wtorek, 17 lipca 2018

Francesca Badi "Czekolada. Ponad 100 przepisów na ciasta, kremy i czekoladki"

Autor: Francesca Badi
Wydawnictwo: JEDNOŚĆ



„Czekoladka, której człowiek nie miał ochoty zjeść, nie liczy się jako czekoladka. To odkrycie pochodzi z tej samej dziedziny fizyki kulinarnej co ta, która wykazała, że jedzenie skonsumowane nie przy stole nie zawiera żadnych kalorii” – z tym stwierdzeniem Terry`ego Pratchetta zgodziłby się niejeden miłośnik czekolady przekonany, że apetyczna czekoladka to kolejny cud świata. I choć nie wszystkie są tak samo dobre, nie wszystkie przypadają nam do gustu, to ich niedoskonałość jeszcze mocniej uświadamia nam, jak należy cenić te najpyszniejsze z pysznych, którymi się zajadamy na co dzień lub od święta (w zależności od wiary w ich zerową kaloryczność i tendencji do przybierania na wadze).

A gdyby tak móc te wszystkie wspaniałości z czekolady bądź z jej dodatkiem zrobić samodzielnie? Gdyby posiadać taki talent do uszczęśliwiania innych tą niezwykłą słodyczą, jaką czujemy na języku, która sprawia, że nasze kubki smakowe wariują z rozkoszy? O tym, jak to jest mieć moc sprawczą, jak można uszczęśliwić siebie lub bliskich za sprawą czekolady, przekonamy się ruszając do działania z książką „Czekolada. Ponad 100 przepisów na ciasta, kremy i czekoladki”. Choć opublikowana nakładem Wydawnictwa Jedność książka kulinarna sprawia wyrażenie ekskluzywnej i skierowanej do profesjonalistów, to nic bardziej mylnego. Książka Francescy Badi to w istocie prawdziwy kurs, dzięki któremu stopniowo nabywać będziemy umiejętności niezbędne do przygotowania prawdziwych pyszności. Nie bez przyczyny podtytuł książki, brzmi „Szkoła gotowania krok po kroku”, bowiem w istocie krok po kroku zostajemy wprowadzeni w aromatyczny świat słodkich wypieków i pozostałych wytworów. Tym samym publikacja adresowana jest do amatorów, którzy w kuchni stawiać będą dopiero swoje pierwsze kroku, jak i do profesjonalistów przekonanych, że nauki nigdy za wiele, którzy potraktować ją mogą jak źródło inspiracji.

Książkę warto dokładnie przestudiować przynajmniej raz, bowiem pierwsza jej część zawiera niezbędne w późniejszej pracy informacje dotyczące obróbki czekolady. Dzięki temu zdobędziemy informacje dotyczące przyrządów kuchennych, które warto zgromadzić, ze szczegółowym ich opisem i zdjęciami. Poznamy również podstawowe składniki, z których ciasta ciasteczka i inne słodkości będziemy wytwarzać oraz przepisy bazowe (m.in. na biszkopt, ciasto kruche wiedeńskie, ganach – krem do tego ciasta, czy ciasto kruche ubijane), wraz z radami cukiernika odnośnie kolejności łączenia poszczególnych produktów czy propozycją podania. Znajdziemy tu również szczegółowo omówione kwestie dekorowania, począwszy od wyjaśnienia pojęcia temperowanie i dokładnego opisu tej formy obróbki, po dekorowanie z użyciem formy do czekoladek, płyty pleksiglas czy folii bąbelkowej i innych użytecznych produktów kuchennych.

Część druga to przepisy na pyszne słodkości, poczynając od propozycji idealnych na śniadanie (jak na przykład „babka dwukolorowa”, „pieczywo z rodzynkami i kakao” czy „delikatne ciasto z owocami cytrusowymi i mleczną czekoladą” i – mój faworyt – „muffiny kakaowe z polewą z białej czekolady”) bądź przerwę na kawę (w tym najwspanialsze na świecie „ciasteczka scrocchiadenti” i całkiem niezłe „makaroniki czekoladowe”). Oczywiście bez słodyczy nie może obyć się żadna popołudniowa kawa czy herbata, zatem autorka na podwieczorek proponuje takie delicje, jak na przykład „deser z truskawkami i czekoladą gianduia” czy – ukochane przez moją rodzinę – „biszkopciki z czekoladą mleczną”. Swoich fanów znajdą też zapewne: delikatny „mus czekoladowy” oraz skradające serce „płynne serce truskawkowe”.

To zaledwie kilka z ponad stu przepisów zgromadzonych w książce, które wprawiają nas w doskonały humor, które uwalniają endorfiny, które powodować będą, że nasi goście nie wyjdą z podziwu. Wspaniałe zdjęcia, które ilustrują te pyszności pobudzają nasze ślinianki do pracy i sprawiają, że trudno właściwie zdecydować, co robimy na daną okazję, bowiem najchętniej zrobilibyśmy wszystkie te łakocie. Tym bardziej, że większość z nich wykonana jest z produktów, które posiadamy w swojej kuchni, bądź też bez problemu zakupimy w niemal każdym sklepie. Nie pozostaje zatem nic innego, jak tylko metodycznie, krok po kroku, wykonywać wszystkie te cuda, ku uciesze rodziny i bliskich oraz własnych kubków smakowych!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz