Lista rzeczy, które zwykle robisz przed świętami jest długa, a czasu coraz mniej. Zastanawiasz się, jak to wszystko ogarnąć. Czujesz się poirytowana i zmęczona, a na dodatek koronawirus sprawił, że produkty znikają ze sklepów. W tym roku spróbuj zatem inaczej. Niech organizacja świąt, a później rodzinne ich spędzanie, zaczną kojarzyć się z przyjemnością.
Najtrudniej jest zmienić przyzwyczajenia, zarówno swoje, jak i rodziny. Jeśli do tej pory twierdziłaś, że ty zrobisz wszystko najlepiej, przeganiałaś rodzinę, która chciała pomóc, włączyć się w przygotowania, to czas rozpocząć nowy etap w życiu. Oczywiście, najłatwiej jest narzekać na zmęczenie i brak pomocy, ale czy dzięki temu praca jest wykonana, a święta piękniej zorganizowane? Może warto zatem zrobić małą rewolucję i przygotowania do świąt potraktować jako projekt, za którego powodzenie odpowiedzialni są wszyscy członkowie rodziny? Pierwszym krokiem, jaki powinnaś wykonać, jest zatem sporządzenie tabelki z planem działania, w którym wymienione będą czynności oraz osoby za nie odpowiedzialne.
Plan to podstawa
O Świętach Wielkanocnych najlepiej pomyśleć już miesiąc wcześniej. Nie jest to trudne, bowiem właściwie już po Walentynkach w sklepie pojawiają się różnego rodzaju świąteczne ozdoby, można też kupić w promocyjnych cenach wiele smakołyków dla dzieci oraz zbiorcze opakowania półproduktów do przygotowania świątecznych potraw. Oczywiście nie chodzi o to, by dać się zwariować rujnując domowy budżet, ale o to, by – z listą niezbędnych zakupów – zaopatrzyć się w produkty o długim terminie ważności. Dzięki temu dopiero przed samymi świętami dokupisz produkty niezbędne na świątecznym stole, jak wędliny czy chleb.
Na początek warto skontaktować się z członkami rodziny i ustalić, jakie pozostałe osoby mają plany, czy rozważają odwiedziny, czy robią wielkanocne śniadanie, czy też będzie odbywało się ono w naszym domu.
Lista „to do”
Mając na uwadze dokonane ustalenia, warto na kartce lub w arkuszu na komputerze spisać wszystkie czynności, jakie przed świętami powinny być zrobione. Jedna lista powinna obejmować zakupy (wcześniej musimy zastanowić się, jakie potrawy planujemy podać i co nam będzie do nich potrzebne), a druga czynności do wykonania, np. sprzątanie szafy, mycie ścian, pranie zasłon. Lista ta powinna uwzględniać również czynności związane z organizacją śniadania, może się bowiem okazać, że brakuje nam zastawy i trzeba ją dokupić lub zamówić, należy zaopatrzyć się w serwetki itp. Każdej z tych czynności należy przypisać osobę, która będzie odpowiedzialna za jej wykonanie. Święta nie są tylko obowiązkiem pani domu, ale powinny angażować całą rodzinę. W planowanie i wykonanie włącz też dzieci, nawet te młodsze. Kiedy rozpiszesz dokładnie zadania okaże się, że wcale nie jest ich tak dużo i nie będą stanowiły one dla nikogo obciążenia.
Na tym etapie warto również usiąść z rodziną przy stole i wspólnie zastanowić się, jakim budżetem dysponujecie, żeby nie stracić nad nim kontroli. Co więcej, może wspólnie uznacie, że wolicie zrezygnować z pewnych rzeczy, a zamiast sprzatac w domu, skorzystać z firmy. HOJO Clean to profesjonalna firma sprzątająca w Warszawie, której powierzyć możecie ten obowiązek.
Podział obowiązków
Jeśli twój partner dostaje migreny, kiedy ma odkurzyć dywan, ale za to piecze doskonały sernik, oddaj mu te obowiązki, w których czuje się dobrze. Możesz go wysłać też wraz z dziećmi na zakupy podstawowych produktów, ewentualnie dopisując konkretnie na jakim rodzaju danego produktu ci zależy (nie pisz mąka tylko mąka tortowa, nie śmietana, a śmietana 18 proc).
Nastoletniemu dziecku możesz powierzyć sprzątanie, nie tylko jego pokoju, ale np. łazienki czy kuchni, dokładnie określając, czego oczekujesz (umycie okna, wyszorowanie wanny, kuchenki itp.). Możesz nawet wciągnąć go we wspólne gotowanie czy pieczenie, szczególnie że ta aktywność stała się modna wśród młodych ludzi, poza tym w świętach chodzi o to, by być razem. Z kolei mniejsze dziecko co prawda nie pojedzie po odbiór rzeczy z pralni, ale świetnie da sobie radę z wyciągnięciem wszystkiego z szafki, być mogła ją umyć, czy też z przejrzeniem swoich rysunków i innych rzeczy nie mieszczących się już w szufladzie i wybraniem tych, których trzeba się pozbyć. Możesz również przygotować mały stolik w kuchni, przy którym dziecko będzie robiło swoją wersję ciasteczek czy wykonywało ozdoby wielkanocne.
Ustalenie zasad
Jeśli świąteczne śniadanie ma być u nas, a przy stole maja zasiąść rodzice, teściowie i rodzeństwo z dziećmi, warto podzielić się obowiązkami i po przygotowaniu listy potraw przypisać każdej z nich osobę, która zajmie się przygotowaniem. Może się okazać, że najlepszy żurek na świecie robi teściowa, a mazurek szwagier, zaś siostra jest specjalistką od farszu do nadziewania jajek. To, kto odpowiada za określone danie musisz ustalić już na etapie planowania, by nie powielać potraw. Twoi goście dzięki temu też poczują się lepiej, bowiem nie zjawią się z pustymi rękami. Nie bierz wszystkiego na siebie, bo jeśli zarwiesz noc piekąc mazurka czy szynkę, podczas śniadania będziesz zbyt zmęczona, by się nim cieszyć. Zresztą, rola gospodynie nie sprowadza się tylko do gotowania – twoim zadaniem jest stworzenie wyjątkowej atmosfery, a bez dobrego samopoczucia nie będzie to możliwe.
Co z prezentami?
Tym tematem warto zainteresować się dużo wcześniej. Coraz więcej osób ustala, że w Święta Wielkanocne zajączek przychodzi tylko do dzieci, przynosząc im słodycze czy drobne upominki. Można je zresztą wykorzystać do zabawy i urządzić na przykład poszukiwanie tych upominków w domu czy w ogrodzie. Jeśli jednak postanowicie wręczać sobie prezenty pamiętajcie, że córkę bardziej ucieszy bon do drogerii niż źle dobrana szminka, a teściowej nie zadowoli zestaw kosmetyczny kupiony tylko po to, żeby coś wręczyć. Zwracajmy przez cały rok uwagę na to, co mówią nasi bliscy i o czym marzą i wykorzystajmy tę wiedzę, by sprawić prezent idealny, doskonale dopasowany do potrzeb i zainteresowań rodziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz