowska gości miliony pielgrzymów przybywających do najsłynniejszej świątyni – sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski. Kościół na Jasnej Górze jest nie tylko niezwykle cennym gotycko-barokowym zespołem sakralnym, ale także symbolem narodowym i świadkiem przełomowych wydarzeń historycznych. My wybraliśmy się do Częstochowy głownie z uwagi na szopkę – przed laty moi rodzice jeździli tu często w okresie świątecznym, a teraz ja postanowiłam zabrać córkę. Tym razem byłyśmy samochodem - w tym okresie przednoworocznym bez problemu zaparkowaliśmy na ulicy Wieluńskiej (parkowanie płatne w parkomatach).

piątek, 4 sierpnia 2017

O. Marek Franciszek Harańczyk OSPPE „Witraż we współczesnej architekturze sakralnej”

Autor: O. Marek Franciszek Harańczyk OSPPE
Wydawnictwo: Paulinianum


Witraże zdobią budynki świeckie jak i kościelne, są przykuwającym wzrok elementem wnętrza, który pozwala kreować atmosferę, a przy tym jest też szczególnym elementem malarstwa. Sztuką jest nie tylko dostosowanie kompozycji przeszklenia do kształtu otworów okiennych, skoordynowanie go z architekturą wnętrza, z natężeniem wpadającego przez otwory światła, ale i wywołanie emocji w tych, którzy witraże oglądają. Tworzeniem witraży pałali i pałają się często twórcy przeciętni, których rola sprowadza się do sprawnego odtworzenia wzorów, ale są wśród nich również tacy, których efekty pracy przetrwały wieki i pomimo upływu tego czasu wciąż budzą niesłabnące emocje. 

czwartek, 18 maja 2017

Wydawnictwo Paulinianum "Mały przewodnik po Jasnej Górze"

Tytuł: Mały przewodnik po Jasnej Górze
Wydawnictwo: Paulinianum


Częstochowa kojarzona jest niezmiennie z zespołem klasztornym ojców paulinów na Jasnej Górze, stanowiącym jedno z najważniejszych sanktuariów maryjnych w Polsce. To tu, ponad dwadzieścia pięć lat temu, odbyło się spotkanie Jana Pawła II z młodymi pielgrzymami, tu od wieków przychodzą tłumy ludzi z modlitwami, prośbami oraz podziękowaniami. Kierują je do Matki Bożej Częstochowskiej, której cudowny wizerunek znajduje się w specjalnej kaplicy. Ten niezwykły obraz, wedle tradycji wędrujący na polskie ziemie przez Konstantynopol i Ruś Czerwoną z samej Jerozolimy, jest symbolem dokonanych przez Matkę Boską cudów oraz ducha narodu.

środa, 19 kwietnia 2017

Ewa Hanter "Jasna Góra – Dom Królowej"

Autor: Ewa Hanter
Wydawnictwo: Paulinianum


„Trzeba przykładać ucho do tego świętego miejsca, aby czuć, jak bije serce Narodu w sercu Matki. Bije zaś ono, jak wiemy, wszystkimi tonami dziejów, wszystkimi odgłosami życia. Ileż razy biło jękiem polskich cierpień dziejowych! Ale również okrzykami radości i zwycięstwa” – mówił św. Jan Paweł II na Jasnej Górze. Te słowa tylko potwierdzają wielkość i wyjątkowość tego miejsca, w którym znajduje się zespół klasztorny paulinów, a które jest jednym z najważniejszych miejsc kultu maryjnego. Co roku pielgrzymują tam tysiące osób z Polski oraz z zagranicy, by pomodlić się przed cudownym obrazem Matki Bożej Częstochowskiej i by doświadczyć działania tej miłosiernej Matki.

czwartek, 22 grudnia 2016

Grzegorz Micuła, Marek Gaworski, Grzegorz Bobrowicz „Polska! Polsko-angielski przewodnik po zabytkach i przyrodzie”

Autorzy: Grzegorz Micuła, Marek Gaworski, Grzegorz Bobrowicz
Wydawnictwo: ARKADY


„Cudze chwalicie, swego nie znacie” – pisał Stanisław Jachowicz, polski poeta i pedagog. Słowa te doskonale oddają nasze zachowania, niepotrzebną niekiedy skromność bądź nawet niechęć do wszystkiego, co polskie. Tymczasem nie mamy się czego wstydzić, zarówno jeśli chodzi o naszych wspaniałych naukowców, twórców i artystów, a także – a raczej przede wszystkim – o nasz kraj. Piękno Polski doceniają obcokrajowcy, zachwycając się dzikością Bieszczad, magią Mazur czy piaskami Bałtyku, naszymi zabytkami, fauną i florą czy nawet regionalną kuchnią. Tymczasem sami Polacy często nie znają nie tylko swojego regionu, ale i rodzinnego miasta, nie potrafią wymienić potraw typowych dla poszczególnych części kraju, a choć weszli na piramidy, nigdy nie byli nawet na Równicy.