wtorek, 27 sierpnia 2019

Na co uważać wykupując wycieczkę – poradnik podróżnika

Przyznam, że już od kilku lat większość moich wyjazdów opiera się na samodzielnym ich planowaniu i organizowaniu. Co nie znaczy, że z wycieczek oferowanych przez biura podróży czy innych organizatorów nie zdarza mi się korzystać. Warto jednak w takim przypadku wiedzieć, na co zwrócić uwagę, by nasza wycieczka była bezproblemowa.

Najważniejsza umowa


Wyjazdy zorganizowane to – szczególnie dla osób samotnych – okazja, by nie tylko wypocząć i pozwiedzać, ale także poznać i przebywać z ludźmi o podobnych zainteresowaniach. Jednak niezależnie od plusów takich wypraw (organizator zdejmuje nam „z głowy” większość problemów), warto sprawdzić pewne kwestie. 

Przede wszystkim należy dokładnie zapoznać się z umową. Mamy bowiem tendencję do szybkiego jej podpisywania, kilkustronicowa treść i mały druk przyprawiają nas o zawrót głowy i tak naprawdę albo pobieżnie ją przeglądamy, albo też – o zgrozo – podpisujemy bez czytania. Rozgoryczenie pojawia się później, kiedy próbujemy wyegzekwować coś od organizatora bądź też coś nam się nie podoba, zaś dana kwestia nie została objęta umową. Zanim zatem cokolwiek podpiszemy i wpłacimy pieniądze, upewnijmy się odnośnie: 
  • warunków wyjazdu – sprawdźmy, jak odbywać się będzie przejazd (transport po stronie organizatora czy dojazd własny na miejsce), jak będzie wyglądała kwestia zakwaterowania (hotel, hostel czy pensjonat; ile osób będzie zakwaterowanych w pokoju, czy za pokój pojedynczy będziemy musieli dopłacić, czy pokój jest z łazienką / aneksem kuchennym itd.). Zainteresujmy się również liczbą noclegów (może okazać się, że niektóre noce spędzimy w autokarze), kwestią wyżywienia (umowa powinna dokładnie określać, jakie są to posiłki, np. śniadanie, obiad, kolacja, lub śniadanie i obiadokolacja, czy napoje do posiłków są cenie, ile posiłków zapewnia organizator), a także programem – im będzie on dokładniejszy, tym lepiej (zwróćmy również uwagę, czy obiekty będą oglądane z zewnątrz, czy też program obejmuje wejście do nich);
  • warunków cenowych – doprecyzujmy co tak naprawdę obejmuje cena wyjazdu, a za co będziemy musieli płacić dodatkowo (np. ubezpieczenie, napoje do posiłków, bilety wstępów do zwiedzanych obiektów). Zwróćmy również uwagę na pojawiające często w umowach zapisy o wzroście cen wycieczki (np. w skutek podwyżki cen paliw) i na możliwość odstąpienia przez nas w takiej sytuacji od umowy. Dowiedzmy się jak kształtuje się cały koszt wycieczki i jakie są zasady płatności, a także czy – z różnych przyczyn – możemy rozwiązać umowę przed rozpoczęciem wycieczki i jaką opłatę w takiej sytuacji pobierze od nas organizator bądź tez czy ewentualnie możemy wskazać inną osobę, która za nas na tę wycieczkę się wybierze. 
  • warunków związanych z terminami – w umowie powinien być sprecyzowany termin wycieczki. Szukajmy również zapisów regulujących to, czy termin wycieczki może się zmienić i czy w takiej sytuacji możemy zrezygnować z wycieczki nie tracąc przy tym pieniędzy (z powodu niedostatecznej liczby uczestników organizator może odwołać wyjazd 7 dni przed imprezą trwającą od 2 do 7 dni), lub na 48 godzin przed wycieczką trwającą krócej niż 48 godzin – musi wówczas w ciągu 14 dni zwrócić koszty).

Organizator pod lupę


Przed wyjazdem warto nie tylko przestudiować umowę, ale i dokładnie sprawdzić organizatora. Przede wszystkim zorientujmy się, czy wybrany przez nas organizator turystyki znajduje się w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanych Usług Turystycznych – rejestr ten umożliwia zweryfikowanie, czy dany przedsiębiorca turystyczny posiada wymagany wpis do prowadzonego przez marszałków województw rejestru organizatorów turystyki i przedsiębiorców ułatwiających nabywanie powiązanych usług turystycznych oraz obowiązujące zabezpieczenie finansowe na wypadek swojej niewypłacalności. W ewidencji sprawdzimy czy organizator m.in.: działa legalnie na podstawie wpisu do rejestru działalności regulowanej, nie zawiesił działalności, nie jest w trakcie postępowania o wykreślenie z rejestru bądź nie jest objęty zakazem prowadzenia działalności. 

W sytuacji, kiedy wyjazd ma status imprezy turystycznej bądź powiązanych usług turystycznych, jesteśmy chronieni w sytuacji niewypłacalności biura i jego upadłości. Niestety w sytuacji, kiedy wyjazd organizuje np. organizacja non profit, warto samodzielnie zatroszczyć się o swoje szeroko rozumiane bezpieczeństwo , na przykład wykupując ubezpieczenie. 

Na kolonie jadą dzieci


Kiedy na wyprawę (np. kolonie) wysyłamy dziecko, przed jego wyjazdem sprawdźmy czy wypoczynek został zgłoszony do bazy Ministerstwa Edukacji Narodowej. Organizator ma bowiem taki obowiązek – zgłoszenie musi wpłynąć do kuratorium oświaty na minimum 21 dni przed wyjazdem, i powinno zawierać: adres miejsca zakwaterowania, informacje o wychowawcach, dane dotyczące stanu sanitarnego oraz program imprezy. 

Również biuro podróży, także organizujące wyjazdy dla dzieci, musi uzyskać wpis w rejestrze marszałka województwa. Przed wykupieniem kolonii czy obozu koniecznie trzeba sprawdzić, czy biuro podróży widnieje w ewidencji, szczególnie kiedy korzystamy z oferty mniej znanej firmy. Dodatkowym sposobem weryfikacji organizatora, jest sprawdzenie czy należy on do organizacji zrzeszających biura podróży, np. czy posiada certyfikat Polskiej Izby Turystyki. 

Przed wyjazdem autokarowym rodzic ma również prawo poprosić policję o kontrolę stanu pojazdu, którym dziecko pojedzie na wakacyjny wypoczynek. 


Niezależnie od sprawdzenia rejestrów czy dokładnego czytania umów, warto zweryfikować opinię o organizatorach krążące w sieci. Korzystajmy również z polecenia znajomych – bezpośrednie relacje są bowiem najlepszym listem polecającym. 

2 komentarze:

  1. Bycie organizatorem to ciężka sprawa, zwykle sama nim jestem choć w o wiele mniejszej grupie. Jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz na którą trzeba zwrócić uwagę i jeśli mowa o moim planowaniu posiada ona pierwsze miejsce. To pogoda, tak bardzo ważna a często pomijana. Większość moich wycieczek odbywa się na szlakach górskich i chyba nikt nie chciałby iść w burzy.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zawsze należy poszukać jakiejś alternatywy, szczególnie że na pogodę nie mamy wpływu. Choć mnie deszcz nie przeszkadza, a zawsze przed wyjazdem sprawdzam pełną ofertę turystyczną - również okoliczne muzea. Deszczowy dzień można wykorzystać właśnie do ich zwiedzania:-)

      Usuń