niedziela, 9 grudnia 2018

Recenzja Sleepy Lion Hostel w Lipsku

Tegoroczna wizyta w Lipsku zimowa porą nie była planowana, jednak – mając w pamięci cudowny czas, jaki spędziłam w tym muzycznym mieście w ubiegłym roku (relacja TU), nie mogłam nie skorzystać z takiej okazji. Niestety, obywający się w Lipsku jarmark świąteczny (relacja TU) sprawił, że nie było nawet co marzyc o tym, że znów z Pawłem zatrzymamy się w hotelu Five Elements Hostel (recenzja TU), który okazał się być tak gościnny, a przy tym usytuowany zaledwie kilka minut spaceru od kościoła św. Tomasza (i Bacha). Lekko spanikowani posłużyliśmy się wyszukiwarką Booking,com, by znaleźć pokój, a właściwie dwa, bowiem jechaliśmy jeszcze w towarzystwie przyjaciela Pawła, Roberta 

Niestety żadna z dostępnych cenowo ofert za dwa pokoje, nie była "na naszą kieszeń", zatem zdecydowaliśmy się na jeden, trzyosobowy pokój. I tu, w wynikach wyszukiwania, pojawił nam się Sleepy Lion Hostel, Youth Hotel & Apartments Leipzig, usytuowany niedaleko dworca centralnego, około 10 minut spacerkiem. 


Sleepy Lion Hostel mieści się w starej, zabytkowej kamienicy, z odnowioną fasadą. Do dyspozycji gości jest całodobowa recepcja, bezpłatne WiFi oraz nowoczesny wspólny salon, w którym można się rozsiąść w oczekiwaniu na zameldowanie. relaksując się przy kubku darmowej kawy (której niestety wciąż brakowało) czy studiując mapę. 


Obiekt oferuje pokoje prywatne i wieloosobowe, niezwykle czyste, jak zresztą we wszystkich hostelach w Niemczech. Pokoje wyposażone są w drewniane meble. Niektóre pokoje zostały przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Do wszystkich można dojechać windą. W ofercie są pokoje zarówno pojedyncze, jak i największe - dziesięcioosobowe, a także nowoczesne apartamenty z maksymalnie 5 łóżkami, własną kuchnią i telewizorem. 

Z długiego korytarza ozdobionego malowniczymi rysunkami wchodzimy do poszczególnych pokoi za pomocą karty. Nasz (110) miał trzy osobne, dość szerokie i wygodne łóżka. Pościel pobierana jest w recepcji i choć przypomina nieco więzienną, to jest czysta i pachnąc. Przy wyjeździe jesteśmy proszeni o jej zwiezienie i wrzucenie do kosza do prania, stojącego w holu głównym (w rogu salonu). Pokój został wyposażony w dwie małe szafy, stół z trzema krzesłami i małą lampkę, na środku podłogi leży mały, kolorowy dywanik ocieplający nieco wnętrze. Duża łazienka, przynależąca do pokoju, w pełni dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych z bezkabinowym prysznicem zapewniła komfort i możliwość odświeżenia się po podróży. Jedyny minus, to zapach stęchlizny unoszący się w łazience, potęgowany jeszcze przez pochmurny i deszczowy dzień. Jeśli nie mamy swoich ręczników, można je wypożyczyć w recepcji, wnosząc dodatkowa opłatę (1 Euro). Za pościel, mimo informacji na stronie, nie dopłacaliśmy. 



Przy rezerwacji nie odbyło się bez problemów. Okazało się, że znajomy, który rezerwował nam pokój, ostatecznie go nie zamówił – jego karta została odrzucona. Całe szczęście, że pokój mimo wszystko udało nam się wynająć i to na lepszych warunkach finansowych – za 30 euro od osoby. 5 Euro trzeba doliczyć jako kaucje za kartę (klucz magnetyczny). Zamówiliśmy też śniadanie za 5 Euro od osoby, choć nie spodziewaliśmy się po nim cudów. I rzeczywiście okazało się bardzo skromne, choć na nasze potrzeby wystarczyło. Do dyspozycji mieliśmy pieczywo, płatki, masło, miód, dżem, nutellę, wędlinę i ser, a także jogurty oraz herbatę i kawę. 



Śniadanie podawane jest w małym pomieszczeniu przylegającym do większej wspólnej jadalni. Z niej wchodzi się również do mikroskopijnej kuchni z lodówką do dyspozycji gości oraz czajnikiem i kuchenką mikrofalową. 

Główne atrakcje Lipska, jak Muzeum Historii Naturalnej, kościół św. Mikołaja i zoo w Lipsku, dzieli od obiektu Sleepy Lion Hostel, Youth Hotel & Apartments Leipzig 1 km. Przystanek tramwajowy Goerdelerring, zapewniający połączenie z różnymi częściami miasta, znajduje się zaledwie 50 metrów od obiektu. Goście otrzymują na miejscu bezpłatne plany miasta. Na miejscu dostępne są również parasolki, co biorąc pod uwagę ulewny deszcz, który nas zaskoczył, pozwoliło nam zaoszczędzić na zakupie peleryn.

Przed obiektem można zaparkować bezpłatnie przy ulicy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz